Rosyjska flota cieni oskarżana o udział w atakach dronów
Tankowce zaliczane do tzw. floty cieni wykorzystywanej przez Rosję do eksportu ropy naftowej i omijania zachodnich sankcji prawdopobnie zostały wykorzystane do ataków dronów na port lotniczy w Kopenhadze. Niesklasyfikowane tankowce stanowią coraz większe zagrożenie dla żeglugi.

Duńskie władze zidentyfikowały trzy rosyjskie statki, które posłużyły jako platformy startowe dla dronów, które naruszyły przestrzeń powietrzną Danii i doprowadziły do wstrzymania ruchu na lotnisku w Kopenhadze 22 września br. Trzy duże drony, które włączały i wyłączały światła przeleciały wówczas nad portem lotniczym, który musiał zostać zamknięty dla ruchu lotniczego na 4 godziny. Jeden dron kierował się w stronę Oslo, co spowodowało zamknięcie tamtejszego lotniska na 2 godziny.
Zdaniem władz Danii przelot niezidentyfikowanych dronów był formą ataku hybrydowego stosowanego przez Rosję w celu wywołania chaosu w systemie transportowym państw NATO. Był do najpoważniejszy tego typu incydent w pobliżu infrastruktury krytycznej Danii. Wcześniej, w nocy z 9 na 10 września 17 rosyjskich dronów naruszyło przestrzeń powietrzną Polski.
Tankowce jako lotniskowce
Do ataku dronów na port lotniczy w Kopenhadze prawdopodobnie wykorzystane zostały tankowce z rosyjskiej floty cieni. Do takich wniosków doszły służby wywiadowcze Danii i Ukrainy. Duńska Służba Bezpieczeństwa i Wywiadu PET zidentyfikowała 3 statki, które zostały wykorzystane jako platformy startowe dla dronów. Są to Astrol 1, Pushba które za część rosyjskiej floty cieni uznaje Ukraina oraz Oslo Carrier 3, którego załogę stanowią Rosjanie.
Do sytuacji odniósł się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który zaapelował o ostrzejsze działania przeciw flocie cieni. — To kolejny dowód na to, że Morze Bałtyckie i inne morza powinny być zamknięte dla rosyjskich tankowców, przynajmniej dla floty cieni. To szczególnie ważne – sankcje muszą boleśnie uderzyć w rosyjski handel energetyczny i całą infrastrukturę rosyjskiej floty tankowców — skomentował.
Rosyjska flota cieni stanowi coraz większe zagrożenie dla bezpieczeństwa żeglugi. Moskwa wykorzystuje takie jednostki nieprzystosowane do żeglugi na wodach arktycznych do wysyłania ropy do Azji Północą Drogą Morską. 14 września jeden z takich statków — mierzący 275 m Lynx utknął na Morzu Arktycznym podczas rejsu do Chin. Statek ten napotkał na nieoczekiwane zlodowacenie i był unieruchomiony kilka dni. Do jego oswobodzenia wysłane zostały lodołamacze. Rosyjska polityka wysyłania statków bez klasy lodowej bez eskorty lodołamaczy Północą Drogą Morską jest krytykowana przez ekspertów, którzy ostrzegają, że może doprowadzić do katastrofy.
Czytaj także: Sankcje ekonomiczne i prawne nie spowolniły rozwoju floty cieni
































