Partnerzy portalu

Co trzecia firma logistyczna w UK nie jest przygotowana na brexit

Tagi: Brexit, logistyka, UE,

Wielka Brytania opuści Unię Europejską 31 grudnia 2020 roku, tym samym jednolity rynek i unię celną UE. Od 1 stycznia 2021 roku ulegną tym samym zmianie zasady handlu między obu stronami. Brytyjskie środowisko firm logistycznych wskazuje na wiele niewiadomych i zagrożeń dla swojej działalności.

Co trzecia firma logistyczna w UK nie jest przygotowana na brexit
Zdjęcie: Pete Linforth z Pixabay

O brexicie pisaliśmy również tutaj – Czy Brytyjczycy odpalą 4 grudnia systemy informatyczne do odpraw towarów na granicy?

W Polsce wydaje się, że sprawa wzajemnych relacji w wymianie towarowej UE – UK i w transporcie została już wyjaśniona. Może dlatego, że jest to trzeci, ostateczny termin rozwodu. Wcześniej polskie środowisko logistyczne miało możliwość skorzystania ze szkoleń i informacji, organizowanych głównie przez stowarzyszenia branżowe.

Stan gotowości na Wyspach

Na początku minionego tygodnia brytyjski portal Lloyd’s Loading List zorganizował dla firm logistycznych seminarium internetowe (webinarium) pod tytułem „Brexit and Beyond”. Z ankiety przeprowadzonej wśród około 400 uczestników wynika, że dwie trzecie z nich jest przygotowanych do wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, ale pozostali – nie. „Może to mieć istotny wpływ na łańcuchy dostaw jako całość po 1 stycznia 2021 r.”, podsumowuje redakcja.

Zagrożenia te syntetycznie ujął w wypowiedzi Stephen Carr, dyrektor handlowy Peel Ports (holding inwestycyjny, obecny w segmentach: infrastruktury, transportu i nieruchomości, w tym w Liverpoolu). „W każdym porcie, który odprawia po 1000 kontenerów dziennie, właściciele 300 z nich nie są gotowi do brexitu. Dlatego jedną z rzeczy, które słyszę coraz częściej od właścicieli ładunków jest to, że nie ma znaczenia, jak dobrze ja się przygotowuję do nowej rzeczywiści. Jeśli będę z tyłu kolejki, a przede będzie 200 – 300 ciężarówek, których właściciel nie są gotowi na nowe odprawy, to i tak mój łańcuch dostaw zostanie zakłócony”.

Czego nie wiadomo?

Z analizy cytowanego portalu wynika, że kluczowe kwestie, jakie stawiają obecnie firmy logistyczne, dotyczą spraw związanych z deklaracjami celnymi oraz niepewnością co do tego, czy będą obowiązywać i w jakiej wysokości taryfy celne.

„Prawdopodobnie wiele z tych kwestii sprowadza się do potrzeby komunikacji w całej społeczności handlowej, niezależnie od tego, czy jesteś firmą importującą lub eksportującą, spedytorem czy firmą obsługującą statek. Ważne jest, aby wszyscy mieli jasność co do swojej roli w ekosystemie handlu międzynarodowego i w szerszym łańcuchu dostaw” – skomentował Kevin Shakespeare, dyrektor handlowy w Instytucie Eksportu i Handlu Międzynarodowego.

Martin Meacock, dyrektor działu zarządzania produktami w chmurze i specjalista od rozwiązań w łańcuchu dostaw Descartes Systems UK powiedział,że „odprawa celna jest zupełnie nowym światem dla wielu firm”, które znają tylko handel z krajami Unii Europejskiej”. „Niezależnie od tego, czy będzie umowa o wolnym handlu, czy nie, będzie istniał wymóg składania deklaracji celnych zgodnie z zasadami WTO, co dla wielu przedsiębiorstw będzie nowym doświadczeniem” – dodał Meacock podkreślając, że firmy muszą teraz szybko określić, czy same będą to robić, czy korzystać z usług brokera.

