Niejednoznaczne oceny skutków wojny celnej dla gospodarki amerykańskiej
W kwietniu Stany Zjednoczone odnotowały spadek importu towarów o 20 proc. rdr, co było największym regresem miesięcznym od lat. Załamanie to pomogło jednak zmniejszyć o prawie połowę deficyt w ich wymianie towarowej, w czym udział ma też większy eksport towarów amerykańskich.

Taki był wstępny efekt handlowy wojny celnej rozpoczętej przez administrację Donalda Trumpa. Odczuły ją natomiast silnie m.in. Meksyk i Kanada, ale także Chiny. Na tle polityki gospodarczej, doszło do konfliktu między prezydentem Trumpem a Elonem Muskiem, który przybiera nieoczekiwane skutki.
Dane statystyczne
Rząd USA opublikował oficjalne dane dotyczące wymiany towarowej z zagranicą w kwietniu. Import towarów spadł o prawie 20 proc. rdr. Artykułów gospodarstwa domowego (w tym telefonów komórkowych) sprowadzono o 3,5 mld dolarów mniej, a towarów i przemysłowych o 23 mld dol. mniej. Silnie – o prawie 1/3 – zmalał import pojazdów, części i silników.
Pozytywnym sygnałem dla portów i gospodarki jest to, że eksport towarów wzrósł do rekordowych 190 mld dolarów w kwietniu. Obejmowało to dostawy dla wyrobów przemysłowych i materiałów, metali i ropy naftowej. Załamanie importu wraz ze wzrostem eksportu pomogło zmniejszyć deficyt wymiany towarowej USA o 46 proc., do 61,6 mld dolarów.
Obroty w portach
Jak zauważa Oxford Economics, najnowsze dane o wymianie towarowej „powinny być interpretowane z ostrożnością, biorąc pod uwagę gwałtowny wzrost aktywności na początku tego roku”. Inni analitycy podkreślają, że przewoźnicy spieszyli się w pierwszym kwartale z transportem towarów, zwłaszcza importowanych przez USA, aby wyprzedzić skutki wprowadzenia nowych taryf. Potwierdziły to główne porty, które zgłosiły duże wolumeny obrotów.
Jednak w kwietniu i maju takie porty jak Los Angeles donosiły, że wolumeny przeładunków szybko spadały, osiągając poziom o 30 procent niższy niż w 2024 roku. Z kolei w ciągu pierwszych pięciu miesięcy roku wolumeny ładunków przewożonych przez Kanał Panamski osiągnęły rekordowe poziomy, poinformował Alphaliner. Ruch kontenerowców ustanowił rekord, przekraczając 1200 przepraw w obu kierunkach kanału. Był to wzrost o 10 proc. rdr i o cztery procent w porównaniu z poprzednim najlepszym wynikiem w 2022 roku.
Skutki dla partnerów USA
Skutki ceł amerykańskich odczuwane były przez partnerów USA silnie także w maju. W Meksyku przemysł stalowy poinformował, że jego eksport do USA zmniejszył się o połowę. W Kanadzie deficyt handlowy osiągnął rekordowy poziom 7,1 mld USD, ponieważ eksport do USA skurczył się trzeci miesiąc z rzędu.
W maju eksport Chin prawdopodobnie wzrósł w wolniejszym tempie, jak pokazują wyniki sondażu, informuje agencja Reuters. Oczekuje się, że import spadł o 0,9 proc., w porównaniu ze spadkiem o 0,2 proc. w kwietniu.
Co prognozuje Musk?
Zaostrza się spór między Donaldem Trumpem a Elonem Muskiem po tym, jak miliarder opublikował w mediach społecznościowych szereg uwag krytycznych dotyczących zatwierdzonego przez prezydenta federalnego projektu ustawy budżetowej na rok 2026 i innych kwestii fiskalnych. Ustawa, nazwana przez Trumpa „The Big Beautiful Bill”, została uchwalona przez Izbę Reprezentantów niewielką większością głosów 22 maja. Nadal czeka na głosowanie w Senacie, co rodzi napięcia w polityce USA.
Animozje między Muskiem a Trumpem pojawiło się wkrótce po odejściu multimiliardera z administracji w zeszłym tygodniu. Później podniósł alarm argumentując, że ustawa budżetowa zwiększy deficyt narodowy. W innym poście na swojej platformie społecznościowej X nazwał ustawę „obrzydliwą abominacją”. Następnie Musk oświadczył na X, że cła Trumpa „spowodują recesję w drugiej połowie tego roku”. Najnowszym ciosem wymierzonym przez Muska jest jego poparcie impeachmentu Donalda Trumpa i zastąpienie go wiceprezydentem JD Vancem.