Rynek najmu taboru kolejowego pod wpływem czynników geopolitycznych
Ogólnie nie można stwierdzić jednoznacznie, że zmalał popyt na najem wagonów. W niektórych segmentach popyt nie rośnie, np. na platformy intermodalne, ale w kilku innych wzrósł – mówi Barbara Dudek, Sales Manager Rail w VTG Rail.
Jaka jest oferta grupy VTG i w czym różni się od innych firm z branży najmu taboru kolejowego?
– Grupa VTG oferuje swoje usługi w trzech obszarach. Główna działalność skupia się na produkcji i wynajmie wagonów. Przedmiotem kontraktów jest ok. 85 000 wagonów ponad 1000 typów. W ofercie dzierżawy posiadamy również ok. 5000 tank-kontenerów. W naszym portfolio znajdują się różnego rodzaju wagony cysterny, standardowe wagony towarowe m.in. wagony węglarki oraz wagony do przewozu towarów sypkich i wagony intermodalne.
Stale monitorujemy trendy rynkowe, dzięki temu możemy oferować coraz bardziej innowacyjne rozwiązania taborowe, dostosowane do postępujących zmian w popycie. Mam tutaj na myśli rozwiązania dla transportów intermodalnych R2L, w tym również wagony zelektryfikowane. Mamy też dział rozwiązań modularnych, w efekcie możemy zaoferować dedykowane wagony wyposażone, zgodnie z potrzebami klienta, w różnego rodzaju nadbudowy.
To znaczy?
– Są to rozwiązania oparte m.in. na platformach intermodalnych z nadbudową w postaci np. pewnego rodzaju kontenera lub innych konstrukcji, służące do przewozów specjalistycznych, np. produktów stalowych.
W czym VTG różni się od innych firm z branży najmu taboru kolejowego?
– Jako jedyny dostawca wagonów oferujemy klientom usługi logistyczne w postaci organizacji przewozu ładunków, również z wykorzystaniem naszej floty. Jest to właśnie drugi obszar naszej działalności. To ta część, która ma wesprzeć i rozwijać główną sferę działalności czyli wynajem wagonów. To oferta dla tych klientów, którzy oczekują rozwiązań kompleksowych.
Cieszy się ona dużym popytem?
– Jak najbardziej. Mamy wielu takich klientów, zarówno z przemysłu, jak i firm handlowych. W niektórych przypadkach z naszych usług korzystają operatorzy logistyczni.
A trzeci obszar działalności to…
– Jest nim segment usług różnego rodzaju rozwiązań digitalnych, które możemy oferować w ramach obsługi kompleksowej. Jesteśmy np. liderem na rynku we wprowadzeniu oprzyrządowania montowanego w wagonach, służącego do monitorowania lokalizacji i stanu technicznego wagonu. Dzięki wprowadzanym rozwiązaniom klienci mogą śledzić ruchy wagonów, planować ich wydajniejsze użytkowanie. To ma znaczący wpływ na maksymalizację efektywności transportu kolejowego.
Czy w oparciu o Państwa doświadczenia i obserwacje można powiedzieć, że popyt na wynajem w ostatnich 2-3 latach nie rośnie lub nawet maleje?
– Ogólnie nie można stwierdzić jednoznacznie, że zmalał popyt na najem wagonów. W niektórych segmentach popyt nie rośnie, np. na platformy intermodalne, ale w kilku innych wzrósł – np. na cysterny, a okresowo także np. na wagony do przewozu towarów sypkich, jak zboże i węgiel. Nie oferujemy najmu lokomotyw, więc w tym zakresie trudno nam się wypowiedzieć.
Co wpływa na tę zmienną sytuację w Polsce – brak środków Unii Europejskiej współfinansujących zakupy taboru kolejowego, stagnacja w przewozach koleją, czy czynniki geopolityczne, jak wojna w Ukrainie?
– Przede wszystkim ten ostatni czynnik. Agresja Rosji na Ukrainę spowodowała pośrednio wydłużenie łańcuchów dostaw niektórych produktów np. paliw. Wydłużenie się łańcuchów a tym samym czasów transportu spowodowało, że uległo zwiększeniu zapotrzebowanie na tabor. To nakręciło popyt na cysterny, który nadal nie „ostygł”.
