Rok 2023 przyniósł spadek przewozu kontenerów pociągami z Chin do Europy
W 2023 pociągi kursujące na intermodalnym Nowym Jedwabnym Szlaku między Chinami a krajami europejskimi przewiozły 211 110 TEU co stanowi spadek o 48,6% w porównaniu z rokiem 2022 i trzykrotnie mniej niż w 2021 roku — poinformował Euroazjatycki Sojusz Kolejowy (ERAI). W tym czasie średni czas przejazdu pociągu na trasie Europa — Chiny wynosił 10 dni i był nieco lepszy niż rok wcześniej.
Wg danych ERAI w kontenerach przewożonych na NJS na wybranych szlakach przetransportowano w ubr. 1,3 mln ton ładunków co oznacza spadek o 47% rok do roku. Największym odbiorcą ładunków z Chin przewożonych koleją była Polska. Do naszych terminali trafiło 116 628 TEU, a spadek wolumenu przewozów na tym kierunku wyniósł 34,11%. Pod względem masy przewożonych towarów było to 752 mln ton (spadek o 33,3%).
Czynniki polityczne i ekonomiczne
W kierunku przeciwnym najwięcej towarów przewieziono w pociągach z Niemiec do Chin i było to 58 282 TEU (-45,68% rdr) i 328,6 mln ton (-46,8% rdr). Spadek wolumenów transportowanych na głównym szlaku NJS przechodzących przez Rosję i Białoruś dotyczył wszystkich kierunków między Chinami a krajami Unii Europejskiej. Dla porównania w 2021 r. czyli w najlepszym jak dotąd roku dla przewozów kontenerów na NJS pociągi miedzy Chinami a krajami europejskimi przetransportowały 618 180 TEU. Załamanie przewozów kontenerowych na szlakach transeuroazjatyckich nastąpiło po rozpoczęciu agresji militarnej Rosji przeciw Ukrainie w lutym 2022 i nałożeniu przez Unię Europejską sankcji gospodarczych na Rosję i Białoruś. Na to nałożyły się czynniki makroekonomiczne, takie jak inflacja i spadek inwestycji, które spowodowały zmniejszenie obrotów handlowych w europejskiej gospodarce w 2023 r.
Równocześnie przez cały 2023 wskaźnik ERAI Composite Index obrazujący koszt przewozu kontenera pociągami przez Kazachstan, Rosję i Białoruś wynosił około 3000 dol i był wyraźnie wyższy niż koszt alternatywnego frachtu morskiego. To powodowało zmniejszenie zainteresowania europejskich firm usługą kolejową na NJS. Sytuacja ta zmieniła się pod koniec ubiegłego roku, kiedy partyzanci z Jemeniu rozpoczęli ataki na statki kursujące na Morzu Czerwonym, a armatorzy przekierowali kontenerowce na szlak wokół Afryki. W efekcie nastąpiło obniżenie dostępnej podaży miejsc na statkach, wzrosły ceny frachtu morskiego i wydłużył się jego transit time. Te czynniki jak i obawy co do terminowości żeglugi spowodowały, że od grudnia widoczny jest wzrost zainteresowania przewozu kontenerów z Chin do Europy pociągami.
Czytaj też: Przewozy kontenerów koleją z Chin zyskują na popularności