Koleje w Niemczech zwiększają udział w transporcie kontenerowym
W latach 2005-2022 transport kontenerowy w Niemczech z udziałem kolei wzrósł z niespełna 4,2 mln TEU do około 7,7 mln TEU, tj. o ok. 85,9 proc. W tym samym okresie przewozy ładunków kontenerami w żegludze śródlądowej praktycznie zanotowały constans. W głównych portach morskich zmalał ponadto udział transportu samochodowego w obsłudze ładunków w kontenerach.
Takie informacje dostarczająwyniki badania przeprowadzonego przez niemiecki Federalny Urząd Logistyki i Mobilności (BALM). Miało ono w celu przeanalizowanie ewolucji transportu kontenerowego koleją i na niemieckich śródlądowych drogach wodnych, a także „tło rozbieżnego rozwoju w ciągu ostatnich kilku lat obu tych rodzajów przewozów w tym segmencie transportu”.
Zmiany modal split
Wzrost w ostatnich latach wolumenu przewozów w ruchu kontenerowym w Niemczech wynika głównie z rosnącego zaangażowania przewoźników kolejowych oraz z „pozytywnego rozwoju w głębi lądu portu morskiego w Hamburgu”, stwierdza się analizie (a w mniejszym stopniu dotyczy to np. udziału portu w Bremerhaven). W porcie Hamburg w ciągu analizowanych 17-tu lat zdecydowanie zmieniła się struktura gałęziowa udziału w transporcie intermodalnym. W 2005 r. w obsłudze ładunków skonteneryzowanych dominował transport samochodowy, mając 66,3 proc. udziału. Na kolej przypadało wówczas 31,5 proc., a na transport rzeczny – 2,3 proc.
W 2022 r. udział transportu samochodowego w porcie Hamburg zmalał do 47,3 proc., na rzecz wzrostu udziału transportu kolejowego – do 50,5 proc. Transport śródlądowy wykazał minimalny wzrost (do blisko 2,2 proc. udziału). Według zarządu portu Hamburg, obsługuje on każdego dnia po ok. 200 pociągów, w tym w stałym połączeniu m.in. do Kolonii i Duisburga.
Żegluga śródlądowa traci
Ogólnie też, wolumen przewożonych kontenerów w żegludze śródlądowej na niemieckich drogach wodnych wzrastał stopniowo z ok. 2,11 mln TEU w 2005 r. do prawie 2,6 mln TEU w 2017 r., lecz w kolejnych latach spadł do 1,97 mln TEU w 2022 r. W efekcie wolumen ten w 2022 r. był o ok. 6,6 proc. niższy niż w 2005 r.
Powodem były pogarszające się warunki żeglugi z powodu niskich stanów wód i przedłużających się takich okresów. Szczególnie żegluga na Renie na południu Niemiec dotknięta jest tym spadkiem. To, w połączeniu ze znacznym wzrostem kosztów transportu wodnego śródlądowego, spowodowało „przejście na alternatywne środki transportu”. Autorzy odnotowują też, że w okresie 2017-2022 wolumen przewożonych kontenerów koleją wzrósł łącznie o 29,5 proc., a na niemieckich drogach wodnych spadł o ok. 23,6 proc.
Kolej aktywna
Liczba ładunków w kontenerach odprawiona z/do portu w Hamburgu w głąb kraju w latach 2012-2022 wzrosła o ok. 37,1 proc. – z niecałych 2,2 mln TEU do nieco poniżej 3 mln TEU Rynek krajowy miał ok. 72 proc. udział w odbiorze i wysyłce towarów w kontenerach.
Rośnie też liczba ładunków w kontenerach z/do portu w Hamburgu (pomimo trzech lat spadku przeładunków) odprawianych za granicę. Autorzy podkreślają, że wzrost tego wolumeny od 2005 r. był szczególnie widoczny w ruchu z Austrią i nowymi państwami UE: Polską, Czechami i Słowacją. Są to trasy, na których żegluga śródlądowa „regularnie nie jest konkurencyjna w stosunku do towarowego transportu kolejowego”.
W 2022 r. z portu Hamburg koleją wysłano towary skonteneryzowane w następujących ilościach do: Czech – 188,4 tys. TEU (w 2012 r. 153,9 tys.), do Austrii 111 tys. TEU (w 2012 r. – 68,4 tys.), a do Polski 49,7 tys. TEU (odpowiednio: 36,4 tys.). Dużym odbiorcą ładunków skonteneryzowanym w transporcie kolejowym była także Słowacja – 41,6 tys. TEU w 2022 r. Natomiast do portu w Hamburgu koleją przywieziono w 2022 r. następujące ilości ładunków w kontenerach: z Czech – 159,3 tys. TEU, z Austrii – 101,8 tys. TEU, z Polski – 55,2 tys., a ze Słowacji – 26,6 tys. TEU. W porcie w Hamburgu żegluga śródlądowa w 100 proc. obsługiwała przywóz i odwóz towarów w kontenerach w relacjach wewnętrznych.