Partnerzy portalu

slideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslideslide

Rynek pracy i koniunktura wyzwaniami dla branży transportowej

W transporcie towarów widoczny jest spadek koniunktury spowodowany kryzysem gospodarczym i restrykcjami związanymi z epidemią koronawirusa. Długofalowe perspektywy dla branży są dobre, jednak brak pracowników może być poważnym hamulcem rozwoju — uważają uczestnicy konferencji Systemy Kolejowe i Forum Intermodalne, która odbyła się w Wiśle. 

fot. Łukasz Kuś

Wstrzymanie pracy w chińskich fabrykach oraz zmniejszony popyt na węgiel spowodowany ciepłą zimą spowodowały spadek przewozów kolejowych zarówno w segmencie intermodalnym jak i przewozach masowych. Poprawia się natomiast koniunktura w budownictwie.

— Odczuwamy wyraźny spadek przewozów. W naszym przypadku to zmniejszenie o 50% wolumenu chińskiego w ciągu tygodnia. Widać też duży spadek przewozów węgla, gdyż mimo podpisanych kontraktów klienci nie realizują zamówień. Pozytywny sygnał wychodzi z rynku budowlanego. Widoczny jest boom na przewozy kruszyw — powiedział Paweł Pucek, członek zarządu DB Cargo Polska. 

Nadchodząca recesja może być szczególnie odczuwalna dla przewoźników samochodowych, przed którymi stoją dodatkowe wyzwania związane z Pakietem Mobilności. Obecnie 25% towarowych przewozów samochodowych w Europie realizują polskie firmy. 

— Transport samochodowy nie jest przygotowany na kryzys z powodu typowych dla tego sektora niskich marż i niskiej rentowności. Problemem jest też Pakiet Mobilności, który może wypchnąć z rynku wiele polskich firm. Naszemu transportowi grozi powtórka z kryzysu w jaki wpadło kilka lat temu budownictwo. Konsekwencją może być wzrost cen w transporcie co się odbije na całej gospodarce — skomentował Marek Tarczyński, prezes Terramar. 

Długofalowe perspektywy dla transportu intermodalnego są jednak pozytywne, co wynika z wieloletniego, światowego trendu do konteneryzacji przewozów. Polska musi przygotować się infrastrukturalnie do tych zmian. 

— Trzeba myśleć sieciowo. Co z tego, że pociąg dojeżdża w kilka godzin do terminala, skoro potem czekam na stacji kilkanaście godzin, żeby móc wjechać? Trzeba rozwiązać problem przepustowości sieci kolejowej. Na szczęście zaczynają być już widoczne efekty nakładów poniesionych na intermodal. Pojawiają się na rynku nowe wagony platformy. Potrzeba dostosować sieć kolejową do tego transportu, który będzie przejmować coraz większą część ruchu — uważa Radosław Pacewicz, wiceprezes Urzędu Transportu Kolejowego.

Podstawą jest gęsta i sprawnie funkcjonująca sieć terminali. Za nią powinna iść oferta regularnych połączeń miedzy tymi punktami aby spedytorzy mieli pewność ze pociąg dojedzie. — Problemem jest często trafienie w slot na dużych terminalach kontenerowych zachodnioeuropejskich portach. Nie zawsze jest to możliwe. W Polsce brakuje też wagonów kieszeniowych do przewozy naczep. Z tego powodu z terminalu w Małaszewiczach wyjeżdża 1000 tirów miesięcznie. W Małaszewiczach konieczna jest też przebudowa układu torowego, by przyjmować więcej pociągów — powiedział Jacek Rutkowski, prezes zarządu PKP Cargo Terminale.

Trudny rynek pracy

Jednak oprócz infrastruktury, której stan ulegnie w najbliższych latach poprawie dzięki modernizacją, branża transportowa ma do pokonania inny poważnym problem jakim jest brak pracowników. Brakuje nie tylko maszynistów, ale też wszystkich specjalistów na kolei, a także kierowców samochodów, pracowników do obsługi magazynów oraz pracowników w budowlance. 

— Nie ma takiej podbranży rynku budowlanego gdzie nie brakuje pracowników. Dramatycznie widać efekt zamknięcia szkół technicznych i zawodowych. Zły PR jaki robiono branży kolejowej powoduje że nie ma chętnych do studiowania kierunków związanych z kolejnictwem — zauważył Maciej Gładyga dyrektor Biura Izby Gospodarczej Transportu Lądowego.

— Brakuje ok 50 tysięcy kierowców brakuje też pracowników obsługi w magazynach. Trzeba pamietać, że gro towarów, które przychodzi do magazynów przez intermodal nie jest spaletyzowane. Potrzeba automatyzacji pracy na terminalach. Jeśli tego nie zrobimy to terminale staną. Automatyzacja to koszt, który trzeba będzie ponieść — podsumował Marek Tarczyński. 

Zobacz także:

Digitalizacja i automatyzacja wkracza do portów

Możliwość komentowania została wyłączona.

Szanowny czytelniku Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych w tym przechowywanych odpowiednio w plikach cookies. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej: Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania przez ze mnie z produktów i usług świadczonych drogą elektroniczną w ramach stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, w tym także informacji oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie* i w celach analitycznych przez Intermodal News Sp. z.o.o.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close