Rok 2020 był najgorszym w historii lotnictwa, jasnym punktem – przewozy cargo
Dane Międzynarodowego Stowarzyszenia Transportu Lotniczego (IATA) pokazują, że w czerwcu br. linie lotnicze na świecie wykonały większą o 9,9 pp pracę przewozową (mierzoną w tkm – CTKs), niż w tym samym miesiącu 2019 roku, wolnym od zakłóceń pandemią covid-19.

Tak duża dynamika sprawiła, wraz ze wzrostami w pięciu miesiącach spośród sześciu, że w całym I półroczu praca przewozowa była o 8 pp. większa. Jest to zarazem najwyższe tempo wzrostu tego wskaźnika w I półroczu od 2017 roku, kiedy to branża odnotowała dynamikę o 10,2 pp rok do roku.
Plusy i minusy
Różny był udział regionów w czerwcowym wzroście CTKs (o 9,9 pp), co świadczy o odmiennej w nich sytuacji zarówno w popycie na przewozy lotnicze, jak i podaży mocy przewozowych.
Północnoamerykańscy przewoźnicy przyczynili się do wzrostu CTKs o 5,9 pp, z Bliskiego Wschodu o 2,1 pp, europejscy – 1,6 pp, afrykańscy – 0,5, z Azji i Pacyfiku tylko o 0,3 pp, natomiast z Południowej Ameryki obniżyli ten wskaźnik o 0,5 pp. IATA informuje, że w łącznej pracy przewozowej największy udział miał nadal region Azji i Pacyfiku (32,6 proc.), przed Ameryką Północną (27,8 proc.) i Europą (22,3 proc.).
W czerwcu całkowita pojemność floty samolotów, mierzona dostępnością przestrzeni ładunkowej i możliwego do udźwigu tonażu (ACTK), pozostała mniejsza o 10,8 proc. w porównaniu z czerwcem 2019 r. Powodem były trwające uziemienie samolotów pasażerskich, które regionalnie wzrosły lub zmalały. W porównaniu z czerwcem 2019 r., dostępne moce przewozowe w samolotach pasażerskich były o czerwcu br. o 38,9 proc. mniejsze i tylko częściowo skompensowane wzrostem zdolności przewozowych frachtowców o 29,7 proc.
Oceny i pespektywy
W ocenie IATA, podstawowe warunki ekonomiczne i dynamiczny popyt na transport w światowych łańcuchach logistycznych sprzyjają dalszemu rozwojowi przewozów powietrznych. To istotne nie tyle dla wyspecjalizowanych przewoźników cargo lotniczego, co szczególnie dla linii pasażerskich.
„Ośmioprocentowy wzrost popytu na przewozy ładunków w porównaniu z okresem sprzed kryzysu, pokazuje że ładunki lotnicze są kołem ratunkowym dla dochodów wielu linii lotniczych, ponieważ nadal zmagają się z zamknięciami międzynarodowych tras pasażerskich, co niszczy biznes w branży. Co ważne, wydaje się, że dobre wyniki transportu cargo w pierwszym półroczu będą kontynuowane” – powiedział dyrektor generalny IATA William Walsh.
Podsumowanie 2020 r.
IATA opublikowała też roczne zestawienie statystyczne za 2020 rok – WATS (World Air Transport Statistics). W komentarzu podkreśla się, że ukazują one „niszczycielskie skutki dla światowego transportu lotniczego w tym kryzysowym, pandemicznym roku”. W 2020 r. z podróży powietrznych skorzystało na świecie 1,8 mld pasażerów, co oznacza spadek o 60,2 proc. w porównaniu z 4,5 mld w 2019 r. Jeszcze bardziej zmalała praca przewozowa (mierzona pasażerokm – RPK), bo o 65,9 proc. rok do roku, w tym popyt na loty międzynarodowe zmniejszył się o 75,6 proc. Był to największy spadek od 1950 r., czyli okresu, od kiedy IATA gromadzi te dane.
Łączne przychody linii lotniczych z przewozów pasażerów wyniosły w 2020 r. 189 mld USD i spadły o 69 proc., pociągając łączne straty netto 126,4 mld USD. IATA przypomina, że w czasie największego kryzysu wywołanego pandemią, tj. w kwietniu 2020 r., uziemiona została 66 proc. światowej floty zarobkowego transportu lotniczego.
Jasny element
Na tym tle przewozy cargo lotniczego IATA określa „jasnym punktem w transporcie lotniczym w 2020 r.”. Rynek odpowiedział na potrzebę szybkiego przewozu środków ochrony zdrowia, później także szczepionek, pomimo tak ogromnego spadku mocy przewozowych w uziemionych brzuchach samolotów pasażerskich. Choć wskaźnik ACTK dostępności mocy przewozowych zmalał o 21,4 proc. w porównaniu z 2019 r., to np. branżowy wskaźnik wypełnienia frachtowców wzrósł o 7 pp – do 53,8 proc, czyli najwyższej wartość od ich notowań w 1990 r.
Pod koniec ub. roku praca przewozowa ładunków lotniczych (CTKs) powróciła niemal do poziomu sprzed kryzysu. W rankingu linii lotniczych, które wykonały największą prace przewozową, znalazły się: Federal Express (19,7 mld tkm) United Parcel Service (14,4 mld) Qatar Airways (13,7 mld) Emirates (9,6 mld) i Cathay Pacific Airways (8,1 mld tkm).
Czytaj też: Rynek cargo lotniczego nie odzyska szybko równowagi