UE i Chiny prowadzą rozmowy ws. umowy handlowej
Europejski Komisarz ds. Handlu poinformował o rozmowach przedstawicieli UE i Chin, których celem jest rozwiązanie problemów we wzajemnych relacjach przed planowanym na lipiec szczytem z okazji 50-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych. Problemem spornym pozostają kwestie ceł, surowców krytycznych oraz chińskiej polityki subsydiowania producentów.

Komisarz Maros Sefcovic prowadzi intensywne rozmowy z chińskim ministrem handlu Wang Wentao – informuje agencja Reutera. Jak do tej pory nie udało się dość do porozumienia ws. kwestii spornych takich jak cło nałożone przez UE na chińskie samochody elektryczne, chińskich ceł na europejską brandy i określaną przez KE jako „zakłócającą funkcjonowanie rynku” chińską politykę pomocy publicznej dla tamtejszych eksporterów.
Przywódcy Chin i państw europejskich spotkają się w przyszłym miesiącu w Pekinie na szczycie z okazji 50-tej rocznicy ustanowienia stosunków dyplomatycznych. UE jest drugim partnerem handlowym Chin, a wartość wzajemnej wymiany handlowej wyniosła w 2023 r. 793 mld euro.
Sporne metale
W ostatnich tygodniach problemem we wzajemnych relacjach stało się ograniczenie przez Chiny eksportu metali ziem rzadkich. Państwo Środka kontroluje ponad 90% dostaw tych surowców niezbędnych dla przemysłu samochodowego, lotniczego i innych branż zaawansowanej technologii. Chiny ograniczyły eksport aby wywrzeć nacisk na USA i skłonić administrację Trumpa do rezygnacji z wprowadzania cła na chińskie produkty. Ograniczenie dostaw krytycznych materiałów spowodowało już problemy z utrzymaniem produkcji w niektórych branżach w Europie. Komisarz UE ds. przemysłu zaapelowała o ograniczenie zależności europejskiego przemysłu od dostaw tych materiałów z Chin.
Równolegle do rozmów z Pekinem, Bruksela prowadzi też rozmowy z USA ws. nowej umowy handlowej. W Paryżu odbyły się rozmowy z przedstawicielem USA ds. handlu, które Sefcovic określił jako „zmierzające we właściwym kierunku”. Donald Trump zagroził wprowadzeniem 50% cła na importowane towary z UE w przypadku braku osiągnięcia porozumienia.