Na stole – wstępne zawieszenie broni na Morzu Czarnym, z wieloma warunkami wdrożenia
Po ponad trzech latach wojny między Ukrainą a Rosją osiągnięto wstępne zawieszenie broni. Chodzi o przyjęte przez obie strony, przy pośrednictwie USA podczas uzgodnień „wahadłowych z każdą ze stron” w Rijadzie, warunki zapewniające bezpieczną żeglugę na Morzu Czarnym. Stany Zjednoczone poinformowały ponadto, że uzgodniły również z Rosją i Ukrainą wprowadzenie zakazu wzajemnych uderzeń wojskowych na instalacje energetyczne drugiej strony.

Jednak musi jeszcze zostać rozwiązanych kilka kwestii, zanim obie strony nie użyją broni na tym akwenie. Jeśli porozumienie i jej warunki zostanie wdrożone, będzie ono istotnym – i nadal jedynym – jak dotąd realnym postępem w kierunku szerszego zawieszenia broni, „które Waszyngton postrzega jako krok w kierunku rozmów pokojowych”, ocenia agencja Reutersa. W istocie, więcej warunków wstępnych zawieszenia wskazała Rosja. W ocenach agencji prasowych cytujących ekspertów wskazuje się więc, że o ile samo porozumienie jest cenne, to jednak realnie skorzysta na nim bardziej Rosja.
Agencje informują też, że Ukraina zgodziła się na porozumienie zapewne przymuszona przez stronę amerykańską. Ukraina praktycznie unieruchomiła już flotę czarnomorską wroga i dobrze sobie radzi z eksportem towarów drogą wodną. Z kolei porozumienie utrudni Ukraińcom ich dostawy, bowiem wprowadza się inspekcje statków.
Geneza umowy
Umowa ws. zawieszenia działań wojennych na Morzu Czerwonym jest w rzeczywistości powrotem do Inicjatywy Czarnomorskiej, zawartej w lipcu 2022 r. z pomocą Turcji i Organizacji Narodów Zjednoczonych, przypomina agencja Reutersa. Tamtemu dokumentowi towarzyszył protokół ustaleń na okres trzech lat, na mocy którego urzędnicy ONZ zgodzili się pomóc Rosji w eksporcie żywności i nawozów na rynki zagraniczne.
Jednak rok później (w lipcu 2023 r.) Rosja wycofała się z przestrzegania postanowień inicjatywy argumentując, że jej własny eksport żywności i nawozów napotyka na poważne przeszkody. W ocenie agencji, była to nieprawda, bowiem Moskwa nie miała poważnych problemów z dostarczeniem na rynki zagraniczne przez Morze Czarne zboża. Podczas gdy rosyjski eksport żywności i nawozów nie jest objęty zachodnimi sankcjami Moskwa twierdziła, że „ograniczenia w płatnościach, logistyce i ubezpieczeniach stanowią barierę dla przesyłek”.
Co uzyskuje Ukraina?
Ukraina zyskuje zapewnienie bezpiecznej żeglugi morskiej i powstrzymanie się Rosji od ataków na porty ukraińskie. To dużo, ale w istocie Ukraina znalazła sposoby, jak chronić eksport produktów rolnych drogą wodną.
Patrz: Morze Czarne – strefą bezpieczeństwa od ataków wojennych?
Tylko w ciągu roku obowiązywania Inicjatywy Czarnomorskiej wysłała transportem morskim i rzecznym blisko 33 mln ton zboża. Do końca 2024 r. przez ukraiński korytarz morski wyeksportowano ponad 90 mln ton ładunków. „Przywrócenie funkcjonowania Inicjatywy Czarnomorskiej to bardzo wygodny temat dla Kremla, bo de facto Ukraina na Morzu Czarnym i tak realizuje swoje przedsięwzięcia eksportowe. (…) Rosjanie już dawno ten akwen oddali w praktyce stronie ukraińskie” – skomentował w wypowiedzi dla PAP Mariusz Cielma, redaktor naczelny miesięcznika Nowa Technika Wojskowa.
Agencja Reutersa podkreśla, że Ukraina zyskała przy okazji porozumienia ważne postanowienie. „Według Waszyngtonu, Stany Zjednoczone pozostają zaangażowane w pomoc w osiągnięciu wymiany jeńców wojennych, uwolnieniu cywilnych więźniów i powrocie przymusowo przesiedlonych ukraińskich dzieci”.
Co uzyskała Rosja?
Stany Zjednoczone oświadczyły, że „pomogą przywrócić Rosji dostęp do światowego rynku eksportu produktów rolnych i nawozów, obniżą koszty ubezpieczenia morskiego oraz poprawią dostęp do portów i systemów płatności dla takich transakcji”, podkreśla Reuters. Informuje też, że według Kremla umowa o bezpieczeństwie morskim wejdzie w życie po spełnieniu szeregu warunków. Obejmują one m.in. zniesienia ograniczeń i sankcji nałożonych na duży bank rolny (Rosselkhozbank), inne organizacje finansowe zaangażowane w międzynarodowy handel żywnością (w tym produktami rybnymi) i nawozami, ich połączenie z SWIFT, otwarcie niezbędnych rachunków korespondencyjnych.
Inne warunki to m.in. zniesienie restrykcji dotyczących postoju statków w portach oraz sankcje wobec statków pływających pod rosyjską banderą zajmujących się handlem żywnością i nawozami. Zniesione miałyby zostać także ograniczenia w dostawach maszyn rolniczych do Rosji.