Niemcy redukują opłaty infrastrukturalne prawie do zera
Rząd Niemiec podjął decyzję o przedłużeniu wsparcia dla przewoźników kolejowych w czasie pandemii do końca 2021 r. Opłaty za dostęp do infrastruktury kolejowej zostały zredukowane o 98%.

Niemcy już w październiku ubiegłego roku obniżyły opłaty dla przewoźników towarowych o 50%. Możliwość obniżenia lub zawieszenia pobierania opłat infrastrukturalnych została uwzględniona pakiecie wsparcia dla branży kolejowej przygotowanym przez Komisję Europejską. Na podobny krok zdecydowało się kilka innych państw europejskich: Francja, Austria i Luksemburg zrezygnowały z opłat, a Holandia obniżyła je o połowę.
Decyzję władz Niemiec pochwaliły organizacje branżowe. Zdaniem EFRA tego typu działanie jest najlepszą formą wsparcia dla branży kolejowej w czasie kryzysu. Obniżenie lub zawieszenie opłat jest mechanizmem transparentnym, niedyskryminującym i nie budzącym kontrowersji takich jak wypłacanie przedsiębiorstwom dotacji z pieniędzy publicznych, co rodzi pytania o protekcjonizm i zasady udzielania subsydiów.
Uczciwe zasady
Takie pytania pojawiły się w maju 2020 r. kiedy rząd Niemiec udzielił finansowego wsparcia dla państwowego przedsiębiorstwa kolejowego Deutsche Bahn. Spowodowało to m.in. protest prywatnych przewoźników towarowych. EFRA w swoim stanowisku wskazuje, że Komisja Europejska powinna stać na straży zasad konkurencyjności rynku i nadzorować mechanizmy wsparcia stosowane w krajach członkowskich aby nie doszło do stosowania subsydiowania krzyżowego, czyli sytuacji gdy np. dzięki publicznemu wsparciu dla segmentu przewozów pasażerskich, przewoźnik może obniżyć ceny w segmencie towarowym by uzyskać przewagę konkurencyjną. Organizacje branżowe wzywają też pozostałe kraje członkowskie do redukcji stawek dostępu.
— Zdecydowanie popieramy sposób, w jak niemiecki rząd zdecydował się na wsparcie całego sektora kolejowego transportu towarowego. To ważny krok, który musi stanowić podstawę wszystkich przyszłych środków wsparcia. Wysyła pozytywny sygnał do wszystkich prywatnych i niezależnych operatorów, że środki wsparcia będą sprawiedliwe i w równym stopniu dostępne dla wszystkich kolejowych przewoźników towarowych — komentuje Dirk Stahl, prezes EFRA.
Polska jak dotąd nie zdecydowała się na podobny sposób wsparcia branży kolejowej. W grudniu PKP PLK zaproponowały w nowym cenniku, który ma wejść w życie w rozkładzie jazdy 2021/2022 nawet podniesienie niektórych opłat od przewoźników towarowych, jednak po kilku miesiącach zrezygnowały z tej propozycji.
Zobacz także: PKP PLK wycofały wniosek o podwyżkę opłat infrastrukturalnych