Chiny łagodzą politykę „zero tolerancji” wobec covid
Po wykryciu na 15 marca tygodnia kolejnych przypadków koronawirusa rząd Chin wprowadził tygodniowy lockdown w Shenzhen, który mógłby spowodować ogromne problemy gospodarcze. Dziś jednak zezwolono na pracę fabryk i transportu publicznego. Prezydent Chin zapowiada minimalizację wpływu pandemii na gospodarkę a zasadę „zero tolerancji” zastąpi: „jedno przedsiębiorstwo, jedna polityka”.

Chiny wobec epidemii koronawirusa przyjęły politykę „zero tolerancji” obejmującą specjalne procedury dezynfekcji, kwarantanny i kontroli pracowników. W ubiegłym roku polityka ta powodowała ogromne komplikacje w pracy chińskich fabryk, portów i terminali intermodalnych. Wstrzymywały one działalność na wiele tygodni. Skutkiem tego były opóźnienia w dostawach, kongestia w portach i duże straty dla gospodarek wielu krajów.
Czytaj też: Chińskie porty i terminale dławią się z powodu przyjętej polityki „zerowej tolerancji”
Po wykryciu kolejnych ognisk koronawirusa Chiny zapowiedziały wprowadzenie lockdownu w Shenzhen. Jednak zdaniem lekarzy w stosunku do wysoko zakaźnego warianta wirusa covid Omicron polityka taka jest zupełnie nieskuteczna. Przedstawiciele branży logistycznej przekonują z kolei, że lockdown w Shenzhen może doprowadzić do powrotu problemów w światowych łańcuchach dostaw jeśli pracownicy portów zostaną w domu.
— Większy region Shenzhen to centrum zaawansowanych technologii w Chinach, centrum produkcji urządzeń elektronicznych, takich jak smartfony, komputery czy telewizory. Shenzhen jest domem dla głównych branż, takich jak Huawei, Oppo, TCL i Foxconn, produkujących komponenty dla Apple, Samsung, Amazon, Intel, Nvidia i wielu innych — wskazuje Alphaliner.
Nowe zasady
Informacja o lockdownie w chińskich ośrodkach przemysłowych spowodowała duże spadki na giełdach. W piątek 18 marca prezydent Chin Xi Jinping zdecydował o złagodzeniu zasad lockdownu w Shenzhen. Przywrócono pracę w fabrykach oraz możliwość korzystania z transportu publicznego. 5 dzielnic miasta zostało ponownie otwartych. Władze Chin zapowiedziały, że chcą kontrolować przebieg pandemii i jednocześnie zmniejszyć koszty jakie ponosi gospodarka. Politykę „zero tolerancji” zastąpi zasada „jedno przedsiębiorstwo, jedna polityka” i „jedna fabryka, jeden przypadek”.
— Musimy dążyć do osiągnięcia jak największego efektu prewencji i kontroli jak najmniejszym kosztem oraz zminimalizować wpływ epidemii na gospodarkę i społeczeństwo. Zintensyfikować usługi dla przedsiębiorstw, wdrożyć zróżnicowane środki zapobiegania i kontroli epidemii według podziału i klasyfikacji. Ponadto wdrożyć zasadę „jedno przedsiębiorstwo, jedna polityka” i „jedna fabryka, jeden przypadek”, aby zapewnić uporządkowaną produkcję i funkcjonowanie przedsiębiorstw — stwierdzono w oświadczeniu chińskiego rządu.
W piątek w Chinach odnotowano 4000 zakażeń covid-19.