Ukraińska gospodarka przechodzi proces przyspieszonej transformacji
Ukraina stawia czoła agresji militarnej Rosji, a jednym obszarów oporu jest utrzymanie funkcjonowania gospodarki. W ostatnim roku widoczny był rozwój sektora MSP, reorganizacja bankowości, ograniczenie wpływów oligarchów, a także rozwój wymiany handlowej z Europą w tym Polską — stwierdzili uczestnicy debaty „Jaka będzie przyszłość współpracy handlowo-transportowej Polski i Ukrainy?”, która odbyła się w ramach drugiej edycji Spotkania Biznesowego Polska-Ukraina w Sopocie.

Czytaj też: Lepsza organizacja pozwoliłaby przewozić więcej towarów przez granicę polsko-ukraińską
Inwestować, czy nie – w rozwój infrastruktury do obsługi eksportu ukraińskiego?
Przepustowość przejść na granicy polsko-ukraińskiej wymaga lepszej koordynacji działań
Branża TSL w Polsce i Ukrainie pokazała swoją elastyczność i innowacyjność
— W tym roku prognozowany jest w Ukrainie wzrost gospodarczy na poziomie 5%. Po spadku w ubiegłym roku jest to niewiele, ale trzeba pamiętać, że cały czas trwa wojna, która pochłania mnóstwo pieniędzy, a wiele miast zostało zniszczonych. Dotyczy to również dużych fabryk. Na przykład w Mariupolu zniszczone zostały zakłady, które wytwarzały 5% PKB Ukrainy. Obecnie nie działają również fabryki położone blisko linii frontu — powiedział Oleksandr Plodystyi, konsul Republiki Ukrainy w Gdańsku.
Ukraińska gospodarka działa w trybie wojennym do czego dostosowali się przedsiębiorcy, którzy wspierają wysiłek obronny kraju. — Dzisiaj infrastruktura drogowa i kolejowa w Ukrainie działa. Ukraiński przemysł również wykazał się odpornością. Gospodarka funkcjonuje, a przedsiębiorstwa wspierają siły zbrojne Ukrainy. Ataki Rosji na infrastrukturę oczywiści są problemem, ale firmy wiedzą co trzeba zrobić w takiej sytuacji. W ubiegłym roku zwiekszyła się liczba firm, które otworzyły w Polsce oddziały ale większość z nich nie chce wychodzić z Ukrainy, lecz traktuje inwestycje za granicą jako „drugą nogę” dla biznesu — powiedział Yarosław Romanchuk, prezes zarządu Zrzeszenia Ukraińskiego Biznesu w Polsce.
Transformacja gospodarcza
Niestety, zdaniem panelistów pojawiły się nowe wyzwania na rynku pracy, którym trzeba dziś stawić czoła. Pozytywnym zjawiskiem jest natomiast rozwój sektora małych i średnich przedsiębiorstw, który przyczynia się do modernizacji tego kraju. — Na Ukrainie bezrobocie obecnie jest jednocyfrowe i już widoczny jest problem z brakiem siły roboczej. Inflacja jest tam niższa niż w Polsce i nie jest obecnie problemem. Widzimy też pozytywne zmiany w ukraińskim sektorze bankowym, gdzie następuje proces oczyszczania z toksycznych podmiotów, które są przejmowane przez większe jednostki. Wprowadzone zostały programy pożyczkowe dla małych i średnich przedsiębiorstw, które są kluczowe dla przetrwania gospodarki Ukrainy. Programy te są wspierane przez Unię Europejską. Rozwój sektora MSP pozwoli stworzyć alternatywny system gospodarczy, który będzie wywierał presję na sektor oligarchiczny w tym kraju i pozwoli na jego modernizację — powiedział Bogdan Zawadewicz, menedżer zespołu analiz międzynarodowych w Departamencie Badań i Analiz Banku Gospodarstwa Krajowego.
— Do czasu wybuchu wojny gospodarka ukraińska opierała się na dużych grupach kapitałowych. Wojna spowodowała zmniejszenie wpływów oligarchów. Obecnie widać silny rozwój sektora MSP — skomentował Yarosław Romanchuk.
Znaczenie kolei
Dla zapewnienia dostaw i obrony Ukrainy kolosalne znaczenie odgrywa transport kolejowy. — Po wybuchu wojny kolej miała niebagatelne znaczenie. Po pierwsze umożliwiła ewakuację mieszkańców zagrożonych obszarów. Następnie zapewniła łańcuchy dostaw dla gospodarki Ukrainy. Wymiana gospodarcza między Polską a Ukrainą realizowana transportem kolejowym rośnie, choć przed wojną nie był to priorytetowy kierunek. Dopiero w ubiegłym roku postanowiono przeznaczyć większe środki na transgraniczne linie kolejowe do Ukrainy, które zostały włączone do sieci TEN-T, dzięki temu jest szansa na więcej inwestycji w kolejnych latach — powiedział Krzysztof Golubiewski, członek zarządu PKP S.A.
Oprócz kwestii infrastruktury barierą wejścia na rynek ukraiński jest bezpieczeństwo, również w wymiarze finansowym. — Polskie firmy muszą dostosować się do ukraińskiego rynku. Wymiana towarowa między naszymi krajami będzie rosnąć. Na pewno odbudowa Ukrainy będzie impulsem do wzrostu eksportu, a także spodziewamy się, że wpłynie na rozwój sektora e-commerce. Widzimy też zmianę świadomości firm ubezpieczeniowych, co pozwala bardziej swobodnie działać polskim firmom w Ukrainie. Słuszne natomiast są pytania o to czy jest sens dzisiaj inwestować w infrastrukturę terminali przeładunkowych, skoro Ukraina planuje zmianę rozstawu linii kolejowych na standard europejski — zauważył Maciej Zawadzki dyrektor ds. rozwoju Biznesu BFI.