Inwestycje w terminalach zmieniają oblicze polskiej logistyki
W polskich portach morskich i terminalach lądowych realizowane i przygotowywane są obecnie duże inwestycje, o których mówili uczestnicy panelu „Terminale i węzły intermodalne” podczas konferencji ,,Kolejowe przejścia graniczne – klucz do eksportu i tranzytu”.

Port Gdynia specjalizuje się przeładunkach drobnicy, kontenerów i obsłudze transportu ro-ro. Wkrótce oddany do użytku zostanie w Gdyni nowy terminal promowy, który ma dobre warunki nawigacyjne. — Pozyskaliśmy duże dofinansowanie na tę inwestycję. Całkowity koszt budowy nowego terminalu wyniósł 291 mln zł brutto. Spodziewamy się pojawienia kolejnych operatorów połączeń promowych. Terminal będzie przyjmował statki o długości 240 m i będzie działać od stycznia 2022 r. — powiedział Mariusz Karbowski, kierownik Działu Projektów Unijnych, Zarządu Morskiego Portu Gdynia.
Dla Portu Gdynia duże znaczenie ma transport intermodalny. — Nowy Jedwabny Szlak, to z jednej strony pewna konkurencja dla portów, ale z drugiej otwiera nowe perspektywy biznesowe dla przewozów ładunków ze wschodu do Europy Północnej. Małaszewicze mogą być też dla Gdynia bramą do rynków wschodnich. W najbliższych latach planujemy rozbudować infrastrukturę dla transportu intermodalnego. Chcemy zbudować centrum logistyczne w zachodniej części portu i mamy nadzieję, że będziemy mogli startować w konkursach na dofinansowanie inwestycji intermodalnych organizowanych przez CUPT. Tworzymy też system awizowania i kierowania samochodami ciężarowymi. Samochody będą parkować na nowym parkingu i będą wzywane do bramy. Ten system będzie zintegrowany z miejskim systemem sterowania ruchem — zapowiedział Mariusz Karbowski.
W ostatnim rozwinęły się znacząco przeładunki w terminalach intermodalnych w Porcie Gdańsk, który stał się dzięki temu jednym z największych portów bałtyckich. — W ostatnich latach wzrosło znaczenie DCT, dzięki któremu Gdańsk zyskał status portu uniwersalnego, co przełożyło się na naszą pozycję na Bałtyku. Obecnie zajmujemy 3 miejsce na Bałtyku pod względem przeładunków. W rankingu europejskim Gdańsk awansował na 18 miejsce, co uważamy za sukces. Stworzenie warunków do obsługi największych kontenerowców umożliwiło nam zajęcie 1. miejsca na Bałtyku pod względem przeładunków kontenerów, a w rankingu europejskim zajmujemy 15. miejsce. Dziennie obsługujemy 20 statków a możliwości portu są 3 razy większe — powiedziała Katarzyna Szczycińska, menadżer klienta Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.
Terminal DCT pozwala na przeładowanie ponad 3 mln TEU rocznie, a rozpoczęto inwestycje, które zwiększą tę liczbę do 4,5 mln TEU. — Planujemy zwiększyć liczbę bocznic do 7. Port Gdańsk będzie mógł obsługiwać nowe korytarze transportowe. Jednym z nich będzie połączenie z Morzem Czarnym oparte na przewozach kolejowych. Dla rynku tureckiego będzie to alternatywa wobec połączeń przez Triest. Strategiczne znacznie mają dla nas kolejowe przejścia graniczne na wschodniej granicy Polski: Medyka, Hrubieszów i Dorohusk, a także Małaszewicze, które mają znaczenie dla ruchu tranzytowego towarów z Chin — zauważyła Katarzyna Szczycińska.
Nowy hub intermodalny
Clip Intermodal realizuje pod Poznaniem dużą inwestycję o nazwie Mega Hub Intermodalny. Obiekt znajduje się przy magistrali E 20, która jest jedną z najważniejszych linii kolejowych dla transportu intermodalnego w Polsce. Hub będzie mieć też dobre połączenie z drogą S5 i autostradą A2.
— Dzięki środkom z funduszy unijnych rozpoczęliśmy prace, które przygotowują terminal do zwiększenia pojemności składowania do 10 tys. TEU. Kolejowy hub intermodalny będzie mógł obsługiwać 8 pociągów jednocześnie. Planujemy nabyć jeszcze 2 suwnice. Zależy nam aby prace terminalu jak najmniej wpływały na środowisko. Z tego powodu do zasilania suwnic wykorzystujemy energię odnawialną. W tym celu zainstalowaliśmy panele fotowoltaiczne na dachach obiektów w centrum logistycznym. Dzięki funduszom unijnym kupiliśmy też wagony do przewozu kontenerów i naczep. Wkrótce pozyskamy też wagony do przewozu samochodów. Jedną z naszych specjalności są przewozy naczep. Obecnie stanowią już 50% pracy przeładunkowej terminalu. Możemy przeładowywać wszystkie rodzaje naczep z wykorzystaniem systemów Nikrasa, Vega-VTG i Lohr. W przyszłym roku planujemy rozpocząć budowę terminalu w Małaszewiczach. Współpracujemy też z firmą ATS Logistic w Dąbrowie Górniczej, gdzie rozpoczęliśmy przeładunki kontenerów — powiedział Tomasz Lange, kierownik zarządzający terminalem intermodalnym Clip.
Inwestycje w terminalach obejmują nie tylko infrastrukturę i urządzenia przeładunkowe, ale również nowoczesne systemy informatyczne, o których opowiedział Przemysław Galar, prezes zarządu Necto. — Przedsiębiorcy chcą osiągnąć skalowalność działalności, aby pracownicy mogli obsłużyć rosnące przewozy lub przeładunki bez znaczącego wzrostu zatrudnienia. Taki efekt można osiągnąć dzięki narzędziom IT, które zbierają i prezentują dane, na podstawie których mamy możliwość podejmowania decyzji. Receptą na dobry system jest dobre planowanie. Nasze narzędzia mają rozbudowane elementy ofertowania i przygotowania zleceń. Ważne, by dane którymi się posługujemy były dokładne, a obliczenia i podejmowanie decyzji zautomatyzowane. Ważnym elementem jest analiza danych i wyciąganie wniosków jak funkcjonuje firma — powiedział prezes Necto.
Czytaj też: Przejścia graniczne – wymiar geopolityczny i instytucjonalny