Żegluga śródlądowa na Ukrainie przeżywa boom stoczniowy
Wzrost liczby ładunków na rzekach Ukrainy zachęca lokalne firmy do powiększania i odnawiania floty. Tylko w tym roku trzy ukraińskie firmy stoczniowe zakończyły kilka przełomowych projektów.

Od co najmniej sześciu lat na Ukrainie trwa impas związany z ustawą o śródlądowych drogach wodnych. Ten dokument powinien określać i regulować ramy prawne funkcjonowania logistyki rzecznej w kraju. Po długich dyskusjach i poprawkach ustawa nie została jeszcze przyjęta przez Radę Najwyższą. I nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy to się stanie.
Mimo to żegluga śródlądowa stopniowo nabiera tempa. Rośnie zwłaszcza ruch towarowy na Dnieprze, głównej arterii rzecznej Ukrainy: około 10 mln ton w 2018 roku i około 12 mln ton w 2019 roku. Intensywnie rozwija się również transport na innych rzekach Ukrainy – Dunaju i Bohu (Bugu Południowym). Aby wesprzeć ten wzrost, ukraińskie firmy logistyczne zaczęły zwiększać i odnawiać swoją flotę rzeczną.
Największa barka na Ukrainie
W ubiegłym tygodniu ukraiński holding rolny AgroVista odebrał barkę D-6000. Została ona zbudowana przez firmę stoczniową Danubeshipservice i jest uważana za największą barkę na Ukrainie. Jej długość wynosi około 128 metrów, szerokość 16 metrów. Jest w stanie przewieźć do 6000 ton ładunku, stąd nazwa projektu. Wielka premiera barki odbyła się pod koniec września w mieście Izmaił, gdzie znajduje się siedziba Danubeshipservice. W przyszłości firma ta zbuduje dwie kolejne barki tego typu dla AgroVisty.

Barka D-6000 należy do typu „rzeka-morze” i może przewozić ładunki zarówno rzekami, jak i wykonywać przewozy kabotażowe do portów morskich. Jest to szczególnie ważne dla holdingu AgroVista, ponieważ logistyka firmy opiera się na transporcie rzecznym. Przedsiębiorstwo specjalizuje się w produkcji produktów rolnych (głównie zboża) w obwodach kirowogradzkim i dniepropietrowskim, w szczególności na obszarach w pobliżu Dniepru. AgroVista posiada terminal rzeczny w Switłowodsku, skąd zboże jest transportowane barkami w dół Dniepru do portów w Chersoniu i Mikołajowie, a następnie eksportowane na rynki zagraniczne.
Transformacja lichtug
Obok Izmaiłu jest jeszcze inne miasto z dużą tradycją stoczniową. Mowa o Kilii i tamtejszej stoczni, która należy do państwowego przedsiębiorstwa Ukrainian Danube Shipping Company (UDP). Po trzyletniej przerwie firma wznowiła produkcję barek na bazie lichtug. W ubiegłym tygodniu Stocznia Kiliańska (Kiliya Shipbuilding & Repair Yard) zaprezentowała nowy statek z serii SLG o długości około 77 metrów, szerokości 11 metrów i ładowności 2100 ton.

Nowa barka została zbudowana z trzech lichtug, które w czasach radzieckich służyły do przeładunków towarów na statki morskie. UDP posiada ponad 100 lichtug. Na początku lat 2000 firma rozpoczęła projekt mający na celu nadanie drugiego życia niewykorzystywanym jednostkom. W 2017 roku UDP próbował wznowić ten projekt, budując kolejną barkę. Barki ukraińskiej firmy pływają po Dunaju z Izmaiłu do Kelheimu w Niemczech. UDP specjalizuje się głównie w transporcie rudy żelaza z Ukrainy do zakładów metalurgicznych w Serbii i Austrii.
Największy producent
Nibulon to jeden z największych holdingów rolnych na Ukrainie. Firma ta ma rozległą sieć elewatorów zbożowych, z których większość znajduje się w pobliżu rzek Dniepr i Boh. Ponadto Nibulon posiada własną stocznię w Mikołajowie, gdzie samodzielnie buduje barki i holowniki.

W ciągu ostatnich pięciu lat ukraińska firma zbudowała kilka serii barek, w tym NBL-51, B2000 i B1500. Dwie ostatnie serie przeznaczone są do pływania po Bohu. Barki B1500 są stosunkowo nowe. Pierwszy statek z tej serii został zbudowany przez Nibulon w grudniu 2019 roku. W tym roku zbudowano kolejne dwie barki B1500, a produkcja czwartej barki znajduje się fazie końcowej.
Przeczytaj również: