Chińskie kontenerowce armatorów chińskich będą płacić ponad 8 mln USD za zawinięcie do USA
Po kilku tygodniach analiz Biuro Przedstawiciela Handlowego Stanów Zjednoczonych (USTR) skorygowało pierwotne plany zgłoszone w końcu lutego wprowadzenia wysokich opłat za zawinięcie do USA statków zwodowanych w Chinach. W szczególności ostateczny środek jest mniej dotkliwy dla armatorów spoza Chin, użytkujących statki kupione w stoczniach chińskich, niż pierwotnie proponowana zryczałtowana opłata w wysokości 1,5 miliona dolarów za każde dokowanie.

Z drugiej strony, chińscy właściciele są potencjalnie narażeni na większe opłat, jako następstwo – jak wcześniej argumentował USTR – skarg amerykańskich związków zawodowych na nieuczciwą chińską konkurencję w żegludze i w przemyśle stoczniowym.
Patrz: USA mogą wprowadzić bezprecedensowe opłaty portowe i preferencje dla własnej bandery
Reset nastąpił po fali sprzeciwu podczas publicznych przesłuchań w marcu ze strony amerykańskich załadowców, eksporterów i innych interesariuszy z branży morskiej. Długoterminowy plan uwzględnia również wieloletni wzrost zdolności produkcyjnych krajowych stoczni amerykańskich.
USTR podał też wiążące terminy wprowadzenia opłat. Zaczęły obowiązywać formalnie od 17 kwietnia, ale ze stawką 0 USD, natomiast po 180 dniach (od 14 października br.) mają konkretne wymiary i schemat ich wzrostu. Oznacza to, że spedytorzy i armatorzy mają kilka miesięcy na przygotowanie się do tej sytuacji. Opłata będzie pobierana do pięciu razy w roku za każdy statek.
Choć dodatkowe opłaty za dokowanie statków, jakie wprowadzi USTR, są elementem wojny gospodarczej USA – Chiny, to w pierwotnym kształcie mógł spowodować znaczny wzrost stawek frachtu każdego rodzaju, ponieważ floty handlowe największych armatorów świata składają się z co najmniej 1/3 ze statków made in ChRL. Nie kończąc swojej misji wymierzonej w chińską infrastrukturę morską, USTR wyznaczył 19 maja jako datę przesłuchania w sprawie 100 proc. ceł na dźwigi typu ship-to-shore, podwozia przewożące kontenery i części podwozi.
Opłaty dla armatorów spoza Chin
Armatorzy spoza Chin, użytkujący statki chińskie, zostaną obciążeni wyższą z dwóch wprowadzanych opłat w portach amerykańskich:
- opłatą opartą na wadze, zaczynającą się od 18 USD za tonę netto (od 14 października 2025 r.), która będzie stopniowo rosła do 33 USD za tonę netto (do 17 kwietnia 2028 r.), lub
- opłatą za przeładunki towarów w kontenerach, zaczynającą się od 120 USD za kontener rozładowany (od 14 października 2025 r.), która wzrośnie do 250 USD za kontener (do 17 kwietnia 2028 r.).
Statki przewożące samochody spoza USA będą obciążone opłatą w wysokości 150 USD za pojazd. Gazowce LNG są zobowiązane do przewiezienia w ciągu czterech lat 1 proc. amerykańskiego eksportu LNG na statkach zbudowanych, eksploatowanych i pływających pod banderą USA. Odsetek tego wolumenu ma wzrosnąć do 4 proc. do 2035 r. i do 15 proc. do 2047 r. Opłaty będą naliczane raz na każdy rejs na statkach, których dotyczy problem, maksymalnie sześć razy w roku.
Tymczasowe zawieszenia opłat
USTR przewiduje tymczasowe zawieszenie opłaty, maksymalnie na okres trzech lat. Może ono zostać przyznane, jeśli zarządzający statkiem zamówi i odbierze statek zbudowany w USA o równym lub większym tonażu netto. Zwolnienia mają zastosowanie do mniejszych statków, także tych odbywających rejsy krajowe oraz na Karaiby i Wielkie Jeziora oraz wobec niektórych typów statków specjalistycznych. Zwolnione są również puste masowce przybywające do portów amerykańskich w celu załadunku amerykańskich towarów eksportowych, takich jak pszenica i soja. Ogłoszone środki nie dotyczą kontenerowców o pojemności mniejszej niż 4 000 TEU. Nie mają one również zastosowania do rejsów krótszych niż 2 000 mil morskich.
Opłaty dla armatorów chińskich
Chińscy armatorzy i operatorzy zostaną dotknięci znacznie wyższymi rachunkami. Wobec nich także opłaty ustalone są na poziomie 0 USD za pierwsze 180 dni, liczone od 17 kwietnia. Od 14 października opłata wyniesie 50 USD za tonę netto za rejs do USA i będzie stopniowo wzrastać w kolejnych latach, aż do 140 USD do 17 kwietnia 2028 r.
W przypadku żeglugi kontenerowej, gdzie chińscy operatorzy COSCO i OOCL zazwyczaj eksploatują statki o pojemności ok. 13 000 TEU (co odpowiada ok. 60 000 ton netto) przekłada się to na opłaty w wysokości 8,4 mln USD za statek, zgodnie z obliczeniami Larsa Jensena, szefa doradztwa kontenerowego Vespucci Maritime. Zauważył on, że nowe amerykańskie propozycje nie przewidują górnych limitów opłat. podczas gdy poprzednia propozycja miała limit 1 miliona dolarów.