Ton tych wypowiedzi może sugerować, że słabe przygotowanie części firm brytyjskich do nowej rzeczywistości leży jednak po ich stronie, jako konsekwencja błędu zaniechania w szkoleniu lub lekceważenia wyzwań.

Kropla przepełniające kielich goryczy?

Innym aspektem breksitu jest to, że rozwód UK z UE bez porozumienia spowoduje dołożenie przewoźnikom brytyjskim kilkuset milionów funtów do rocznych kosztów, z tytułu ceł na importowane z UE nowe pojazdy, części i wyposażenie, zgodnie z warunkami WTO. Takiego zdania jest David Wells, dyrektor generalny Stowarzyszenia Transportu Towarowego (FTA).

W jego wypowiedzi dla portalu The Loadstar wylicza, że ponad 70 proc. spośród 48 500 samochodów ciężarowych kupowanych co roku przez firmy brytyjskie jest produkowanych w UE. Te nowe pojazdy będą podlegać 10 proc. taryfom, jeśli Wielka Brytania opuści UE bez porozumienia. „Szacuje się, że będzie to koszt około 7000 funtów na pojazd, a łączny wydatek dla branży sięgnie 240 milionów funtów. Te pieniądze będzie trzeba gdzieś znaleźć”, podkreśla Wells.

Ale to nie wszystkie dodatkowe koszty. Powstaną one np. także w związku z importem opon do tych ciężarówek i części zamiennych, według stawek celnych 4 proc. „Oznacza to ogromny podatek od firm logistycznych, które już teraz cierpią z powodu spowolnienia gospodarczego wywołanego przez Covid-19. Dla wielu przedsiębiorstw w naszym sektorze może to być kropla przepełniająca kielich goryczy” stwierdził szef FTA. Przypomniał, że transport drogowy, „który niczym serce napędza brytyjską gospodarkę”, działa obecnie z 2 procentową marżą.

Polscy spedytorzy – zmęczeni rozwodem?

Można oceniać, że polskie firmy logistyczne są na ogół przygotowane do nowych warunków działania w obu wariantach breksitu (z umową UE – UK i bez niej). Także dlatego, że odbyło się wiele szkoleń, seminariów i konferencji temu poświęconych, zarówno przed pierwszym terminem rozwodu (29 marca 2019 r;), jak i kolejnymi (12 kwietnia 2019 r., 31 października 2019 r.).

We wrześniu seminarium tego typu zorganizowała ambasada Wielkiej Brytanii w Warszawie.

A najnowsze materiały (z aktualizacją z 27 października 2020 r.) można znaleźć na brytyjskiej stronie Departamentu Handlu Zagranicznego (także w języku polskim), w zakładce: „UK and EU transition: new rules for 2021” .

Ważną rolę w upowszechnianiu tych informacji spełnia Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, gdzie także można znaleźć wyjaśnienia i podstawowe terminy, w tym m.in. na temat procedury tranzytu celnego w systemie T1/T2 lub pod osłoną karnetów TIR.

Warto też przypomnieć o konieczności uzyskania jeszcze przed breksitem numeru EORI (Economic Operator Registration and Identyfication, czyli Wspólnotowy System Rejestracji i Identyfikacji Podmiotów Gospodarczych). Od 1 stycznia 2021 r. będzie obowiązkowy nie tylko dla firm zarejestrowanych w UK i sprzedających do UE, będą go również potrzebować wszyscy przedsiębiorcy, którzy kupują lub sprzedają swoje towary z lub na Wyspy.

Numer EORI można uzyskać, przechodząc procedurę rejestracyjną na Platformie Usług Elektronicznych Skarbowo – Celnych (PUESC).

Możliwość komentowania została wyłączona.

ARCHIWUM WPISÓW PORTALU

Szanowny czytelniku Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych w tym przechowywanych odpowiednio w plikach cookies. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej: Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania przez ze mnie z produktów i usług świadczonych drogą elektroniczną w ramach stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, w tym także informacji oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie* i w celach analitycznych przez Intermodal News Sp. z.o.o.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close