Wysychanie Morza Kaspijskiego może zagrozić łańcuchom dostaw
Od 2016 r. obserwowane jest obniżanie się poziomu Morza Kaspijskiego, które w br. przyspieszyło z powodu suszy. Zgodnie z prognozami hydrologów lustro wody tego największego jeziora na świecie w następnych dekadach może obniżyć się nawet o kilkanaście metrów. Jest to poważne zagrożenie dla gospodarek regionu i Korytarza Środkowego łączącego Azję z Europą.

W ostatnich latach szybko rozwijały się międzynarodowe przewozy intermodalne wykorzystujące żeglugę na Morzu Kaspijskim między Kazachstanem i Turkmenistanem a Azerbejdżanem. Akwen ten stał się ważnym szlakiem transportowym dla gospodarek państw Azji Środkowej, które wykorzystują go zwłaszcza do eksportu surowców, zbóż i produktów stalowych. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainie wzrosło zainteresowanie Korytarzem Środkowym operatorów organizujących przewozy intermodalne między Chinami a Europą. Kraje położone nad Morzem Kaspijskim planują duże inwestycje w rozbudowę infrastruktury portowej, a wsparcie takich projektów rozważa EBOR.
Czytaj też: EBOR rozpoczyna badanie perspektyw rozwoju transportu intermodalnego na Korytarzu Środkowym
Zmiany klimatyczne mogą jednak pokrzyżować plany rozwoju gospodarki morskiej na Morzu Kaspijskim. Ponieważ jest to śródlądowe jezioro, które nie ma połączenia z wodami wszechoceanu, jego głębokość ulega dość szybkim i dużym wahaniom zależnym od klimatu. W przeszłości zdarzało się, że jezioro to całkowicie wysychało. Również w ciągu ostatniego stulecia poziom wody w Morzu Kaspijskim zmieniał się. Do 1978 r. jego głębokość malała. W latach 1978 — 1995 poziom lustra wody w tym akwenie wzrósł aż o 2,5 m. Od 1995 jest określany jako stabilny z tendencją do opadania, która przyspieszyła w ostatnich latach.
Zmiany klimatyczne
Przyczyn wysychania tego jeziora jest kilka. Po pierwsze intensywne wykorzystywanie przez rolnictwo wód Wołgi, która jest głównym dopływem Morza Kaspijskiego. Po drugie spadające opady w zlewni rzek zasilających to jezioro. Po trzecie wzrost temperatury powoduje przyspieszenie parowania wód Morza Kaspijskiego. Globalne ocieplenie powoduje, że wysychanie tego jeziora przyspiesza. W 2020 r. „Nature” opublikował wyniki badań, które zrewidowały wcześniejsze szacunki wpływu zmian klimatycznych na wielkie jeziora takie jak Morze Kaspijskie. Zgodnie najnowszymi prognozami do końca XXI wieku skurczy się ono o 1/4.
Tegoroczna susza spowodowała, że głębokość Morza Kaspijskiego obniżyła się o 7%. Ponieważ kazachski brzeg jest bardzo łagodny, nawet niewielkie zmiany poziomu wody powodują że przesuwa się o wiele metrów. Takie zjawisko zaobserwowano właśnie w Aktau, gdzie jezioro cofnęło się o kilkanaście metrów. Nie stanowi to jeszcze zagrożenia dla funkcjonowania kazachskich portów, ale tego typu zmiany linii brzegowej w przyszłości mogą być dużym problemem dla żeglugi.
Zbyt wolne działania
Kraje położone nad Morzem Kaspijskim poważnie traktują to zagrożenie. Rosja i Kazachstan zawarły „Zintegrowany plan działania na rzecz aktywnej współpracy w badaniach dorzeczy zlewni Morza Kaspijskiego”. Obecnie w ramach tego porozumienia trwa zbieranie i analiza danych. Wnioski i rekomendacje działań mają być opublikowane przed końcem br. W 2022 r. prezydent Kazachstanu powołał Instytut Morza Kaspijskiego, który będzie badał wpływ działalności człowieka na to jezioro i jego skutki dla gospodarki. Jednak zdaniem ekologów działania podejmowane przez rządy państw regionu są zbyt wolne i nie są właściwą reakcją na alarmujące prognozy naukowców.
Morze Kaspijskie niestety nie jest pierwszym wielkim słonym jeziorem w tym regionie, które cierpi z powodu rabunkowej eksploatacji przyrody. W latach 1996 – 2011 wyschło Morze Aralskie położone na granicy Uzbekistanu i Turkmenistanu, które było czwartym co do wielkości jeziorem na świecie o powierzchnii zbliżonej do Republiki Irlandii. Przyczyną tej katastrofy było wykorzystywane wód rzek Amu Daria i Syr Daria do nawadniania upraw bawełny.