Największe porty kontenerowe w Europie nie pobiły w ubr. rekordu z 2021 roku
W 2022 r. największe w Europie 15 portów z terminalami kontenerowymi przeładowało łącznie ok. 79,2 mln TEU towarów. Był to o 0,9 proc. mniejszy wynik od rekordowego, uzyskanego w 2021 r. i nadal o 0,7 proc. mniejszy niż w 2019 r. Port Gdańsk z dwoma terminalami kontenerowymi zajął w ub.r. 14 miejsce, awansując z 16-tego w 2019 r.
Poniżej prezentujemy autorskie zestawienie, oparte na statystykach opublikowanych przez zarządy portów lub właścicieli terminali. Dane za 2022 r. dla zespołu portów Bremen i Bremerhaven nadal nie są dostępne publicznie, przyjęliśmy zatem dla nich wyniki roku poprzedniego (constans).
Patrz też: Niewielki wzrost w ub.r. przeładunków w głównych portach kontenerowych świata
Porównania rdr
W 2022 r. tylko cztery porty zanotowały, o różnej skali, wzrost przeładunków towarów w kontenerach, od 3 proc. (Haropa) do prawie 14 proc. (London Gateway). Pozostałe 10 porów wykazały spadki przeładunków, od 0,3 proc. (Barcelona) do prawie 18 proc. (Pireus). W tej grupie znalazł się także Gdańsk (-2,4 proc.). Przypadek Bremen i Bremerhaven – jak wyżej.
Porównania do 2019 r.
Lepiej wypada porównanie wyników portów TOP-15 z 2022 r. i przedcovidowego 2019 r. W ub.r. większe przeładunki były udziałem siedmiu portów, w skali od 37,7 proc. portu Gioia Tauro, do 4,9 proc. zespołu portów: Genua, Savona, Vado Ligure. Osiem portów kontenerowych miało w ub.r. słabsze niż trzy lata wcześniej wyniki lub zdecydowanie gorsze (London Gateway minus 26,3 proc., Pireus minus 23 proc.). W tej grupie jest też port Gdańsk, choć przeładunki w ub.r. były minimalnie mniejsze (w rekordowym dla siebie 2019 r. przeładował 2,073 mln TEU, w 2022 r. – 2,072 mln TEU).
Tak zróżnicowana dynamika spowodowała, że w ciągu trzech lat nastąpiły spore przetasowania na liście TOP-15. Nie zmieniła się jedynie pozycja trzech największych portów: Rotterdamu, Antwerpii-Brugii (połączenie w 2022 r.) i Hamburga (ten ostatni stracił w tym okresie 1/10 przeładowanych kontenerów).
Aż cztery miejsca stracił port London Gateway, z spadając z 11 miejsca w 2019 r. na 15 w ubr. O trzy miejsca plasuje się port w Pireusie (spadek z 4-tego na 7-me), choć jeszcze niedawno główny właściciel, COSCO, przedstawiał plany rozbudowy portu do 9 mln TEU rocznie i awans na trzecie miejsce w Europie. Z listy TOP-15 wypadł port St. Petersburg, na której w 2019 r. z przeładunkami 2,22 mln TEU zajmował 15-te miejsce, wyprzedzając Gdańsk.
Prognoza
Warto zauważyć, że w 2022 r. port Gdańsk (14 miejsce) różnił od London Gateway (15 miejsce) przeładunek tylko o ok. 22 tys. TEU większy. Można spodziewać się, że między nimi będzie zacięta walka o 14 miejsce. Pretendenci do notowania w TOP-15 osiągnęli w ub.r. znacznie mniejsze przeładunki – np. Southampton 1,8 mln TEU, Sines tylko 1,3 mln TEU (jeszcze w 2021 r. – 1,82 mln).
Nie wydaje się zarazem, by w tym roku Gdańsk awansował w kolejnym zestawieniu TOP-15. Będzie to natomiast możliwe w perspektywie 2-3 lat, wraz z realizacją planów rozbudowy terminala Bultic Hub (d. DCT Gdańsk) oraz pozyskaniem nowych stałych połączeń kontenerowych. Warto przypomnieć, że nadal Polska z przeładunkami ok. 3 mln TEU zajmuje dość dalekie miejsce na świcie – w 2021 r. 29-te (według Lloyd’s Logitics List), m.in. za: Maltą, Peru, RPA i Ekwadorem.