CMA CGM wpasowuje się w plany Donalda Trumpa
Francuska grupa logistyczna, największy przewoźnik kontenerowy na świecie – CMA CGM zainwestuje co najmniej 20 mld USD w logistykę morską i lotniczą oraz w przemysł stoczniowy w USA. Potwierdził to prezes i dyrektor generalny grupy Rodolphe Saadé Saadé podczas spotkania 6 bm. z Donaldem Trumpem. Prezydent Stanów Zjednoczonych przyjął go w Gabinecie Owalnym.

W powściągliwych komentarzach zwraca się uwagę na dwie sprawy. Inwestycje francuskiej grupy wychodzą naprzeciw decyzjom i planom Trumpa w sprawach rozwoju gospodarki morskiej USA, przyczyniając się – według założeń – do utworzenia w najbliższych czterech latach 10 000 miejsc pracy. Trump niedawno krytykował zagraniczne linie żeglugowe za „czerpanie ogromnych zysków z dostępu do amerykańskich portów”.
Ponadto inwestycje francuskiej grupy, wraz z zakupem przed kilku dniami przez nią terminali od chińskiej grupy Hutchison nie tylko wywinduje ją na pozycję nr 1 także wśród zarządców terminali kontenerowych, ale ponadto zapoczątkuje okres zmian w sieciach połączeń kontenerowych. Nowy status CMA CGM jako samodzielnego operatora na głównych trasach wschód-zachód – spowoduje, że jego statki będą zawijać do nowo nabytych terminali, podczas gdy inni rywale będą prawdopodobnie dążyć do przeniesienia z nich działalności.
Patrz: Największa od lat transakcja na rynku operatorów terminali kontenerowych
Plany inwestycje w logistyce morskiej
Saadépowiedział podczas spotkania z Trumpem, że CMA CGM planuje potroić wielkość swojej floty pływającej pod banderą USA – z 10 do 30 statków, przeznaczając na ich kupno ok. 8 mld dolarów.Flotę tę obsługuje spółka zależna American President Lines (APL). Jest zarejestrowana w Stanach Zjednoczonych i m.in. obsługuje wojskowe statki handlowe z amerykańskimi marynarzami.
Francuski przewoźnik zapowiedział, że przeszkoli również i zatrudni więcej amerykańskich członków załogi do obsługi nowych statków. Ponadto firma zobowiązała się do rozbudowy istniejącej infrastruktury portowej w: Nowym Jorku, Los Angeles, Houston, Miami i Dutch Harbor na Alasce, aby poprawić ich wydajność i zwiększyć przeładunki towarów kontenerach. Grupa przeznacza na to 4 mld dol.
W komunikacie prasowym podano, że pieniądze „przyspieszą instalację technologii cyfrowych i przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa pracowników portowych i ładunków”. Obecnie CMA CGM kontroluje dwa terminale kontenerowe w porcie w Nowym Jorku i New Jersey oraz duży terminal w porcie w Los Angeles.
Rozbudowa stoczni
Saadé zapowiedział ponadto, że wkrótce ogłosi dalsze inwestycje w amerykański przemysł stoczniowy – o nie znanej jeszcze wartości. Z krajowych stoczni mają pochodzić w przyszłości statki, które zasilą m.in. grupę CMA CGM/APL. Zakłada się, że nowe kontenerowce trafiające do APL zostaną jeszcze zakupione w Korei Płd.
Trump ogłosił niedawno, że zamierza ożywić amerykański przemysł stoczniowy i sektor handlu morskiego, aby konkurować z Chinami i wzmocnić bazę przemysłu wojskowego. Podczas spotkania z prezesem CMA CGM dodał, że w przyszłym tygodniu planuje ogłosić nowy program rządowy dla przemysłu stoczniowego, co prawdopodobnie zaszkodzi tonażowi produkowanemu w Chinach i spowoduje znaczne problemy z łańcuchem dostaw.
Ma to też związek z propozycją USTR (Biuro Przedstawiciela Handlowego Stanów Zjednoczonych), by naliczać opłaty za każde zawinięcie do portu amerykańskiego statku wybudowanego w Chinach. „Jeżeli zostanie ona przyjęta, prawdopodobnie spowoduje to znaczne zakłócenia na światowym rynku żeglugowym, szczególnie w segmencie tankowców i kontenerowców, prowadząc do wyższych stawek frachtowych, co może napędzić inflację i podnieść koszty logistyczne dla amerykańskich firm” – komentowali analitycy Xclusiv Shipbrokers w niedawnym raporcie, dodając: „Co więcej, wielu armatorów może całkowicie omijać amerykańskie porty, aby ominąć dodatkowe koszty, co potencjalnie prowadzi do nierównowagi w podaży i popycie na statki”.
Logistyka lotnicza i magazynowanie
Prezes Rodolphe Saadé w komunikacie prasowym zapowiedział ponadto, że oddział linii lotniczych cargo CMA CGM otworzy lotniczy węzeł towarowy w Chicago i zakupi pięć nowych amerykańskich samolotów towarowych Boeing 777, które będą obsługiwane przez amerykańskich pilotów. CMA CGM Air Cargo eksploatuje obecnie trzy frachtowce Boeing 777 i jeden Airbus A330. Jesienią ub.r. grupa uruchomiła połączenie transpacyficzne z użyciem jednego Boeinga 777.
Z wcześniejszych informacji wynika, że konglomerat transportu towarowego, którego właścicielem jest Bollare Logistics (przejęta przez CMA CGM) i Ceva Logistics zapowiedział, że zabezpieczy platformy logistyczne magazynowe i motoryzacyjne w całych Stanach Zjednoczonych, aby zapewnić klientom większe możliwości łańcucha dostaw. Na inwestycje logistyczne w USA grupa francuska przeznacza 7 mld dol., a 1 miliard na rozwój przewozów ładunków cargo lotniczego.