PKP LHS zaoferuje połączenie do Chin omijające Rosję
PKP LHS wraz z partnerami w ciągu miesiąca planuje uruchomić połączenie intermodalne z Polski do Chin wykorzystujące Korytarz Transkaspijski TMTM. Usługa ta otwarta jest dla polskich eksporterów żywności, którzy będą mogli transportować towary szlakiem omijającym rosyjskie embargo.
— Skupiamy się na trzech kierunkach transportu, które chcemy rozwijać. Pierwszym kierunkiem jest szlak Europa – Chiny, w którym LHS może pełnić rolę uzupełniającą dla Małaszewicz. Obecnie poszukiwane są alternatywy dla przejścia Brześć – Terespol i jedną z nich jest LHS. Drugim kierunkiem będzie transport żywności z Polski do Chin poprzez Korytarz Transkaspisjki z pominięciem Rosji. Jest to istotne dla eksporterów ze względu na rosyjskie embargo na polską żywność. Jeszcze do niedawna trasa ta była mało konkurencyjna cenowo i czasowo, jednak dzięki zastosowaniu przewozów wahadłowych między Gruzją i Azerbejdżanem oraz uruchomieniu promu na Morzu Czarnym ten kierunek poprawił swój potencjał. Obecnie odbywają się targi w Szanghaju, na których jest kilkuset polskich wystawców i chcemy zaoferować im możliwość transportu szlakiem TMTM w oparciu o otwarty pociąg Odessa – Sławków. Usługa ta będzie uruchomiona w ciągu miesiąca — zapowiedział Dariusz Sikora, członek zarządu PKP LHS podczas konferencji, która odbyła się w trakcie targów TransLogistica Poland 2019.
Innym kierunkiem, który chce rozwijać PKP LHS jest połączenie Gdańsk – Ukraina w oparciu o otwarty pociąg skomunikowany z połączeniem Sławków – Odessa. Uruchamianie nowych szlaków kolejowych jest szansą na zwiększenie wykorzystania infrastruktury kolejowej na wschodniej granicy w połączeniach intermodalnych. Większą obecność na kierunku wschodnim zapowiada PKP Cargo.
— Wymiana handlowa na kierunku Azja – Europa w 98% odbywa się jest drogą morską, a niespełna procent to transport kolejowy. Widać więc potencjał dla rozwoju Nowego Jedwabnego Szlaku, a dynamika wzrostu przywozów jest duża. Trzeba jednak pamiętać, że co prawda obecnie Chiny dopłacają ok 40% kosztu przewozów ale poźniej te subsydia będą mniejsze. Miejsce Polski na nowym Jedwabnym Szlaku jest szczególnie istotne, gdyż znajdujemy się na połączeniu korytarzy północ – południe i wschód – zachód — zauważył Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo.
Obsługa pociągów kontenerowców jadących do Chin szlakiem euroazjatyckim to znacząca część pracy terminala Spedcont w Łodzi. Jednak polskie terminale nie są jeszcze hubami intermodalnymi w takim rozumieniu jakie funkcjonuje w Azji.
— W Chinach hub intermodalny posiada kilkadziesiąt magazynów stanowiących zaplecze. My również chcemy być czymś więcej niż tylko terminalem przeładunkowym i operować pełen zakres usług logistycznych w tym magazynowanie, formowanie kontenerów i obsługiwanie bocznicy. Polska musi zbudować takie huby z prawdziwego zdarzenia a jeden z nich rozwijamy w Łodzi — powiedział Marcin Sidorowicz, kierownik ds transportu intermodalnego w Spedcont.