Koleje Ukraińskie chcą wozić kontenery promami z Gruzji do Odessy
Koleje Ukraińskie planują uruchomić promy kolejowe między Odessą a gruzińskim portem Poti. Usługa ta włączy Ukrainę do intermodalnego Korytarza Środkowego łączącego Europę z Azją Środkową i Chinami. Projekt nowej nitki korytarza TMTM ma poparcie Chin, Kazachstanu, Azerbejdżanu i Gruzji.

O planach tych poinformował Tymofij Murachowski dyrektor ds. pracy handlowej i logistyki Ukrzaliznycji. Do obsługi połączenia wprowadzone zostaną promy „Bohaterowie Plewny” i „Bohaterowie Szipki”. Pociągi kontenerowe będą przewozić ładunki z azerskiego portu Baku nad Morzem Kaspijskim do Odessy, a następnie do różnych miejsc w Europie. Promy bedą mogły transportować dwa pociągi dziennie, co znacząco zwiększy przepustowość Korytarza Transkaspijskiego.
W celu realizacji nowej usługi Koleje Ukraińskiej powołają nową spółkę córkę UZ East Cargo z siedzibą w Kazachstanie. Ponadto Koleje Ukraińskie planują powołać nowego operatora promowego. — Staniemy się operatorem nie tylko transportu kolejowego, ale także transportu morskiego. Ostatecznym celem jest stworzenie korytarza, który zapewni naszym klientom kompleksowe usługi z Chin do Europy — powiedział Murachowski.
Kłopotliwe aktywa
Wspomniane promy zostały przekazane jako aktywa Kolejom Ukraińskim w 2015 r. Wcześniej statki te dzierżawiła od skarbu państwa Ukrain spółka Ukrferry — operator połączeń promowych na Morzu Czarnym. Od momentu przeniesienia promów do aktywów UZ statki te nie odbywały podróży morskich i nie ucierpiały w wyniku działań wojennych. Promy te mogą transportować zarówno wagony jak i kontenery.
W ubiegłym roku Ukrzaliznycja rozważała przekazanie tych statków Funduszowi Majątku Państwowego, gdyż transport morski nie należy do głównych form działalności Kolei Ukraińskich. Zgodnie z obecnymi planami promy będą wykorzystywane do transportu kontenerów do Europy. W 2024 intermodalne przewozy kontenerów wykonywane przez Koleje Ukraińskie wzrosły o 28% i wyniosły 258 tys. TEU.
Zainteresowanie przewozem ładunków międzynarodowym Korytarzem Środkowym prowadzącym z Chin przez Kazachstan, Morze Kaspijskie, Azerbejdżan i Gruzję wzrosło znacząco od rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w 2022 r. W 2024 tym szlakiem pozwalającym ominąć Rosję przetransportowano 4,4 mln ton ładunków — o 60% więcej niż rok wcześniej, podczas gdy w 2021 było to mniej niż 600 tys. ton. Obecnie przepustowość Korytarza Środkowego wynosi ok 6 mln ton i 80 tys. TEU rocznie. Dzięki realizowanym inwestycjom w portach nad Morzem Kaspijskim przepustowość tego korytarza wzrośnie do 2027 r. do 10 mln ton i ponad 300 tys. TEU. W 2024 r. przetransportowano tym szlakiem 55 tys. TEU — to znacznie mniej niż Korytarze Północnym przez Białoruś i Polskę.
Czytaj też: Przewozy kontenerów na Korytarzu Środkowym wzrosły trzykrotnie od początku br.