W 2025 r. – bardziej kosztowny transport cargo lotniczego
Prognozowany, rosnący w 2025 roku globalny popyt na towary konsumpcyjne silnie odczuje segment przewozów lotniczych, ponieważ będzie on nakręcany przez dynamicznie rosnący segment e-handlu. Efektem bezpośrednim może być nierównowaga pomiędzy popytem na transport powietrzny a podażą mocy przewozowych, a pośrednim – wzrost stawek frachtu.
Ich rozkład będzie proporcjonalny do wielkości nierównowagi rynkowej, a największe wzrosty kosztów transportu mogą wystąpić na liniach z Azji do Ameryki Północnej i Europy. Zarazem optymistyczne prognozy popytu może osłabić m.in. zwiększona kontrola regulacyjna handlu elektronicznego w USA, Unii Europejskiej i Indonezji.
Prognozy dla rynku
W 2025 roku globalny popyt na przewozy cargo lotniczego wzrośnie o 4 – 6 proc. rdr, prognozują Niall van de Vouw, dyrektor ds. frachtu lotniczego oraz Wenwen Zhang, analityk ds. frachtu lotniczego w firmie Xeneta. To przedział, który mieści się w bardziej określonej prognozie IATA, że wolumen ładunków lotniczych wzrośnie w przyszłym roku o 5,8 proc. W zgodnej opinii obu źródeł, popyt na fracht lotniczy będzie nadal napędzany przez e-commerce, który ma rosnąć o 14 proc. rocznie do 2026 roku.
Chociaż wzrost wolumenu spowolni z około 11 proc. w tym roku, to popyt na transport napotka na barierę, w postaci mniejszego przyrostu zdolności przewozowej samolotów pasażerskich i frachtowców, szacowanego w 2025 r. na 3 – 4 proc. To właśnie spowoduje nierównowagę rynkową.
Życie z nierównowagą
Ona już występuje. Współczynnik dynamicznego obciążenia (jest miarą wykorzystania mocy przewozowej w oparciu o objętość i masę przewożonego ładunku) w listopadzie osiągnął 63 proc. – najwyższy poziom od ponad 30 miesięcy. Taki poziom popytu wzmocnił pozycję negocjacyjną przewoźników i spowodował, że od końca listopada 2023 r. globalne stawki spot za ładunki lotnicze utrzymują się powyżej stawek sezonowych (obowiązujących przez ponad miesiąc). Stawki spot z Azji Północno-Wschodniej do Europy wzrosły w listopadzie o +13 proc. miesiąc do miesiąca – do 5,09 USD za kg, podczas gdy stawki spot do Ameryki Północnej wzrosły o 5 proc. – do 5,20 USD/kg.
Różny poziom nierównowagi
Szczególnie silnie wzrośnie popyt na transport cargo lotniczego na szlakach handlowych z Azji, ocenia Xeneta. „Będzie on też wspierany, poza e-commerce, przez popyt na płytki krzemowe, podstawowy materiał do produkcji większości półprzewodników i powiązanych urządzeń elektronicznych”– stwierdzają analitycy Xeneta. W ich ocenie, dostawy z Azji tych półproduktów wzrosną o ok. 10 proc., po szacowanym spadku o 2 proc. w 2024 r.
Zhang ostrzegł, że chociaż trendy te będą w dużej mierze odczuwalne na trasach z Azji, przewoźnicy mogą przenieść zdolność przewozową z innych regionów, aby wykorzystać warunki rynkowe, co z kolei może wywrzeć presję na te rynki. „Jest mało prawdopodobne, że napięty rynek frachtu lotniczego w 2024 r. ulegnie złagodzeniu w 2025 r. Rozsądnie byłoby zarządzać oczekiwaniami wewnętrznych interesariuszy, że wydatki na transport powietrzny mogą być wyższe w przyszłym roku” – dodał Zhang.
Turbulencje
W raporcie Xeneta dodano: „Wchodzimy w obszar z nieprzewidywalnymi turbulencjami. Najlepszym podejściem do tej dużej niepewności jest zwracanie uwagi na sygnały ilościowe z rynku, ponieważ może to uniknąć nadmiernej reakcji spedytorów i stworzenia błędnego koła rosnących stawek”. W wyniku szybszego wzrostu popytu niż podaży, stawki frachtu lotniczego prawdopodobnie pozostaną na wysokim poziomie w 2025 r., chociaż będą się one różnić w zależności od szlaku handlowego.
„Wzrost popytu i podaży nie będzie rozłożony równomiernie we wszystkich korytarzach transportu lotniczego na świecie – wręcz przeciwnie. Jeśli jesteś nadawcą korzystającym z korytarza ex-Asia, będziesz musiał wziąć pod uwagę bardzo różne zmiany równowagi między podażą a popytem w porównaniu z firmą wysyłającą towary z Ameryki Południowej”.
Ocena DSV
Duńska firma transportowo-logistyczna DSV spodziewa się, że w przyszłym roku wolumen ładunków lotniczych i wzrost zdolności przewozowych nie zmienią się istotnie, w porównaniu z br. Podkreśla też, że „równowaga między podażą a popytem może nadal znajdować się pod presją”, może maleć. Wskazuje zarazem, że światowy handel lotniczy unormuje się w 2025 r. po tym, jak kryzys w handlu elektronicznym i transporcie morskim Morzem Czerwonym napędzał wzrost wolumenu w tym roku.
Patrząc na wzrost wolumenu e-commerce, firma stwierdziła, że wiele rynków jest obecnie mocno spenetrowanych, co ograniczy dalsze możliwości wzrostu. Tymczasem bardziej rygorystyczne normy celne i standardy zgodności, takie jak potencjalne ograniczenie amerykańskich zasad de minimis, będą hamować popyt na transport cargo lotniczego.