KE przedstawiła plan działań dla rozwoju transportu śródlądowego
Komisja Europejska opracowała plan działań na rzecz zwiększenia roli transportu wodnego śródlądowego w przewozach towarów w Unii Europejskiej. Głównym celem planu jest przeniesienie ładunków na rzeki i kanały oraz transformacja tej branży w kierunku zeroemisyjności do 2050 r.

KE przedstawiła pod koniec czerwca 35 propozycji działań wspierających rozwój transportu śródlądowego. Docelowo wzrost pracy przewozowej tej gałęzi transportu założono na 24% do 2030 r. i 50% do 2050. Drugim celem jest wprowadzenie bezemisyjnych barek do przewozu towarów.
— Jako jedna z najbardziej efektywnych pod względem emisji CO2 gałęzi transportu, żegluga śródlądowa ma potencjał odegrania centralnej roli w dekarbonizacji systemu transportowego. Teraz nasze kanały i rzeki są wykorzystywane do przewozu 6% towarów w UE. Sieć dróg śródlądowych w Europie wynosi 41 tys. kilometrów i obejmuje 25 państw, co wskazuje, że ten rodzaj transportu może wykonywać więcej pracy zarówno na sieci TEN-T jak i wewnątrz miast, gdzie drogi wodne mogą „zazielenić” przewozy na ostatniej mili miejskiej logistyki — powiedziała Adina Vălean komisarz ds. transportu UE.
Wśród zaproponowanych działań jest nowelizacja Dyrektywy o Transporcie Kombinowanym, wsparcie inwestycji zwiększających zdolności przewozowe terminali intermodalnych zlokalizowanych na terenie portów śródlądowych w celu ich integracji z drogami wodnymi, które mają się stać częścią sieci TEN-T. Drugim obszarem działań będzie wsparcie innowacyjnych projektów rozwoju zeroemisyjnych technologii dla statków i portów śródlądowych, a także rozwój infrastruktury cyfrowej. To będzie klucz do stworzenia zrównoważonego transportu w oparciu o sieć dróg wodnych.
Drogi wodne zostaną ujęte w najbliższej nowelizacji Dyrektywy o Transporcie Kombinowanym. Do 2030 na rzekach i kanałach w UE mają być wprowadzone Standardy Dobrzej Nawigacji. KE chce także raportowania o emisjach CO2 w transporcie i logistyczne.
Polskie realia
W Polsce transport śródlądowy odgrywa rolę mniej niż marginalną. Drogą wodną przewożony jest węgiel do elektrociepłowni Wrocław. W kwietniu zrealizowano eksperymentalny transport kontenerów barką z Chełmna do Gdańska. Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego uczestniczy w międzynarodowym projekcie EMMA Extension, którego celem jest wzmocnienie transportu morskiego i śródlądowego.
Jednak w przeciwieństwie do Renu, polskie rzeki nie są zasilane z lodowców górskich, więc w okresie letnim problemem jest niski stan wód szczególnie na Wiśle. Przekształcenie jej w drogę wodną wymagałoby wielomiliardowych inwestycji i nie wiadomo, czy jest to opłacalne.
Czytaj też: Polską żeglugę śródlądową odbudować mogą tylko przewozy na dużą skalę
Obecnie realizowane są projekty związane z przywróceniem żeglowności Odry, która może być wykorzystywana w transporcie ponadgabarytów i kontenerów. Z kolei Port Szczecin chce odgrywać rolę portu śródlądowego dzięki połączeniu z niemiecką siecią dróg wodnych.
Czytaj także: Krzysztof Urbaś: Port Szczecin ma większy potencjał dla przeładunku kontenerów