W Serbii oddano do użytku pierwszy odcinek szybkiej kolei Belgrad – Budapeszt
19 marca oddano do użytku po modernizacji linię Nowy Sad — Belgrad która jest częścią magistrali Belgrad — Budapszet, a która docelowo połączyć ma Port Pireus z Europą Środkową. Inwestycję tę sfinansowano z kredytów udzielonych przez Rosję i chińskie instytucje finansowe.

Zmodernizowany odcinek ma długość 80 km i jest kluczowy dla transportu ładunków między Serbią a Węgrami. Inwestycja ta ma duże znaczenie polityczne, dlatego na otwarciu linii w Nowym Sadzie byli obecni premier Węgier Wiktor Orban i prezydent Serbii Aleksandar Vučić, a także przedstawiciele Chin i Rosji. Inwestycja ta jest bowiem elementem szerszej współpracy politycznej Węgier i Serbii z tymi mocarstwami i jest w pewnym sensie konkurencyjnym projektem dla projektów finansowanych z funduszy unijnych w ramach sieci TEN-T w tym regionie.
Linia Belgrad — Budapeszt liczy 350 km a po modernizacji maksymalna prędkość dla pociągów pasażerskich wyniesie 200 km/h. Obecnie pociągi jeżdżą tam z prędkościami 40 — 50 km/h. Prezydent Serbii podczas uroczystości otwarcia przekonywał, że koleje dużych prędkości stanowią istotny czynnik dla rozwoju gospodarczego tego kraju. Magistrala kolejowa Pireus — Budapeszt jest częścią chińskiej inicjatywy Pasa i Drogi, w ramach której Export-Import Bank of Chin udziela pożyczek na różne inwestycje infrastrukturalne. Inwestycja ta ma duże znaczenie dla Portu Pireus, przejętego w 2021 r. przez chiński koncern COSCO.
Pas i Droga
W ramach inicjatywy BRI chińskie firmy zazwyczaj są wykonawcami inwestycji, czasem w ramach konsorcjum z lokalnymi przedsiębiorstwami. W przypadku zakończonej kilka dni temu inwestycji odcinek Belgrad-Stara Pazova był modernizowany przez spółkę China Communications Construction Company i China Railway International Group natomiast fragment z Starej Pazovej do Nowego Sadu sfinansowano z kredytu udzielonego przez rząd Rosji i Exim Bank, a wykonawcą była spółka Kolei Rosyjskich RŻD International. Węgierską część tej magistrali z kolei modernizuje konsorcjum Kolei Węgierskich MAV, China Railway International Corporation i China Railway International Group.
Pojawiają się jednak wątpliwości co do ekonomicznej opłacalności tego projektu. Węgierski rząd prognozował w 2017 r. że inwestycja ta przy prognozowanym wzroście ruchu kontenerowego z Chin przez port Pireus zwróci się w 10 lat, ale niezależni eksperci szacują, że okres ten wyniesie ponad 130 lat. Warunki na jakich udzielone zostały chińskie kredyty nie zostały ujawnione opinii publicznej.
Czytaj też: Nowy etap inwestycji związanych z inicjatywą BRI