Spór o uściślenie pojęcia „nieuzasadnionej odmowy” przewozu ładunków w kontenerach
Linie kontenerowe ostrzegają federalnych regulatorów morskich przed stanowieniem przepisów, które koncentrują się na określeniu, co oznacza dla przewoźnika oceanicznego „nieuzasadniona odmowa” zawarcia umowy lub negocjacji udostępnienia przestrzeni statku (slotu). Z apelem tym zwrócili się do amerykańskiej Federalnej Komisji Morskiej (FMC).

Jak informuje nowojorski Journal of Commerce, sprawa ta podkreśliła „ostre podziały w branży”. Dotyczą one także tego, czy istotnie po doświadczeniach ostatnich dwu lat i wcześniejszych uzasadnionych w wielu wypadkach skargach załadowców na przewoźników kontenerowych – w tym za pobieranie dodatkowych opłat – FMC musi mieć wobec nich „cięższą rękę”.
Czytaj także: Szansa na ograniczenie opłat D&D (przynajmniej w USA)
Nowe przepisy mają zapobiegać w szczególności sytuacji, na jaką skarżyli się głównie amerykańscy eksporterzy produktów rolnych. Podczas kryzysu Covid doszło „do wielu incydentów”, kiedy przewoźnicy morscy odrzucali ich rezerwację. Odszkodowania z tego tytułu sięgały „miliony dolarów”. FMC pierwotnie zaproponowało, że nowe przepisy w tej sprawie wejdą w życie od wrześniu 2022 r. Jednak z powodu kontrowersji zmodyfikowała je dopiero w końcu czerwcu, a przedstawicielom branży wyznaczyła 30 dni na przedstawienie nowych opinii.
W przesłanych przez Maersk uwagach stwierdza on, że do naruszenia umów dochodziło (i dochodzi) z obu stron. Także nadawcy często odwołują zamówienia i przekierowują ładunek korzystając z innych opcji wysyłki oceniając, że uzyskają niższe stawki przewozu lub szybszy czas tranzytu. „Jest to część codziennej działalności branży, ale jest zgodna z amerykańskim i międzynarodowym prawem umów transportowych”, stwierdził Maersk.
Przewoźnik ten dodał, że praktyki takie należy uwzględnić w szczególności dlatego, że nadawcy zgadzają na umowy przewidujące opcje odmowy miejsca. „Ale ewentualne spory na tym tle powinny być rozstrzygane przez obie strony, a nie FMC, ponieważ nie dochodzi ani do naruszenia umów, ani do naruszenia amerykańskiej ustawy o żegludze”.
W cytowanej przez Journal of Commerce opinii Stowarzyszenie Liderów Branży Detalicznej (RILA) poparło sugestię FMC, aby w przepisach uwzględnić „klauzulę dobrej wiary”. Dotyczy ona tego, czy przewoźnik oceaniczny podjął „uzasadnione wysiłki w celu złagodzenia skutków odmowy świadczenia usługi”. W ocenie FMC i RILA „Jest to kluczowy dodatek do zasady”. Ma zachęcać (już prawnie) przewoźnika do posiadania planu awaryjnego, by reagował na „racjonalnie przewidywalne zdarzenia i podejmował w dobrej wierze wysiłki, aby pomóc dotkniętemu nadawcy przetransportować jego towary do ostatecznego miejsca przeznaczenia tak szybko i skutecznie, jak to możliwe”.