Handel z Wielką Brytanią wraca na morze. Port Gdynia z nowym połączeniem
Po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej coraz więcej importerów i eksporterów decyduje się przenieść ładunki w tym kierunku z transportu drogowego na morski. W związku z rosnącym popytem, Unifeeder zdecydował się dodać Port Gdynia do siatki połączeń między UE, a Wielką Brytanią.

Brexit spowodował sporo mian w obsłudze przewozu towarów między Unią Europejską a Wielką Brytanią. Obecnie handel z tym krajem odbywa się na takich samych zasadach jak z Chinami, a to oznacza sporo nowych obowiązków związanych z odprawami i kontrolami celnymi. Na przejściach granicznych między UE a Wielką Brytanią w ostatnich miesiącach często dochodziło do zatorów np. z powodu restrykcji sanitarnych, a kierowcy ciężarówek stali w długich kolejkach. Kolejnym czynnikiem wpływającym na organizację przewozów jest brak kierowców. Z tych powodów od początku roku obserwujemy wzrost zainteresowania usługami feederowymi w przewozach ładunków między krajami UE, w tym Polską, a Wielką Brytanią. Armatorzy i operatorzy korzystający z transportu morskiego są dobrze przygotowani do realizacji łańcuchów dostaw obejmujących kraje niebędące członkami Unii.
Zobacz także: Przewozy ładunków między Polską a Wielką Brytanią mogą wrócić na kontenerowce
Nowe połączenie Unifeeder z Gdyni
Jednym z operatorów logistycznych, który zdecydował się na rozszerzenie możliwości przewozu ładunków przez Kanał la Manche, jest Unifeeder, który realizuje regularne połączenia feederowe w basenie Morza Północnego i Bałtyku. Spółka ogłosiła właśnie uruchomienie nowego cotygodniowego połączenia między Portem Gdynia a DB World London Gateway. Jest to odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na skonteneryzowane rozwiązania E2E do i z Wielkiej Brytanii. Zgodnie z harmonogramem statki będą wypływać z Portu Gdynia w poniedziałki, do Londynu docierać w piątki/soboty. Połączenie jest realizowane w ramach pętli obejmującej St. Petersburg, Bremerhaven i Antwerpię.
— Nowe połączenie potwierdza dobrą kondycję Portu Gdynia, który pomimo ogromnych wyzwań, zakończył 2020 r. ze wzrostem – 2,9% w stosunku do 2019 r., a wzrost w przeładunkach kontenerów wyniósł 0,9% r/r. Kolejne regularne połączenie jest dowodem na niesłabnące zapotrzebowanie na transport skonteneryzowany, w obliczu którego budowa Portu Zewnętrznego zdaje się być koniecznością — skomentował Marcin Wojciechowski, kierownik działu marketingu i komunikacji korporacyjnej Zarządu Morskiego Portu Gdynia.