Ukraina chce przywrócić połączenia promowe z Gruzją i włączyć się do Korytarza Środkowego
Ukraina chce odgrywać istotną rolę na transkaspijskim Korytarzu Środkowym łączącym Europę z krajami Azji Centralnej. Umożliwić do ma odtworzenie połączenia promowego między Ukrainą, a Gruzją.
— Transport i logistyka mają ogromne znaczenie dla krajów, szczególnie dla Ukrainy. Oczekujemy rychłego przywrócenia połączeń promowych między Ukrainą a Gruzją. Umożliwi to naszemu krajowi stanie się istotną częścią globalnego Korytarza Środkowego i szlaku tranzytowego. Mamy nadzieję, że to spotkanie w Baku będzie sprzyjać relacjom logistycznym między Chinami a rynkiem UE, a także między Kaukazem, Turcją i Ukrainą — powiedział ukraiński ambasador, Yuriy Gusev podczas Forum Transportowego Morza Czarnego i Kaspijskiego w Baku.
Korytarz Środkowy umożliwia przesyłkę towarów z Kazachstanu i innych krajów Azji Środkowej do Turcji i Unii Europejskiej. Jest to także alternatywna trasa dla połączeń intermodalnych z Chin do Europy przez Białoruś i Rosję. Obecnie ładunki europejskie po trafieniu do gruzińskiego portu Poti nad Morzem Czarnym transportowane są statkami najcześciej do portu Konstanca w Rumunii, a także do Bułgarii i Turcji. Uruchomienie połączenie promowego do Odessy pozwoliłoby na transport ładunki przez Ukrainę do Polski. Przed rosyjską inwazją na Ukrainę planowano np. włączenie szerokotorowej linii PKP LHS do Korytarza Środkowego.
Czytaj też: PKP LHS zaoferuje połączenie do Chin omijające Rosję
Rosja w 2022 zablokowała ukraińskie porty nad Morzem Czarnym jednakże działania ukraińskich sił zbrojnych zmusiły rosyjską marynarkę do wycofania się z zachodniej części tego akwenu. Dzięki temu w 2023 przywrócono komercyjne zawinięcia statków transportujących zboże z Odessy, a w maju br. do tego ukraińskiego portu wrócili przewoźnicy kontenerowi.
Czytaj też: Ukraina wraca na mapę żeglugi kontenerowej