Chińczycy zbudują pierwszy na świecie kontenerowiec z napędem jądrowym
Chińska stocznia Jiangnan Shipbuilding należąca do państwowego koncernu China State Shipbuilding Corporation (CSSC) zaprezentowała projekt kontenerowca o pojemności 24 tys. TEU napędem jądrowym. Projekt otrzymał certyfikat Approval in Principle (AiP) od norweskiego biura klasyfikacyjnego DNV.

Do zasilania kontenerowca wykorzystywany będzie reaktor chłodzony stopionymi solami (MSR) wykorzystujący tor jako paliwo. Jest to reaktor 4. generacji, który pracuje przy wysokiej temperaturze i niskim ciśnieniu, dzięki czemu nie ma w nim ryzyka stopienia rdzenia w razie wypadku. Oznacza to, że jednostki tego typu są znacznie bezpieczniejsze niż powszechnie wykorzystywane w energetyce reaktory chłodzone wodą i mogą być stosowane jako napęd statków handlowych. Obecnie napęd jądrowy wykorzystywany jest w okrętach marynarek wojennych kilku państw, a jedynym cywilnym zastosowaniem tego typu energii w statkach są rosyjskie lodołamacze służące na Morzy Arktycznym.
Z raportu opublikowanego w lipcu br. przez Amerykańską Izbę Żeglugi (ABS) wynika, że napęd jądrowy jest jednym z najbardziej perspektywicznych zeroemisyjnych technologii zasilania dużych statków jak kontenerowce o pojemności 14 tys. TEU i więcej, czy tankowce klasy Suezmax. W przypadku innych rozpatrywanych napędów alternatywnych jakich jak biometanol, czy zielony amoniak problemem jest brak dostępnego paliwa i jego wysoki koszt.
— Świat o zerowej wartości netto jest łatwiejszy do zrealizowania dzięki napędowi nuklearnemu i już dziś kładziemy podwaliny pod tę przyszłość. Zaawansowane lub małe reaktory modułowe rozwiązują wiele problemów tradycyjnie związanych z energią jądrową do komercyjnego wykorzystania na morzu, zapewniając zwiększone bezpieczeństwo i wydajność, obniżone koszty oraz zapobieganie powstawaniu odpadów i proliferacji. Niemniej jednak należy odpowiedzieć na wiele pytań i niezwykle ważne jest, aby przemysł ocenił te technologie, skupiając się laserowo na bezpieczeństwie – powiedział Christopher J. Wiernicki, prezes i dyrektor generalny ABS.
Czytaj też: Mocne argumenty przemawiające za energią jądrową w żegludze