Ukraina planuje nowe huby logistyczne w pobliżu granicy z Polską
Ukraińskie firmy rozwijają potencjał transportowy regionów graniczących z Polską. Niedługo w okolicach miasteczka Mościska mogą pojawić się trzy nowe terminale przeładunkowe. Gdzie dokładnie i dla jakich ładunków zostaną zaprojektowane?
„Przyjedź do mnie, przyjedź do mnie do Mościska” – kiedyś śpiewał kultowy ukraiński zespół Braty Hadiukiny w jednej ze swoich miłosnych piosenek. Teraz to sformułowanie może stać się apelem do inwestorów. Czy będą mieli w co zainwestować? Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, można śmiało powiedzieć, że tak.
W kwestii inwestycji potencjał tranzytowy Mościsk, położonych 14 km od granicy z Polską, i sąsiednich wsi, nabiera już coraz większego znaczenia. Faktem jest, że w najbliższych latach oprócz istniejącego terminalu Kolei Ukraińskich mogą pojawić się co najmniej trzy nowe huby logistyczne w Mościskach i okolicznych miejscowościach. Wszystkie będą miały różne specjalizacje, ale będzie je łączyło jedna ważna wspólna cecha, a mianowicie dostęp do torów obu standardów (1520 i 1435 mm).
Hub do kontenerów
Węzeł logistyczny dla przeładunków kontenerów powstanie na stacji Mościska-2, położonej we wsi Mościska Drugie, 5 km od granicy polsko-ukraińskiej. To tutaj ukraińska firma transportowo-logistyczna Lemtrans planuje stworzyć terminal kontenerowy Mostyska Dry Port, który w przyszłości będzie ważnym hubem dla towarów płynących bezpośrednio z Ukrainy do UE, a także tranzytu z Chin przez Ukrainę do UE.
Mostyska Dry Port posiada opuszczoną bazę paliw zlokalizowaną w pobliżu stacji Mościska-2. Inwestor planuje odnowić kilkanaście kilometrów zdemontowanych torów dojazdowych, a na miejscu bazy paliw zbudować terminal kontenerowy o początkowej przepustowości 50 tys. TEU rocznie (później planuje zwiększenie do 100 tys. TEU rocznie). Personel nowego terminalu w pierwszym etapie będzie liczył do 50 osób, w przyszłości ta liczba wzrośnie do 200 osób. Planowana inwestycja to 15 milionów dolarów. Pierwsze pociągi będą obsługiwane na terminalu jeszcze w tym roku, kiedy dokładnie nie jest to pewne. Firma nie ujawnia innych szczegółów projektu.
Warto zaznaczyć, że 70% akcji spółki Mostyska Dry Port należy do ukraińskiej firmy transportowej Lemtrans, która jest właścicielem jednej z największych flot wagonów towarowych na Ukrainie (ponad 20 tys. sztuk, głównie węglarki) i jest częścią grupy SCM oligarchy Rinata Achmetowa. Obecnie firma specjalizuje się w transporcie węgla i rudy. „Węzeł logistyczny w Mościskach wpasuje się w strukturę biznesową naszej firmy, uzupełniając ją. Jesteśmy przekonani, że taki projekt może dać impuls do rozwoju całej branży kolejowych przewozów towarowych na Ukrainie” – powiedział Wołodymyr Mezencew, prezes Lemtrans.
Hub do nawozów mineralnych
Drugi hub w okolicach Mościsk o nazwie MOST Logistic Terminal jest już w budowie w pobliżu przystanku kolejowego Trzcieniec we wsi Wołycia. Jeszcze w 2019 roku ukraińska firma rolnicza Agrosem kupiła kilka hektarów ziemi pod budowę nowego kompleksu przeładunkowego, który został zaprojektowany do obsługi szerokiej gamy towarów. Jednak główną działalnością terminalu będzie przeładunek nawozów mineralnych oraz zboża.
Ten projekt rozpoczął się w 2019 roku i jest obecnie w budowie. Mimo to terminal już obsługuje ładunki, głównie nawozy mineralne. W przyszłości przy terminalu powstanie elewator zbożowy oraz terminal kontenerowy. Wśród innych cech projektu wiadomo, że jego koszt w 2019 roku szacowano na 10 mln euro.
Hub plus park przemysłowy
Trzeci projekt zakłada utworzenie terminalu kontenerowego i przemysłowego na zachodnich obrzeżach miasta Mościska (blisko stacji Mościska-1). Całkowita powierzchnia kompleksu wyniesie 63,5 ha, zostanie podzielona na 15 stref. W szczególności planowana jest budowa kompleksu logistycznego z magazynami do składowania towarów, kompleksu przeładunkowego produktów ropopochodnych, zbóż i innych towarów, infrastruktury transportowej z parkingiem dla samochodów ciężarowych i strefą rekreacyjną dla kierowców, zaplecza kolejowego z zajezdnią dla lokomotyw itp.
Obecnie losy projektu pozostają niepewne. Od 2017 roku władze obwodu lwowskiego i miasta bezskutecznie Mościska starają się znaleźć potencjalnego inwestora.
Przeczytaj także: