W czerwcu nie znikną zatłoczenia w portach azjatyckich i opóźnienia w transporcie kontenerowym
Prawie połowa wszystkich kontenerowców, obsługujących transport morski z Azji do Europy, nie wyruszyła w ub. tygodniu o czasie. Powodem są zatory w tamtych portach, a samo to zjawisko eskaluje. Powraca zatem problem, znany z okresu covid-19. Te wąskie gardła obsługi portowej spowodowały, że niektórzy operatorzy , w tym np. CMA CGM, pomijają w stałych połączeniach niektóre porty, co z kolei rodzi problemy w innych. Z analiz sytuacji na rynku transportu kontenerowego wynika też, że w czerwcu nie znikną te problemy i napięcia.
Patrz też: Kryzys pojemności kontenerów uderzył w światowy handel i transport morski
Wąskie gardła
W zeszłym tygodniu tylko sześć z 11 rejsów z Azji do Europy Północnej odbyło się zgodnie z rozkładem, szacowała 4 bm. platforma technologiczna Linerlytica, analizująca ponad 360 usług liniowych w handlu międzyregionalnym i 1000 w handlu regionalnym. Normalne funkcjonowanie rynku zakłóciły duże zatory w portach azjatyckich, w tym w Singapurze – najwyższe od czasu covid – i w Tanjung Pelepas (Malezja).
W Singapurze kolejka statków w przeliczeniu na wolumen do przeładunku sięgała 450 000 TEU. Kontenerowce często były zmuszone do kotwiczenia w odległych rejonach, z powodu niewystarczającej dostępności miejsc na pobliskim kotwicowisku. Według Linerlytica czas oczekiwania na przybicie do nabrzeża w porcie niektórych statków sięgał nawet do siedmiu dni.
Wyjaśnienia
Urząd Morski i Portowy (MPA) Singapuru wyjaśniał, że czas obsługi wydłużył się z powodu dużego wzrostu wolumenu ładunków. Tylko w pierwszych czterech miesiącach br. wzrosły one o 8,8 proc. – do 13,36 mln TEU i nadal wykazywały silną dynamikę w maju.
MPA przypisało ten wzrost częściowo kilku liniom kontenerowym, które „zdecydowały się rozładować więcej kontenerów w Singapurze, rezygnując z niektórych zawinięć do portów, aby przestrzegać harmonogramów”. Ponadto, według MPA, statki „wykorzystują singapurskie obiekty do efektywnego zarządzania sztauowaniem kontenerów, wspomagając przeładunki w kolejnych portach”. Jak pisaliśmy, w portach chińskich od prawie miesiąca brakuje pustych kontenerów do załadunku towarów.
Rozszerza się lista wąskich gardeł
„Podczas gdy wąskie gardła w Singapurze zmniejszają się, statki czekają na zawinięcie pięć dni, większe obciążenie przeniosło się do Port Klang i Tanjung Pelepas w Malezji. Czas oczekiwania wydłużył się również we wszystkich głównych chińskich regionach portowych, przy czym najdłuższe opóźnienia odnotowano w Szanghaju i Qingdao”, informuje Linerlytica.
Potwierdzają to także dane agencji S&P. Wskazują, że w Szanghaju na kotwicowisku czekało w piątek 56 kontenerowców. Niektóre z nich, jak należący do Cosco „Shipping Mexico”, czy do CMA CGM „Big Sur”, były w porcie od tygodnia. Ale władze MPA wraz z operatorem terminalu PSA tymczasowo ponownie otworzyły zamknięty terminal Keppel, co rozładowało nieco kolejkę. W poniedziałek 4 bm. w Singapurze opóźnionych było statków z ładunkiem 380 000 TEU, w porównaniu z 450 000 TEU w zeszłym tygodniu. S&P pokazuje zarazem, że 51 kontenerowców czeka w Port Klang. W ocenie tej agencji, porty w Azji Południowo-Wschodniej i Północno-Wschodniej są nadal najbardziej zatłoczone, odpowiadając odpowiednio za 29 i 23 proc. kolejek statków na całym świecie.
Prognozy
Kierownictwo tajwańskich operatorów liniowych (EMC): Evergreen, Yang Ming i Wan Hai poinformowało w piątek, że nie przewiduje” żadnego krótkoterminowego zmniejszenia zatorów oraz że w trzecim kwartale stawki frachtowe pozostaną wysokie”. Dyrektor generalny EMC Wu Kuang Hui zwrócił uwagę, że negocjacje płacowe między pracownikami portowymi na wschodnim wybrzeżu USA mają się odbyć we wrześniu, co może spowodować, że spedytorzy będą spieszyć się z wcześniejszą wysyłką towarów, aby zapobiec opóźnieniem spowodowanymi zapowiadanymi akcjami protestacyjnymi.
Linerlytica ocenia, że z powodu ograniczonej dostępności slotów na statkach w czerwcu nie poprawi się sytuacja zatłoczeń w portach i w konsekwencji nie poprawi się harmonogram stałych połączeń linii kontenerowych. Ta firma konsultingowa szacuje, że planowana przepustowość w czerwcu między Azją a Europą jest o 3 proc. niższa rok do roku, nawet przy dodaniu w tym miesiącu usługi Hapag-Lloyd, a także niedawno uruchomionych przewozów przez brytyjsko-chińską spółkę Ellerman City Liners.