Nowe projekty innowacyjne w logistyce – stają się rzeczywistością
Poprawa funkcjonowania przedsiębiorstw logistycznych zależy m.in. od zwiększenia produktywności kapitału i efektywności energetycznej. A ten cel można osiągnąć przez innowacje, by rosnąca działalność była realizowana mniejszym nakładem środków. Nowym czynnikiem, mającym zapewnić konkurencyjność, jest wdrażanie rozwiązań sprzyjających dekarbonizacji działalności. Poniżej przedstawiamy cztery projekty innowacyjne, służące w gospodarce morskiej i szerzej – logistyce.

Telematyka w kontenerach chłodniczych
Niedawno pisaliśmy, że nowe technologie – jak Internet rzeczy (IoT), Big Data, Blockchain i potoki danych – są wdrażane w różnych segmentach logistyki, więc zapewne także trafią do gospodarki kontenerami. Kluczowymi elementami inteligentnych kontenerów będą urządzenia łączności, czujniki oraz instalacje telemetryczne i telematyczne.
Czytaj też: Nadchodzi świt inteligentnego kontenera
W opinii autorów tamtej analizy (Container xChange), najszybciej instalacje cyfrowe znajdą zastosowanie w kontenerach chłodniczych, bo pełnej kontroli temperatury ładunku oczekuje spora grupa nadawców, w tym z przemysłu farmaceutycznego. I niejako oto mamy przykład. Japońska grupa żeglugi kontenerowej Ocean Network Express (ONE) zapowiedziała, że zainstaluje urządzenia telematyczne w swojej flocie kontenerów chłodniczych. Jest to element realizowanej strategii cyfryzacji.
Jak podkreślił Kenichi Michida, starszy wiceprezes ds. strategicznego zarządzania wydajnością w ONE, kluczowe zalety takiej instalacji to: lepsza ich widoczność miejsca kontenerów, aktywne (online) monitorowania temperatury wilgotności i innych warunków wewnątrz kontenerów chłodniczych oraz możliwość zmian tych parametrów. ONE użytkuje ponad 200 kontenerowców, na 170 trasach. Jest siódmym pod względem wielkości floty kontenerowej przewoźnikiem, w ub.r. przewiózł ok. 1,52 mln TEU.
Nowa funkcjonalność German Ports
Już przed kilku miesiącami Hapag-Lloyd, MSC, CMA CGM i Kuehne + Nagel sfinansowały opracowanie (przez firmę Dakosy w Hamburgu i dbh Logistics w Bremie) i korzystają z oprogramowania German Ports. Służy ono do zarządzania dostawami, planowania trasy i potwierdzania dostawy. Ma też aplikacją mobilną dlakierowców i automatycznymi powiadomieniami o dostawach.
Obecnie German Ports zostało wzbogacone o nową funkcjonalność służącą do poprawy zwracania kontenerów kierowanych do różnych magazynów. Platforma ma na celu standaryzację procesów importu kontenerów do portów Hamburga, Bremerhaven, Bremy i Wilhelmshaven. Dotychczas dane o wydaniu kontenerów i określeniu alternatywnego magazynu zwrotów były przesyłane pocztą elektroniczną lub faksem. Cyfryzacja procesu ograniczy tego typu niepotrzebną komunikację, eliminując błędy. „Przy 25-30 proc. transakcji związanych z deklaracją cesji widzimy ogromny potencjał dla tej funkcji” – oceniają twórcy nowego programu.
Ładunek jedzie, kierowca odpoczywa
Hiszpańska firma Trucksters ogłosiła w minionym tygodniu finansowanie – z udziałem Volvo – kolejnego projektu venture capital, efektem którego ma być opracowanie systemu sztafetowego przewozu ładunków. Według założeń, długodystansowa trasa przewozu ładunku ciężarówką będzie dzielona na sekwencję krótkich tras. W czasie krótkiego postoju ładunek zostanie przenoszony z ciężarówki na ciężarówkę. W efekcie będzie on w ciągłym ruchu, natomiast kierowcy będą mogli jechać w jednym kierunku przez 4,5 godziny, tyle samo w drugim i spać w domu, zamiast w hotelu lub w kabinie. Oprócz poprawy efektywności wykorzystania floty pojazdów, postrzega się to jako ważny, pozytywne bodziec dla kierowców, którzy spędzać wielu dni poza domem.
Mózgiem rozwiązania będzie system informatyczny sterujący procesem, wykorzystujący modele matematyczne. José Ángel Sanz rzecznik Trucksters powiedział, że projektowany system sztafetowy jest już praktykowany w Stanach Zjednoczonych (np. przez US Pony Express), ale „zawsze w sposób prymitywny, z niewielką liczbą ciężarówek i zbyt wieloma pustymi przebiegami”. Celem projektu jest zatem eliminacja tych wad.
Szwedzkie „demonstratory” systemów portowych
Wiele portów, w szczególności małych i średnich, ma trudności z nadążaniem za szybko zmieniającym się otoczeniem i nowymi wymaganiami klientów i partnerów biznesowych. Brak kapitału i kadr ogranicza ich możliwości innowacyjne. W przypadku Szwecji – której obroty w handlu zagranicznym w 90 proc. przechodzą przez ok. 50 portów – realizowany jest program zbudowania zdolności i demonstratorów systemów portowych. To mają być swoiste poletka innowacyjności i gromadzenie zbiorowych doświadczeń.
Demonstratory systemu to realne projekty lub prototypy projektów, które w praktyce prezentują funkcjonalność, możliwości i zalety konkretnego rozwiązania lub technologii. Służą one jako „demonstracja lub dowód koncepcji”, w celu potwierdzenia wykonalności i skuteczności pożądanej zmiany systemu. Partnerstwo systemowe dla demonstratorów może obejmować jedno lub wiele przedsiębiorstw, w jednym łańcuchu dostaw lub cały przemysł morski.
Zakłada się, że demonstratory systemów portowych przyspieszą przyjęcie rozwiązań, które przejdą test produktywnej stosowalności w portach różnej wielkości. Na początek demostratory mają skupić się na czterech sferach: tworzenia zielonych korytarzy, prognozowaniu i przygotowaniu do niskoemisyjnego zapotrzebowania na energię, efektywnym zarządzaniu slotami (na statkach, w portach) w celu zminimalizowania czasu oczekiwania na przeładunki oraz stworzeniu sieci wirtualnych wież obserwacyjnych (VWT), które mają na celu wypełnienie luki we współpracy międzybranżowej poprzez poprawę zarządzania łańcuchem dostaw.