Rosja rozbudowuje stocznie dla potrzeb cywilnych i wojskowych
Na spotkaniu premierów regionów premier Michaił Miszustin przedstawił plan modernizacji i rozbudowy floty narodowej do 2050 r. W istocie jego trzonem jest plan unowocześnienia i zwiększenia mocy produkcyjnych stoczni, formalnie dla potrzeb cywilnych, co umożliwi odnowienie floty statków handlowych.
W przekazach zachodnich wskazuje się, że rząd FR brał pod uwagę stopniowe wycofywanie z eksploatacji statków, z których większość została zbudowana w latach 70. i 80. Na przeszkodzie stanęły jednak zagraniczne sankcje ekonomiczne i ograniczenia nałożone na Rosję po jej agresji na Ukrainę, w tym w zakupie zaawansowanych technologii i maszyn.
Z kolei embargo krajów zachodnich i wprowadzenie ograniczeń w zakupach rosyjskiej ropy naftowej i gazu skutkuje też tym, że eksport tych surowców w większym stopniu musi opierać się na transporcie morskim. Próbuje temu sprostać „flota cieni”, czyli starych tankowców nie spełniających norm IMO, które mają zakaz zawijania do portów m.in. w UE i przepływania przez niektóre akweny.
Ogólne założenia
„Od 2025 roku znacznie rozszerzyliśmy wsparcie dla firm produkujących i kupujących statki oraz związane z nimi komponenty. W ciągu najbliższych sześciu lat wydamy na te cele ponad 500 miliardów rubli (6,2 miliarda dolarów) z funduszy federalnych, co jest rekordową kwotą dla branży” – powiedział Miszustin.
Z tekstu zaktualizowanej strategii opublikowanej na stronie rządowej wynika, że scenariusz bazowy strategii do 2036 r. zakłada zwodowanie ponad 1600 statków cywilnych i sprzętu morskiego (wcześniejsze publikacje podawały 713 statków).
Plan koncentruje się na budowie statków o dużej pojemności, w tym tankowców do przewozu ropy naftowej, gazowców i masowców, czyli na zwiększeniu mocy przewozowych. Jak powiedział premier, priorytetem będzie wsparcie ruchu towarowego przez Północną Drogę Morską oraz „ustanowienie szlaków logistycznych między Rosją a zaprzyjaźnionymi krajami”. Opublikowane już raporty wskazują, że Północną Drogą Morską będzie pływać 51 nowych, dużych statków. W uzupełnieniu pierwszy wicepremier Denis Manturow dodał, że strategia zakłada budowę ponad 1600 statków do 2036 r. i ponad 2600 do 2050 r.
Warunki realizacji strategii
Mishustin powiedział, że „aby zrealizować te ambitne plany, Rosja będzie musiała zbudować nowe stocznie, zwiększyć moce produkcyjne oraz podjąć prace badawczo-rozwojowe, aby przyciągnąć inwestorów”. Jak dodał, ci ostatni „będą musieli pokonać bariery strukturalne” w branży. Wśród warunków powodzenia strategii wskazuje się likwidację bariery niedoboru zdolności stoczniowych, „w tym poprzez tworzenie nowych stoczni”.
„Kolejnym przekrojowym zadaniem przemysłowym jest zastąpienie zagranicznego sprzętu pokładowego alternatywnym wyposażeniem krajowej produkcji”– powiedział Miszustin. Priorytetem rozbudowy stoczni pozostaje zaspokojenie potrzeb wojskowych, ocenia m.in. portal The Maritime Executive. Opracowywany jest nowy plan dla rosyjskiej marynarki wojennej, który ma być skoordynowany z planem rozbudowy stoczni dla marynarki handlowej.
Możliwość komentowania została wyłączona.
