Kolej motorem rewolucji technologicznej. Zainaugurowano Europejski Rok Kolei
Realizacja Europejskiego Zielonego Ładu będzie wymagała największych inwestycji na kolei od czasów rewolucji przemysłowej. W poniedziałek oficjalnie zainaugurowano Europejski Rok Kolei. Podczas konferencji rozpoczynającej akcję przedstawiciele branży mówili o przyszłości kolei na kontynencie.

— Długoterminowym celem polityki transportowej Unii Europejskiej jest osiągnięcie neutralaności klimatycznej do 2050 r. zwiększenie trzykrotnie długości sieci kolei dużych prędkości, a także podwojenie udziału kolei w przewozach towarów. To bardzo ambitne cele, których realizacja będzie się wiązała z największym programem inwestycyjnym w transporcie szynowym w Europie od czasów końca XIX wieku. Trzeba będzie osiągnąć wzrost wolumenu przewozów cargo na kolei rzędu 2% każdego roku, a to będzie wymagało znacznego zwiększenia przepustowości sieci — stwierdził Pedro Nuno Santos, minister infrastruktury i budownictwa Portugalii, która obecnie prowadzi prezydencję w Radzie Europejskiej.
Projekty kolejowe mają być flagowymi inwestycjami w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. — Minęło prawie 200 lat od budowy pierwszej linii kolejowej w Europie. Kolej była motorem rewolucji przemysłowej. Dzisiaj ponownie ten środek transportu może doprowadzić do rewolucji technologicznej, tym razem w kierunku zrównoważonej gospodarki — powiedziała Adina Vălean, europejska komisarz ds. transportu.
Wykorzystać instrumenty
Jednakże realizacja ambitnych celów będzie wymagała przyspieszenia inwestycji publicznych. — Musimy wykorzystać instrument „Łącząc Europę” oraz zsynchronizować z nim programy odbudowy, które są dobrą okazją do przyspieszenia inwestycji publicznych w sektorze transportu. Trzeba pamiętać też, że samo zwiększenie udziału kolei w transporcie nie wystarczy do jego dekarbonizacji, bo kolej mimo iż jest najmniej emisyjna także musi inwestować dekarbonizacje. Potrzebujemy rozowju alternatywnych napędów na liniach niezelektryfikowanych. Trzeba więcej inwestować także w nowoczesne technologie — skomentował Henri Poupart-Lafarge, prezes Alstomu, reprezentujący UNIFE – Organizację Przemysłu Kolejowego.
Branża kolejowa będzie musiała zmienić podejście do planowania inwestycji oraz zarządzania ruchem pociągów. Transport kolejowy musi stać się ponadnarodowy.
— Kolej powinna być symbolem Europejskiego Zielonego Ładu. Potrzeba zbudować sieć linii o prędkości co najmniej 200 km/h która przejmie znaczącą część ruchu pasażerskiego Trzeba zmiany mentalności w myśleniu o liniach kolejowych. Zamiast traktować je jako krajowe sieci trzeba myśleć w kategorii sieci europejskiej. Wyzwaniem na najbliższe lata jest integracja planowania, inwestycji i zarządzania ruchem kolejowym — uważa Josef Doppelbauer, dyrektor Europejskiej Agencji Kolejowej.
Europejski Rok Kolei a intermodal
Kolej ma 6 razy mniejsze zapotrzebowanie na energie niż inne gałęzie transportu towarowego. Mimo to w Europie transport kolejowy ma mniejszy udział w przewozach cargo niż na innych kontynentach. Przewozy cargo zwłaszcza międzynarodowe nie są obecnie priorytetem w krajowych programach inwestycji kolejowych. To musi się zmienić.
— W Europie ponad 80% przewozów towarów wykonuje nieekologiczny transport samochodowy. Są jednak kraje jak Austria, gdzie udział kolei w transporcie towarowym jest wyższy. Aby zwiększyć rolę kolei oprócz liberalizacji rynku i cyfryzacji konieczna jest także poprawa konkurencyjności cenowej kolei w stosunku do przewoźników drogowych. Kluczem dla zwiększenia udziału transportu szynowego w przewozach ładunku jest multimodalność. Musimy zachęcić większą liczbę małych i średnich przedsiębiorstw do wyboru przewozów kombinowanych. Nie uda się jednak tego bez wyrównania kosztów przewozów, gdyż cena to ciągle najważniejszy czynnik wpływający na wybór określonego środka transportu przez klientów — zauważył Clemens Först, przewodniczący stowarzyszenia Rail Freight Forward.