Napęd wodorowy wkracza do kolei towarowej
Paliwo wodorowe wskazywane jest jako napęd przyszłości dla pojazdów poruszających się na niezelektryfikowanych liniach kolejowych. W transporcie intermodalnym w Europie napęd wodorowy będzie mieć największe znaczenie na bocznicach i w terminalach. Jednym z pionierów nowej technologii chce być Pesa.

W Polsce, Niemczech i innych państwach UE pociągi intermodalne kursują głównie po liniach zelektryfikowanych i przewozy ładunków między terminalami już teraz mogą spełniać wymogi zeroemisyjności CO2.
Zobacz także: METRANS uruchomił bezemisyjne przewozy intermodalne
Problemem pozostają natomiast operacje na bocznicach. Obecnie w samych Niemczech eksploatowanych jest 2700 lokomotyw manewrowych z napędem dieslowskim. Wiele z nich to pojazdy wyprodukowane przed 1972 r. kiedy weszły w życie normy emisji paliw. To powoduje, że ich eksploatacja ma negatywny wpływ na jakość powietrza w okolicy bocznic i terminali. Podobnie wygląda sytuacja w innych krajach europejskich.
Zobacz także: UE: czysty wodór dla energetyki i transportu
Z wyżej wymienionych powodów Port Duisburg we współpracy z Niemieckim Centrum Transportu Lotniczego i Kosmicznego (Deutsches Zentrum für Luft- und Raumfahrt) oraz Centrum Techniki Ogniw Paliwowych (Zentrum für Brennstoffzellen-Technik) przygotowuje projekt badawczy lokomotywy manewrowej z napędem wodorowym. To długofalowe przedsięwzięcia, którego celem jest redukcja emisji gazów cieplarnianych związanych z operacjami na bocznicach i terminalach przeładunkowych. Pilotażowe badanie wesprze Ministerstwo Innowacji, Cyfryzacji i Energii Nadrenii Północnej Westfalii.
Projekt rządu Nadrenii oraz spółki duisport ma na celu rozpoznanie warunków koniecznych do długofalowej konwersji z napędu spalinowego na ogniwa wodorowe. Badane będą zarówno możliwości konstrukcji nowych pojazdów jak też zmiany napędu w obecnie eksploatowanych lokomotywach.
Polski projekt
Prace nad projektem lokomotywy manewrowej z napędem wodorowym prowadzone są także w naszym kraju. Pod koniec 2021 roku zaprezentowany ma być prototyp takiego pojazdu opracowany przez bydgoską Pesę – zapowiedział 11 marca podczas konferencji prasowej prezes tej spółki Krzysztof Zdziarski. W grudniu 2019 r. Pesa podpisała list intencyjny z PKN Orlen ws. opracowania projektu lokomotywy na wodór. Orlen jest jednym z największych producentów tego gazu na świecie, stąd zainteresowanie koncernu projektem. Pesa współpracuje również z PKP Intercity nad projektami pociągów pasażerskich z napędem wodorowym.
Współpraca Pesy i Orlenu obejmuje wymianę informacji oraz badania, które doprowadzą do opracowania przez pojazdu szynowego wyposażonego w napęd oparty na wodorowych ogniwach paliwowych. Obie firmy po przeprowadzeniu testów pojazdów, wdrożą je do komercyjnych rozwiązań. Technologia ta będzie mogła zostać wykorzystana zarówno w lokomotywach towarowych, jak i pojazdach szynowych przeznaczonych do przewozu osób.
Lokomotywy trakcyjne
Z innym problemem jeśli chodzi o redukcję emisji gazów cieplarnianych borykają się przewoźnicy i intermodalni w Ameryce Północnej. Kolejowe przewozy kontenerowe na tym kontynencie są bardzo popularne ale prowadzone są niemal wyłącznie na liniach niezelektryfikowanych. Z tego powodu przejście na gospodarkę bezemisyjną wymaga tam opracowania aletrnatywnego napędu lokomotyw trakcyjnych.
Canadian Pacific Railway, która jest dziesiątym największym przewoźnikiem kolejowym na świecie, z dużym udziałem przewozów intermodalnych w swojej ofercie, rozpoczęła prace na projektem lokomotyw trakcyjnych ekologicznym napędem. 9 marca CP poinformowała o rozpoczęciu współpracy z firmą Ballard – producentem wodorowych ogniw paliwowych. Projekt przewiduje dostarczenie ogniw, które będą generować 1,2 megawaty energii elektrycznej. Ballard dostarczy pierwsze sześć ogniw o mocy 200 kW jeszcze w 2021 r.
— Sposób, w jaki napędzamy nasze pociągi, ma znaczenie dla naszych klientów, pracowników, akcjonariuszy i społeczności, w której działamy. Technologia (wodorowa) daje możliwość wyeliminowania emisji z ruchu pociągów towarowych, które już stanowią najbardziej efektywną metodę transportu towarów drogą lądową — komentuje Keith Creel, prezes Canadian Pacific.