Maersk transportuje ładunki z Chin do UE korytarzem transkaspijskim
Maersk uruchomił usługę intermodalną łączącą Azję z Europą przez korytarz transkaspijski. Nowy serwis A.P. Moller – Maersk łączy różne lokalizacje w Chinach i Europie w około 40 dni.

Pociągi z kontenerami przekraczają granicę chińsko — kazachską w Khorgos następnie docierają koleją do stacji Aktau, gdzie są kontenery ładowane na barkę do Baku w Azerbejdżanie. Stamtąd ładunki są przewożone koleją do terminalu APM Poti w Gruzji, gdzie są ładowane na statek dowożący do Konstancy w Rumunii. Następnie ładunek jest przewożony koleją do różnych miejsc w krajach europejskich. Maersk zaczął rozwijać tę nową trasę już w marcu. W kwietniu ruszył pierwszy transport ładunków z Chin dla klientów z branży motoryzacyjnej i AGD.
— Korytarz ma wystarczającą przepustowość, co pozwala naszym klientom wzmocnić odporność ich łańcucha dostaw dzięki alternatywnym trasom dla usług oceanicznych i lotniczych — zapewnia Maia Parlagashvili, Global Product Manager dla Intercontinental Rail w Maersk
Maersk jest kolejnym europejskim operatorem logistycznym, który po wybuchu wojny w Ukrainie uruchomił usługę intermodalną wykorzystującą korytarz omijający Rosję. Kraje Azji Środkowej i Turcja planują inwestycje, dzięki którym zwiększyć ma się wolumen ładunków transportowanych tą trasą. Eksperci mają jednak wątpliwości, czy Korytarz Środkowy może odegrać większą rolą w handlu między Chinami a UE, ze względu na długi transit time i wysokie koszty, co sprawia że jest mało konkurencyjny względem tradycyjnych serwisów oceanicznych.
Czytaj też: Bank Światowy: Korytarz transkaspijski morze przejąć niewielką część ładunków z przewozów oceanicznych