MI: Nie ma zagrożenia dla kolei towarowej na granicy polsko-białoruskiej
Jak dotąd przewoźnicy kolejowi uruchamiający pociągi przez granicę polsko — białoruską nie zgłosili informacji o zagrożeniach bezpieczeństwa przewozów w związku z kryzysem migracyjnym na granicy. O zawieszenie połączeń apelował niedawno Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce.

W połowie listopada ZZMKP wysłał pismo adresowane do zarządów PKP Cargo, PKP PLK i Ministerstwa Infrastruktury o wstrzymanie ruchu pociągów przez polsko – białoruską granicę. W związku z pojawieniem się dużej liczby osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granice, zdaniem związku doszło do zagrożenia bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Wg ZZMKP najniebezpieczniejsza sytuacja wystąpiła w Kuźnicy Białostockiej, gdzie zamknięto drogowe przejście graniczne, ale utrzymano ruch kolejowy. Wg informacji PKP PLK jak dotąd nie stwierdzono większego zagrożenia dla bezpieczeństwa pracowników kolei na granicy.
Czytaj też: Związek Zawodowy Maszynistów chce wstrzymania ruchu kolejowego przez przejście w Kuźnicy Białostockiej
— PKP PLK SA nie otrzymała dotychczas od kontrahentów operujących na kolejowych przejściach granicznych z Białorusią informacji o zagrożeniu bezpieczeństwa przewozów oraz o zagrożeniu dla drużyn trakcyjnych pociągów przekraczających granicę z Białorusią — poinformował Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
PKP Polskie Linie Kolejowe SA współpracują na poziomie centralnym w zależności od rodzaju zdarzenia i sytuacji kryzysowej z różnymi służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w tym Zespołem Monitorowania Zagrożeń Ministerstwa Infrastruktury, Rządowym Centrum Bezpieczeństw, strażą graniczną, czy policją.
Relokacja funkcjonariuszy SOK
Ponadto, jak informuje ministerstwo, Straż Ochrony Kolei kontroluje sytuację na obszarze kolejowym w obrębie przejść granicznych z Białorusią, poprzez m.in. wzmocnione monitorowanie pociągów towarowych przekraczających granicę. W reakcji na kryzysową sytuację dokonano dyslokacji funkcjonariuszy SOK na obszarze kolejowym w strefie przejść granicznych Polski z Białorusią.
— W obrębie przejścia granicznego w Kuźnicy Białostockiej od 12 października 2021 r. realizowane są stałe patrole SOK oraz wykorzystywany jest pojazd mobilnego centrum monitoringu. Do działań na terenie przygranicznym kierowani są funkcjonariusze SOK z terenu całego kraju. Ponadto, w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych sytuacji, SOK utrzymuje stałą gotowość do niezwłocznego przemieszczenia funkcjonariuszy w rejon przygraniczny — skomentował Szymon Huptyś.
Na razie nie podjęto decyzji o wstrzymaniu ruchu kolejowego przez granicę, co leży w kompetencjach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Jeśli zajdzie taka potrzeba, uruchomiony zostanie Kolejowy System Zarządzania Kryzysowego. Dla pociągów, które w tym momencie będą w drodze do przejść granicznych wspólnie z przewoźnikami, zostaną wyznaczone stacje zatrzymania przy granicy.
Aleksander Łukaszenko zapowiadał, że w reakcji na nałożone na Białoruś sankcje wstrzyma ruch pociągów eksportowych z Unii Europejskiej do Chin. Jednak w wykazie sankcji odwetowych przedstawionych przez władze Białorusi w poniedziałek 6 grudnia nie znalazło się wstrzymanie ruchu kolejowego na Nowym Jedwabnym Szlaku. Zdaniem ekspertów taki krok jest mało prawdopodobny, gdyż NJS jest projektem geopolitycznym o dużym znaczeniu strategicznym dla Chin a także Rosji, a Białoruś jest od tych krajów zależna gospodarczo.
Czytaj też: Dzięki inicjatywie przedsiębiorców Polska staje się hubem logistycznym Europy