Na początku konfliktu dużym zainteresowaniem cieszyły się wagony do przewozu towarów sypkich, jak również wagony intermodalne (przewóz zbóż w kontenerach). Popyt jednak nieco się obniżył w Polsce, zarówno pod wpływem blokad na granicy transportów zboża, wprowadzenia obostrzeń w ich przewozie przez terytorium Polski, jak i udrożnienia przez Ukrainę wywozu zboża Dunajem oraz przez Morze Czarne. Mimo zerwania w lipcu ub.r. przez Rosję tzw. umowy zbożowej (dotyczącej możliwości eksportu zboża z Ukrainy Morzem Czarnym) ten korytarz nadal jest użytkowany przez Ukrainę dla dostaw zbóż na rynki światowe.
A jaka jest tendencja popytu na platformy do przewozu kontenerów?
– Ona także jest pokłosiem wojny, ale nie tylko. Pod koniec roku 2022 zaobserwowaliśmy rozpoczęcie trendu spadkowego w ruchu pociągów intermodalnych Nowym Jedwabnym Szlakiem przez Małaszewicze. Wiele dużych firm europejskich zrezygnowało z eksportu koleją do Chin głównie z obawy o ryzyko utraty ładunków z powodu nieprzewidywalności polityki rządu rosyjskiego. Dołożyły się do tego kwestie ograniczeń w ubezpieczeniu ładunków, przewożonych przez terytorium Rosji. Do spadku wolumenów na tej trasie przyczyniają się również poważnie, regularnie rozszerzane, pakiety sankcji unijnych, obejmując coraz więcej różnego rodzaju towarów jako zakazanych do przewozu przez obszar Federacji Rosyjskiej.
Dodajmy, że w 2023 r. radykalnie spadły stawki frachtu morskiego, a stawki kolejowe nie.
– Właśnie, oferta kolejowa stała mniej atrakcyjna cenowo. W tym roku transport zaczyna rosnąć, bowiem znów pojawiły się zakłócenia w transporcie morskim z Azji do Europy z powodu ataków Huti na Morzu Czerwonym. Jednak wolumeny ładunków nie powróciły do poziomu z początku pandemii covid-19, kiedy transport koleją miał bardzo duże znaczenie. Tym samym popyt na platformy nie rośnie. Odbieramy dużo zapytań o warunki ich najmu, ale sam ich wynajem jeszcze nie rośnie.
Może popyt jest zaspokojony, bo niektórzy duzi przewoźnicy kupili takie wagony, korzystając z dofinansowania unijnego ze środków poprzedniego wieloletniego budżetu?
– W dużym stopniu, tak. Z kolei zapytania o ich wynajem wskazują, że klienci mają plany rozwojowe, lecz podchodzą do najmu długoterminowego jeszcze bardzo ostrożnie.
Czekają na obniżkę inflacji?
– Inflacja może mieć wpływ pośredni. Natomiast w mojej ocenie być może to oczekiwanie na wyklarowanie się sytuacji rynkowej w transporcie.
Co VTG zaproponuje podczas Kongresu INTERMODAL IN POLAND 2024 w Janowie Podlaskim?
– Zaprezentujemy rozwiązania do przewozów intermodalnych. Będą to m.in. specjalistyczne wagony kieszeniowe wraz z systemem R2L do przewozu naczep nieintermodalnych. Uczestnicy kongresu będą mogli również zapoznać się ze sposobem działania wagonu zelektryfikowanego, który może być wykorzystany do przewozu towarów, wymagających kontrolowanej temperatury.
Z ekspertami VTG będzie można spotkać się podczas Kongresu INTERMODAL IN POLAND 2024. Grupa VTG jest Partnerem złotym tego największego wydarzenia branży transportu kombinowanego w Polsce. Zapraszamy do zarejestrowania uczestnictwa w Kongresie aby wziąć udział w tym wyjątkowym wydarzeniu. Informacje organizacyjne, agendę wydarzenia i formularz rejestracyjny znajdą Państwo na stronie: https://intermodalinpoland.eu/
Możliwość komentowania została wyłączona.
