Ukraina pokonała kolejny kamień milowy w nowym programie eksportu
Ukraina eksportuje dziś więcej zbóż niż w okresie, w którym obowiązywała – wynegocjowana pod auspicjami ONZ – tzw. Czarnomorska Inicjatywa Zbożowa. Została ona zerwana jednostronnie przez Rosję w lipcu ubr., co uniemożliwia w miarę swobodny transport statkami towarów z Morza Czarnego przez Morze Marmara.
A jednak Ukraina znalazła alternatywne rozwiązania. Po pierwsze, dzięki brawurowym atakom z powietrza i wody (np. dronami morskimi) na okręty rosyjskiej marynarki wojennej, ograniczyła zdecydowanie jej zdolność operacyjną na Morzu Czarnym i hamowanie ruchu statków handlowych. Po drugie, Ukraina utworzyła alternatywny szlak wodny, z pomocą krajów sąsiednich, gdzie największą rolę pełni obecnie Rumunia. Jest to także realizacja nowej polityki eksportu Ukrainy, w której ma, paradoksalnie, większą swobodę działania niż pod kontrolą międzynarodową w okresie umowy czarnomorskiej.
Nowy program eksportu
Wicepremier ds. odbudowy Ukrainy Ołeksandr Kubrakow podkreślił na X, że „Ukrainie udało się zbudować szerokie poparcie wśród części środowiska żeglugowego”. Z jego wpisu wynika, że w ciągu pięciu miesięcy (od czasu zerwania Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej) do portów Morza Czarnego wpłynęło 469 nowych statków w celu załadunku. W środę w portach w Odessie, Czarnomorsku i Piwdennym ładowanych było 39 statków, a kolejne 83 awizowały przybycie.
Według doniesień ukraińskich, alternatywnym korytarzem żeglugi przez Morze Czarne Ukraina wysłała za granicę 15 mln ton ładunków, a łącznie w drugiej połowie 2023 r. – czyli także częściowo w okresie obowiązywania umowy czarnomorskiej – nieco ponad 19 mln ton. Nacisk kładziony jest na artykuły spożywcze i produkty rolne, które stanowią 2/3 eksportu. W czasie obowiązywania porozumienia wynegocjowanego przez ONZ i Turcję, Ukraina mogła eksportować tylko produkty rolne. Jednak od czasu podjęcia działań samodzielnie, w pojedynkę – Ukrainie udało również wyeksportować 5 mln ton innych rodzajów towarów, w tym stali i wyrobów z metali. Należy przypomnieć, że przed inwazją Rosji w lutym 2022 r. Ukraina eksportowała przez Morze Czarne miesięcznie po ok. 6 mln ton szeroko rozumianych produktów żywnościowych.
Rola portów naddunajskich
Według kijowskiego Spike Brokers, w grudniu Ukraina wysłała za granicę 4,8 mln ton żywności alternatywnym korytarzem Morza Czarnego. To o 0,6 mln ton więcej niż w krótkim okresie obowiązywania Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej. Ten alternatywny korytarz z użyciem statków i barek rozpoczyna się w portach własnych Ukrainy (Odessa, Czarnomorsk, Piwdenny, znany także jako Jużny) i prowadzi w kierunku południowym w pobliżu linii brzegowej Rumunii do portów naddunajskich. W ub.r. osiągnęły one nowe, rekordowe wolumeny przeładunków, poinformował Ukraiński Zarząd Portów Morskich. Łącznie przeładowały ponad 29 mln ton ładunków, co stanowi prawie sześciokrotny wzrost w stosunku do poziomu sprzed wojny. W 2023 r. do portów na Dunaju przybyło ponad 13 000 statków, w porównaniu z 8 944 w 2022 r.
Głównym odbiorcą i dalszym ekspedytorem ładunków ukraińskich stał się rumuński port Konstanca.Właśnie dzięki gwałtownemu wzrostowi dostaw z Ukrainy, w 2023 r. odnotował najwyższy poziom przeładunków zboża – 36 mln ton zboża, tj. o 50 proc. więcej rdr. Ukraińskie zboże stanowiło ok. 40 proc. tego wolumenu. Ale port w Konstancy pęka w szwach i choć realizuje w trybie pilnym rozbudowę infrastruktury, nie będzie w stanie w krótkim terminie zwiększyć obsługi ładunków ukraińskich.
Konieczne zmiany
Uwzględniając wszystkie okoliczności Saviano Abreu, rzecznik Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej ostrzegł w wywiadzie dla agencji informacyjnej Ukrinform, że „obecny modus operandi jest nie do utrzymania”. „Problem z alternatywnymi szlakami eksportu (dla Czarnomorskiej Inicjatywy Zbożowej) polega na tym, że nadal nie są one zrównoważone, a nawet przewidywalne” – powiedział Abreu.
Według niego, ONZ poszukuje rozwiązań, które zapewnią bezpieczną żeglugę na Morzu Czarnym. Jednym z problemów są też pola minowe na morzu, które położyła Rosja. Według doniesień mediów tureckich, niektóre miny zerwały się i dryfowały w okolicach Cieśniny Dardanelskiej. W najbliższym czasie Bułgaria, Rumunia i Turcja zamierzają rozpocząć ćwiczenia rozminowywania w regionie Morza Czarnego.
Rezerwa
Eksport produktów rolnych i wyrobów stalowych jest głównym źródłem przychodów gospodarki ukraińskiej. Chociaż jego wartość jest znacznie poniżej poziomu sprzed wojny, z doniesień medialnych wynika, że Ukraina – mimo rosyjskich ataków na magazyny – ma nadal ok. 50 mln ton zboża nadającego się do eksportu.