W obwodzie kaliningradzkim powstanie drugi hub kolejowy dla kontenerów z Chin do Europy
Z roku na rok obwód kaliningradzki Rosji coraz aktywniej wykorzystuje swoje możliwości tranzytowe do transportu kontenerów z Chin do Europy. Teraz lwia część tego ruchu towarowego przechodzi przez Kaliningrad. Jednak sytuacja może się wkrótce zmienić i w regionie powstanie nowy hub logistyczny.

Obwód kaliningradzki, który jest oderwany od reszty Rosji, aktywnie rozwija swój potencjał tranzytowy. Ułatwiają to pociągi kontenerowe z Chin do Europy. W tym zakresie szczególne znaczenie zyskał Kaliningrad, gdzie znajduje się duży węzeł kolejowy z dostępem do linii normalnotorowych i duży port morski. Dostępność takich możliwości pozwoliła firmom logistycznym na organizację nowych tras z Chin do Europy: kolejowych z przeładunkami w Kaliningradzie (na stacji Dzierżyńska-Nowa) czy serwisów multimodalnych, które obejmują linie promowe do niemieckich portów.
Niemieckie zainteresowanie
Jednak potencjał tranzytowy regionu nie ogranicza się wyłącznie do samego Kaliningradu. W najbliższej przyszłości Koleje Rosyjskie (RŻD) planują stworzyć w regionie drugi hub dla kontenerów tranzytowych. Ma on powstać na stacji kolejowej w Czerniachowsku. W tym tygodniu zarząd Kolei Kaliningradzkiej, regionalnego oddziału RŻD, przeprowadził kolejną rundę negocjacji z partnerami na ten temat. Z powodu rozwoju nowych tras z Chin do Niemiec, szczególne zainteresowanie tym węzłem kolejowym wykazuje niemiecki przewoźnik DB Cargo.
Faktem jest, że stacja Czerniachowsk ma bezpośredni dostęp do dwóch standardów torów – rosyjskiego i europejskiego. Innymi słowy, po przeładowaniu kontenerów w Czerniachowsku, pociąg może jechać dalej do Polski i Niemiec po torze europejskim. Kontrola celna i graniczna towarów odbywa się na przejściu granicznym Żeleznodorożnyj/Skandawa, 50 km od Czerniachowska. Jednocześnie możliwe jest zorganizowanie tych operacji w samym Czerniachowsku, co skróci czas podróży. Ta kwestia wymaga dalszych dyskusji.
W drodze do Olsztyna
Stacja Czerniachowska znajduje się praktycznie w połowie drogi od granicy z Litwą (60 km) do Kaliningradu (90 km). Pozwala to na wygodniejsze prowadzenie pociągów kontenerowych przez Polskę. Jeśli mówimy o istniejących przewozach kolejowych przez Kaliningrad, to wykorzystują one przejście graniczne Mamonowo/Braniewo, z przejścia pociągi jadą do Elbląga, Tczewa, a następnie rozjeżdżają się po całej Polsce w zależności od miejsca docelowego.
Pociągi, które będą kursować przez Czerniachowsk, będą korzystać z przejścia Żeleznodorożnyj/Skandawa, które otwiera bezpośrednią drogę do Olsztyna oraz omija stację Tczew, która jest dość załadowana ruchem w kierunku trójmiejskich portów. Z Olsztyna pociągi mogą jeździć w kilku kierunkach: na południowy zachód np. do Poznania i dalej do Niemiec (przez Toruń, Inowrocław) lub na południe, czyli do Warszawy, Łodzi, Śląska. Należy zaznaczyć, że od końca 2017 roku stacja Czerniachowsk (wraz ze stacją Dzierżyńska-Nowa) jest okresowo wykorzystywana do przeładunków pociągów kontenerowych na trasie Chengdu – Łódź.
Wyposażenie techniczne
Uruchomienie nowych tras przez Czerniachowsk wymaga inwestycji w infrastrukturę. Obecnie terminal kolejowy posiada następujące zaplecze techniczne do obsługi ładunków: suwnicę bramową, dwie ładowarki chwytakowe oraz widłowe, czołowe i kubełkowe. Takie wyposażenie techniczne pozwala na obsługę do 300 tys. TEU ładunków kontenerowych, 4 mln ton ładunków masowych i 200 tys. samochodów rocznie.
Teraz na terminalu kończy się montaż potężnej suwnicy bramowej o rozpiętości czterech torów załadowczo-rozładunkowych o rozstawie 1520 mm i 1435 mm oraz powstają nowe powierzchnie dla magazynowania kontenerów. Zwiększy to przepustowość terminalu do 500 tys. TEU.
Przeczytaj również: