Przejazdy kabotażowe a transport intermodalny: KE wyjaśnia wątpliwości
21 lutego weszły w życie kontrowersyjne przepisy Pakietu mobilności ograniczające przewoźnikom drogowym przejazdy kabotażowe. Komisja Europejska wydała wytyczne dot. stosowania tych przepisów i zwróciła uwagę, że ograniczenia te mogą być stosowane również odniesieniu do przewozów będących częścią usług intermodalnych.

Pakiet Mobilności wprowadził szereg zmian w zasadach wykonywania przewozów drogowych na terenie innego państwa członkowskiego. Zgodnie z deklaracjami inicjatorów tych przepisów ich celem miała być poprawa warunków pracy kierowców. Taki może być skutek np. objęcia przewozów kabotażowych zasadami delegowania pracowników. Inne przepisy zdaniem niektórych państw w tym Polski wprowadzono po to by ograniczyć możliwość wykonywania zleceń przewoźników z Europy Środkowej w krajach zachodnich.
Jednym z takich kontrowersyjnych przepisów są nowe zasady wykonywania kabotażu. Komisja Europejska opublikowała w marcu wytyczne dotyczące stosowania nowych przepisów w tym naliczania tzw. okres „cooling off” czyli czasy kiedy po wykonaniu ostatniego przejazdu kabotażowego kierowca przez 4 dni nie może wykonywać przejazdów kabotażowych w tym samym czasie.
KE wyjaśnia, że zasada ta nie oznacza, że kierowca w ogóle nie może w tym czasie wykonywać pracy. Dopuszczalne są przejazdy transgraniczne z i do państwa w którym miał miejsce kabotaż oraz lub przejazdy tranzytowe. — W praktyce, jeżeli przewoźnik wykonuje przejazdy kabotażowe w państwie członkowskim A po przewozie międzynarodowym, a następnie wykonuje inny przewóz kabotażowy w państwie członkowskim B, nie może on wykonać przewozu kabotażowego w państwie członkowskim A w ciągu czterech dni od zakończenia swojego przewozu kabotażowego w Państwo Członkowskie A. Po przewozie kabotażowym w Państwie Członkowskim B może przejeżdżać przez oba Państwa Członkowskie A i B oraz może wykonywać nowe przewozy międzynarodowe do tych Państw Członkowskich. Jednak w tym ostatnim przypadku nie będzie można wykonywać nowych przewozów kabotażowych w państwie członkowskim A lub B przed upływem czterech dni od wyładunku ostatniej operacji kabotażowej w tym państwie członkowskim A lub B — napisano w stanowisku KE.
Najwięcej niejasności budził sposób naliczania 4-dniowego okresu „cooling off” w czasie którego przejazdy kabotażowe nie są możliwe. Naliczanie tego okresu zaczyna się od godziny 00.00 od dnia następującego po dniu kiedy wykonano operację kabotażową. KE wyjaśnia, że jeśli na końcu tych 4 dni przypada święto państwo to okres „cooling off” musi być wydłużony o to święto, czyli w praktyce okres ten będzie trwać 5 dni. Jeżeli dodatkowo piątek następujący po wjeździe tego przewoźnika do innego państwa członkowskiego jest świętem państwowym w tym państwie członkowskim, termin ten zostaje dodatkowo przedłużony do wtorku o północy, biorąc pod uwagę fakt, że każdy okres dwóch lub więcej dni musi obejmować co najmniej dwa dni robocze oraz dni ustawowo wolne od pracy, soboty i niedziele nie są traktowane jako dni robocze.
Krytyka przedsiębiorców
Z taką interpretacją nie zgadzają się organizacje zrzeszające przewoźników drogowych. Związek Pracodawców Transport Logistyka Polska podjął interwencję u Dyrektora Generalnego Dyrekcji Generalnej ds. Transportu i Mobilności KE (DG MOVE) ws. zmiany naliczania okresu „cooling off” o wsparcie w tej sprawie zwrócił się do polskiego rządu.
— Zdaniem TLP odnoszenie się do rozporządzenia określającego liczenie okresów z uwzględnieniem dni roboczych i świątecznych nie powinno w ogóle mieć miejsca. W preambule tego rozporządzenia wskazano jego cel, którym jest uporządkowanie sytuacji związanej z faktem, iż „liczne akty wydane przez Radę i Komisję ustalają okresy, daty lub terminy i posługują się pojęciami „dni roboczych” i „dni ustawowo wolnych od pracy”. Mowa jest o równoczesnym posługiwaniu się terminami „okresy” i „dni robocze”. Taka sytuacja nie ma miejsca w treści rozporządzenia 1072/2009 określającego m.in. zasady kabotażu. Nie powołuje się ono na „dni robocze”, a jedynie mówi o okresach liczonych w dniach — skomentował Artur Kalisiak, koordynator ds. projektów strategicznych TLP.
Przejazdy kabotażowe a intermodal
Komisja Europejska wyjaśniła także że nowe zasady wykonywania przewozów kabotażowych mogą być wprowadzone także w odniesieniu do przewoźników realizujących dostawy na pierwszej i ostatniej mili będące częścią przewozów kombinowanych drogowo — kolejowych. Państwa członkowskie mogą bowiem zawiesić stosowanie artykułu 4 dyrektywy 92/106/EEC zgodnie z którą przejazdy te powinny być traktowane jako część przewozu intermodalnego i być regulowane przepisami dyrektywy o przewozach kombinowanych. Wyłączenie tych przejazdów z dyrektywy intermodalnej i objęcie ich zasadami Pakietu Mobilności może być poważnym utrudnieniem dla organizatorów takich usług, gdyż przewozy kolejowe w ramach usług intermodlanych organizowane są w oparciu o regularne cotygodniowe cykle niezależnie od świąt. Dopasowanie zasad kabotażu do rozkładów jazdy pociągów intermodlanych spowoduje wzrost kosztów transportu kombinowanego, przed czym ostrzegają organizacje branżowe.
Czytaj: Pakiet Mobilności może zaszkodzić przewozom intermodalnym
Komisja Europejska zaznacza jednak, że państwo członkowskie w odniesieniu do przejazdów drogowych będących częścią usług intermodalnych może wprowadzić okres ograniczający przejazdy kabotażowe krótszy niż 4 dni. Jak do tej pory jedynym krajem, który zdecydował się na objęcie przewozów na pierwszej i ostatniej mili jest Dania.