Pakiet Mobilności może zaszkodzić przewozom intermodalnym
Nawet 8% wolumenu transportu kombinowanego w Europie może być z powrotem przekierowane na długodystansowe przewozy samochodowe – takie są nieoczekiwane skutki Pakietu Mobilności, przed którymi przestrzega UIRR.
W lipcu 2020 r. Parlament Europejski przyjął rynkową i socjalną część przepisów tworzących Pakiet Mobilności. Nowe regulacje dotyczą czasu pracy kierowców samochodów ciężarowych, ograniczenia możliwości wykonywania przejazdów kabotażowych i minimalne wynagrodzenie na pracowników delegowanych. Przepisy te były krytykowane przez niektóre państwa, w tym Polskę, ze względu na ograniczenie możliwości wykonywania przewozów polskim firmom w krajach zachodnioeuropejskich.
Zobacz także: Polska sprzeciwia się decyzji PE o przyjęciu Pakietu Mobilności I bez poprawek
Międzynarodowa Unia Kombinowanego Transportu Drogowo – Kolejowego przygotowała raport na temat wpływu Pakietu Mobilności na transport intermodalny. Zdaniem UIRR w wyniku wdrożenia całości nowych przepisów koszty przewozów na tzw. pierwszej i ostatniej mili będą wyższe o 16% w szczególności jeśli będą realizować je przewoźnicy zagraniczni.
Z analiz UIRR wynika, że wbrew deklarowanym intencjom prawodawcy Pakiet Mobilności bardziej uderzy w transport intermodalny niż w długodystansowe przewozy samochodowe. Dla przewozów kombinowanych nowe regulacje spowodują wzrost kosztów o 8% a dla truckerów o 5%. Organizacja obawia się, że pogorszenie międzygałęziowej konkurencyjności transportu intermodalnego może spowodować, że część operatorów logistycznych wróci do transportu samochodowego, co jest sprzeczne z założeniami polityki mobilności UE.
W ramach przyjętego w 2019 Europejskiego Zielonego Ładu kraje członkowskie zobligowane zostały do przygotowania długoterminowej strategii redukcji śladu węglowego w transporcie cargo. Jednym z wskazanych kierunków działań jest promowanie przenoszenia ładunków z długodystansowych przewozów samochodowych na kolej. Transport jest jedynym działem gospodarki, który od 1990 nie obniżył emisyjności działalności, a wręcz przeciwnie emisje CO2 tego sektora w ostatnich dekadach wzrosły. Przewozy Intermodalne, jak wskazuje UIRR są szansą na odwrócenie tego trendu.
Kontrowersyjny przepis
Najbardziej krytykowanym zapisem Pakietu Mobilności jest umożliwienie państwom członkowskim zawieszenie stosowania artykułu 4 dyrektywy 92/106/EEC, który określa że transport na pierwszej i ostatniej mili jest traktowany jak część przewozów intermodalnych. Zawieszenie tego artykułu i objęcie przewoźników realizujących te przewozy przepisami o kabotażu spowoduje duży wzrost kosztów dla firm świadczących przewozy kombinowane. UIRR wzywa do powstrzymania się państw od zawieszenia tego przepisu. W sprawie tego kontrowersyjnego przepisu organizacje branżowe interweniowały już na początku ubiegłego roku.
Zobacz także: Branża intermodalna wzywa PE do odrzucenia jednego z zapisów Pakietu Mobilności
Kolejnym problemem jest nierówne obciążenie kosztami korzystania infrastruktury drogowej i kolejowej. UIRR wzywa aby opłaty za dostęp do infrastruktury drogowej w przewozach długodystansowych stały się obligatoryjne w całej UE. Organizacja proponuje też wprowadzenie tymczasowych rekompensat wyższych kosztów, zanim uchwalona zostanie nowa dyrektywa o przewozach kombinowanych, która określi zasady osiąnięcia neutralności kosztowej w transporcie lądowym.
Największe ryzyko przeniesienia transportu ładunków z kolei na drogi przewidywane jest w Niemczech, Włoszech, Francji, Belgii i Holandii. UIRR chce aby kraje członkowskie w swojej strategii rozwoju transportu zawarły cel jakim jest przeniesienie przewozów z dróg na kolej i transport śródlądowy. Kraje członkowskie powinny także w sposób transparentny informować o postępach w dekarbonizacji transportu towarów.
Możliwość komentowania została wyłączona.
