Partnerzy portalu

slideslideslideslideslideslideslideslideslideslide

Autonomiczna nawigacja na morzu doczekała się realizacji

Do żeglugi po południowym wybrzeżu Norwegii szykuje się pierwszy na świecie autonomiczny mały kontenerowiec z pełnym napędem elektrycznym – Yara Birkeland.

Yara Birkeland

Choć Norwegia ma silnie rozwinięty przemysł morski, to być może sprawcą rewolucji w napędzie statków będzie właściciel kontenerowca, jeden z największych światowych koncernów chemicznych (producent nawozów sztucznych i środków ochrony roślin) – Yara International. Opierając się na wieloletnim doświadczeniu w produkcji amoniaku, logistyce i handlu, koncern utworzył też spółkę „zadaniową” – Yara Clean Ammonia. Rozwija ona technologię produkcji „zielonego” amoniaku, jako bezemisyjnego paliwa dla żeglugi morskiej.

Począwszy od stycznia 2022 r. kontenerowiec Yara Birkeland będzie pływał między fabryką koncernu w Porsgrunn a portem w Brevik, oddalonym ok. 16 km, skąd wysyła się produkty koncernu w świat. Statek, o długości ok. 80 m, będzie zabierać do 120 TEU ładunku. Zastąpi jednak rocznie 40 000 kursów ciężarówek napędzanych olejem napędowym rocznie, co zmniejszy emisję CO2 o ok. 1000 ton rocznie, przypisywaną koncernowi. Zaliczany jest on do jednego z największych emitentów gazów cieplarnianych w Norwegii. Oprócz efektów środowiskowych, przy „okazji” realizacja projektu rozwiązuje inny problem, braku kierowców.

„Od dawna czekamy na ten dzień. Yara Birkeland będzie transportować nawozy mineralne i przyczyni się do znacznego cięcia emisji CO2 podczas transportu. Jest to doskonały przykład zielonej transformacji w praktyce i mamy nadzieję, że ten statek będzie początkiem nowego typu bezemisyjnych kontenerowców” – powiedział Svein Tore Holsether dyrektor generalny Yara.

Projekt Yara Birkeland

W swój dziewiczy rejs prób morskich po fiordzie Oslo statek wyruszył 19 bm., czemu nadano szczególną rangę, bo udział wzięli m.in. premier Norwegii Jonas Gahra Støre i minister rybołówstwa i polityki oceanicznej – Bjørnar Skjæran. Testy statku nadal trwają. Według planów, z początkiem stycznia 2022 r. wejdzie on do regularnej, komercyjnej eksploatacji. 

Przez kolejne dwa lata będzie nadal pod silną obserwacją i monitorowaniem wszystkich elementów. Jeżeli wszystko będzie w porządku, konstruktorzy i właściciel wystąpią z wnioskiem o uzyskanie certyfikatu „w pełni autonomicznej jednostki morskiej”. Choć narracja właściciela zwraca uwagę na to, że statek będzie zeroemisyjny, to uwzględniając ograniczoną pojemność akumulatorów, dla żeglugi morskiej większego znaczenia nabiera fakt, że Yara Birkeland będzie autonomicznym statkiem.

W istocie, jest to wspólny projekt kilku podmiotów. Za rozwój i dostarczanie wszystkich nowo opracowanych technologii odpowiadała grupa Kongsberg. Statek będzie obsługiwany przez centrum monitoringu i operacji wyprodukowane przez spółkę Massterly, której współudziałowcami są Kongsberg i Wilhelmsen. 

Yara Birkeland jest zasilany ośmioma bateriami dostarczonymi przez szwajcarską firmę Leclanche. Można je naładować mocą do 7 megawatogodzin, co odpowiada mocy 100 samochodów Tesla. Z kolei kontenerowiec zbudowała stocznia Vard, przy wsparciu finansowym (133,5 mln NOK) przedsiębiorstwa państwowego promującego energię odnawialną – Enova. 

Zielona przyszłość

Równolegle z budową Yara Birkeland, Yara zainicjowała rozwój zielonego amoniaku jako bezemisyjnego paliwa dla żeglugi, poprzez spółkę Yara Clean Ammonia. „Nasza duża sieć żeglugowa i istniejąca infrastruktura oznaczają, że amoniak ma potencjał, aby stać się wiodącym paliwem dla żeglugi dalekobieżnej także na całym świecie”- powiedział Magnus Krogh Ankarstrand, dyrektor generalny Yara Clean Ammonia. 

Jako największy na świecie producent nawozów, Yara polega na amoniaku przy wytwarzaniu nawozów sztucznych. Jednocześnie obecna produkcja „niebieskiego” amoniaku (z gazu ziemnego) ma 2 proc. udział w światowym zużyciu energii kopalnej, a odpowiada za ok. 1,2 proc. całkowitej światowej emisji gazów cieplarnianych. Celem YCA jest więc produkcja czystego, „zielonego”, który pozbawiony będzie jego obecnej wady – dużego śladu węglowego podczas spalania. Można to osiągnąć m.in. używając do odnawialnych źródeł energii.

Prognozuje się, że zielony amoniak stanie się paliwem nowej generacji, ponieważ zawiera idealnie właściwości dostosowane do gospodarki wodorowej. Amoniak nie wymaga chłodzenia do ekstremalnych temperatur i ma wyższą gęstość energii niż ciekły wodór, dzięki czemu jest bardziej wydajny w transporcie i w przechowywaniu.

Możliwość komentowania została wyłączona.

Szanowny czytelniku Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych w tym przechowywanych odpowiednio w plikach cookies. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej: Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania przez ze mnie z produktów i usług świadczonych drogą elektroniczną w ramach stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, w tym także informacji oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie* i w celach analitycznych przez Intermodal News Sp. z.o.o.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close