W lipcu wzrosły notowania spółek z branży żeglugi kontenerowej po spadkach w II kw.
Akcje spółek zajmujących się żeglugą kontenerową wzrosły w lipcu po dużych spadkach w drugim kwartale br. To ożywienie wynika z oczekiwania na wzrost popytu na przewozy kontenerowe przed szczytem sezonu, choć oczekuje się że ten wzrost nadejdzie z opóźnieniem w porównaniu z normami historycznymi — wynika z raportu branżowego sporządzonego przez Drewry.
Wskaźnik Drewry Container Equity Index wzrósł w lipcu o 10,4 proc. (stan na 21 lipca 2023 r.). Jednakże w porównaniu z początkiem roku wskaźnik ten ma wartość o 6,7 mniejszą, co wynika z dużego 24-procentowego spadku w drugim kwartale. Z kolei indeks S&P 500 odnotował wzrost o 13,6 procent w tym samym okresie. Oznacza to, że spółki zajmujące się żeglugą kontenerową były wyceniane gorzej niż inne branże.
Największym wyzwaniem przed jakim stoi transport kontenerowy są spadające stawki spot. Z tego powodu nawet prognozowany wzrost wolumenów transportowych w drugiej połowie 2023 r. nie spowoduje poprawy wyników finansowych przewoźników. Przewiduje się bowiem, że nadal będzie utrzymywała się nadwyżka podaży frachtu nad popytem. Odzwierciedla to wskaźnik Drewry World Container Index (WCI), który 20 lipca wynosił 1536,90 USD dziennie na FEU, co oznacza spadek od początku roku o 28 proc. i wartość prawie połowy średniej z ostatnich 10 lat.
Mniejsze przychody przewoźników
W raporcie Drewry Maritime Financial Research stwierdzono, że w pierwszym kwartale br. operacyjne przepływy branży żeglugi spadły o 75,7 proc. głównie z powodu spadku dochodu netto o 80,9 proc do 4,8 mld dol. W czasie dekoniunktury przewoźnicy zareagowali zmniejszeniem nakładów inwestycyjnych o 62,8 proc. rdr do 1,3 mld dol. w I kw. Z kolei zadłużenie branży spadło w tym czasie o 3,2 proc.
Ponieważ w drogim kwartale wolumen ładunków transportowanych kontenerowcami wzrósł o 6 proc. ale stawki frachtu mierzone wskaźnikiem WCI w tym czasie 13,4 proc. analitycy prognozują, że w tym czasie spółki z branży transportu kontenerowej odnotowały dalszy spadek zysku netto. Ponadto w tym czasie armatorzy będą wypłacali duże dywidendy za zyski z ubiegłego roku, co spowoduje zmniejszenie dostępnych pieniędzy. Obecnie wycena akcji przewoźników jest o 38,7 proc. niższa w porównaniu z średnią z okresu sprzed pandemii covid (2013-2018).
Czytaj też: Spedytorzy robią dobrą minę do gry, ale niewiele oznak poprawy koniunktury
Możliwość komentowania została wyłączona.
