Kanada znalazła się na krawędzi bezprecedensowego przestoju kolei towarowych
Po raz pierwszy dwie główne kanadyjskie spółki kolejowe, Canadian National Railway (CN) i Canadian Pacific Kansas City (CPKC), stoją na skraju jednoczesnego przestoju w pracy. Obaj przewoźnicy powiadomili związek zawodowy Teamsters Canada Rail, że po północy z 21 na 22 sierpnia rozpoczną lokaut (blokadę pracowników), jeśli nie uda im się osiągnąć porozumienia „w ostatniej chwili”. Związkowy twierdzą, że są gotowi ogłosić w czwartek strajk.
Teamsters (ponad 9000 członków) domaga się lepszych płac i świadczeń w nowej umowie zbiorowej. CN i CPKC nie zgadzają się ze skalą podwyżek, a w nowej umowie postulują przyjęcie przez związek warunków większej elastyczności w planowania pracy pracowników, a także m.in. możliwości wymagania od pracowników zmiany miejsca zamieszkania na długie okresy, jeśli zajdzie taka potrzeba. Już od wtorku CPKC nałożyło embargo na wszystkie przesyłki pochodzące z Kanady i przysyłanie ze Stanów Zjednoczonych.
Rola kolei w Kanadzie
Przewozy koleją mają bardzo duże znaczenie dla kanadyjskiej gospodarki, zwłaszcza w przypadku towarów w transporcie intermodalnym. Według informacji prasowej Frasera Johnsona z Western University, kolej jest „integralną częścią naszego łańcucha dostaw, który obsługuje np. 50 procent całego kanadyjskiego eksportu, ale jest niezwykle ważna dla wielu krajowych branż”. Według Kanadyjskiego Stowarzyszenia Kolejowego, liniami kolejowymi CN i CPKC przewozi się dziennie towary o wartości ok. 1 miliarda dolarów.
Pociągami transportuje się m.in. ok. 15 proc. ładunków w ruchu transgranicznym z USA, ale aż jedną trzecią całego kanadyjskiego handlu towarami, jakie napływają do portu Vancouver. Niektóre firmy polegają wyłącznie na kolei przy wysyłce swoich produktów – zarówno ze względu na przepisy (np. wyroby chemiczne, w tym chlor), jak i wolumeny i duże dystanse transportu. Przestój kolei natychmiast odczułyby wszystkie branże, włącznie w rolno-spożywczą.
Negocjacje i presja
Na początku sierpnia Kanadyjska Rada ds. Stosunków Przemysłowych potwierdziła prawo Teamsters do zorganizowania strajku. Natomiast Amerykańskie i Kanadyjskie Izby Handlowe wydały oświadczenie, w którym ostrzegają przed „niszczycielskimi” jego skutkami dla biznesu. Kanadyjski minister pracy Steve MacKinnon odrzucił wcześniej wniosek linii kolejowych, aby zmusić związek do wiążącego arbitrażu. Podjął się pośrednictwa w mediacjach, rozmawiając z przedstawicielami obu stron w środę.
Potencjalne niektóre skutki
W przypadku lokautu w szczególnej sytuacji znajdzie się port w Vancouver. „Spodziewamy się zakłóceń w ruchu kontenerów, zboża, potażu, węgla i innych ładunków transportowanych koleją do i z terminali portowych. (…) W najlepszym interesie wszystkich Kanadyjczyków sprawy te muszą zostać rozwiązane natychmiast – i wzywamy wszystkie zaangażowane strony do zjednoczenia się i osiągnięcia porozumienia”, taki apel wystosował zarząd portu.
Wstrzymanie pracy przez CN i CPKC może spowodować zawieszenie działalności niektórych kolejowych przewoźników pasażerskich, korzystających z torów CPKC, jak: West Coast Express firmy TransLink w rejonie Vancouver, linii Milton w obszarze Greater Toronto Area oraz linii w rejonie Montrealu. Amerykańska linia kolejowa Union Pacific ostrzegła w poniedziałek, że przestój wpłynie na transgraniczny transport jej 2500 wagonów dziennie.
Doświadczenia
Media przypominają, że usunięcie zaległości w zatorach w porcie Vancouver, spowodowanych 13-dniowym strajkiem pracowników portowych Kolumbii Brytyjskiej w 2023 r., zajęło wiele miesięcy. Tamta akcja protestacyjna wpłynęła na przepływ towarów o wartości 800 mln dolarów dziennie i spowodowała, że 17 statków towarowych zostało przekierowanych do innych portów.
Z kolei ośmiodniowy strajk ponad 3000 pracowników reprezentowanych przez Teamsters Canada (listopad 2019 r.) „wstrzymał dostawy i zakłócił funkcjonowanie przemysłu w całym kraju, ale spowodował stosunkowo niewielkie” straty, bo zmniejszył kwartalny wzrost gospodarki o 0,1 punktu procentowego”. Podkreśla się jednak, że „tym razem całkowite zatrzymanie obu linii kolejowych dla obu linii kolejowych miałoby większe konsekwencje, przynajmniej w sektorach bezpośrednio dotkniętych zakłóceniami w logistyce”.
Możliwość komentowania została wyłączona.
