Partnerzy portalu

Jak radiotelefon zniszczył mostek tankowca?

Akumulatory litowo-jonowe sieją w ostatnich latach spustoszenie na wielu statkach, głównie przewożących kontenery z produktami z tymi bateriami oraz na statkach przewożących samochody z napędem elektrycznym. Jednak nawet małe baterie, zasilające np. radiotelefon przenośny, mogą spowodować szkody warte miliony dolarów. 

S Trus po porzarze, fot. U.S. Coast Guard Photo

Tak się stało w przypadku tankowca „S Trust” (106 000 dwt) zacumowanego w Luizjanie 11 listopada 2022 r. Z powodu wybuchu baterii w radiostacji ultra wysokiej częstotliwości UHF spłonął mostek kapitański. Przyczyny i okoliczności wyjaśniła właśnie amerykańska Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), publikując raport, jaki opracowała we współpracy z amerykańską strażą przybrzeżną i Biurem ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych (ATF).

W reakcji na niechlubną serię takich pożarów szefowa ds. bezpieczeństwa w Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) Heike Deggim zapowiedziała, że wiosną przyszłego roku państwa członkowskie ONZ opracują nowe przepisy dla żeglugi i przewożenia pojazdów zasilanych bateriami litowo-jonowymi.

Natomiast firma ubezpieczeniowa Allianz (raport z maja 2023: Allianz Global Corporate & Speciality) informuje, że niebezpieczeństwa związane z przewożeniem akumulatorów litowo-jonowych statkami różnych typów były uznane za główne przyczyny pożaru i wybuchu w latach 2017-2021 w transporcie morskim. Tylko w ub.r. zgłoszono do ubezpieczeń 209 takich przypadków, a ich liczba wzrosłą o 17 proc. rdr.

Ustalenia NTSB

Śledztwo NTSB zawęziło przyczyny pożaru na pokładzie tankowca do akumulatorów, a konkretnie – baterii w przenośnym radiotelefonie, który załoga po zacumowaniu statku i przed opuszczeniem mostku włożyła do terminala ładowania. Pożar wybuchł 13 listopada i był przez dłuższy czas niezauważony. Odkrył go kapitan, pracujący w swojej kajucie na pokładzie pod mostkiem Zauważył, że obraz z kamery przemysłowej z mostka nie jest widoczny i poszedł zbadać sprawę. Pożar zdążył się już jednak rozprzestrzenić i mostek był silnie zadymiony. Kapitał nakazał wstrzymanie operacji tankowania i wyłączenie zasilania elektrycznego na mostku.

Ekipy strażackie walczyły z ogniem około pół godziny, nim ugasiły pożar. Nikt nie został ranny, a uszkodzenia mostu zostały ograniczone. Pomimo tego pożar zniszczył systemy nawigacyjne, komunikacyjne i alarmowe. Szkody oszacowano na 3 miliony dolarów.

Radiostacje i baterie do nich

Śledczy ustalili, że pożar został spowodowany przez radiostację ultra wysokiej częstotliwości UHF zasilaną baterią litowo-jonową, która eksplodowała podczas ładowania. Powodem był efekt tzw. ucieczki termicznej. Jest to reakcja chemiczna, gdy ogniwo przegrzewa się i spala. Co istotne, może wystąpić w przypadku każdego rodzaju ogniwa akumulatora, jeśli jest uszkodzone, zwarte, przegrzane, wadliwe lub przeładowane. 

Na tankowcu były 20 ręcznych radiostacji, których załoga mogła używać do komunikacji podczas operacji na statku. Dwa radia przydzielone oosobm pracujących na mostku: radio Motorola DP4400e, które wykorzystywało baterię litowo-jonową oraz radio Motorola GP328, które wykorzystywało baterię niklowo-metalowo-wodorkową.

Przyczyny

Śledczy znaleźli pozostałości trzech baterii. Bateria niklowo-metalowo-wodorkowa była nienaruszona, podobnie ja jedna z dwu baterii litowo-jonowych „w pozostałościach ładowarek”. Natomiast o istnieniu baterii tego typu świadczyły jej rozrzucone fragmenty. Wybuchy ogniw akumulatorów litowo-jonowych są zwykle spowodowane niekontrolowaną temperaturą. Początkowy pomarańczowy błysk i kłąb dymu – uchwycony na wideo w momencie wypadku – były prawdopodobnie wynikiem eksplozji jednego z brakujących ogniw litowo-jonowych z powodu ucieczki termicznej.

Gdy ogień się rozszerzał, nagranie zarejestrowało drugi błysk, po którym płonący obiekt został wyrzucony i wylądował na pokładzie mostka, gdzie nadal płonął. Najprawdopodobniej było to drugie, brakujące ogniwo litowo-jonowe z tej samej baterii. Na podstawie nagrania śledczy ustalili, że drugie brakujące ogniwo litowo-jonowe również doświadczyło niekontrolowanej temperatury.

Zalecenia

Według NTSB załogi mogą zapobiegać takim pożarom postępując zgodnie z instrukcjami producentów dotyczących pielęgnacji i konserwacji akumulatorów litowo-jonowych. Ważna jest też prawidłowa utylizacja uszkodzonych baterii. unikanie nienadzorowanego ładowania oraz trzymanie akumulatorów i ładowarek z dala od źródeł ciepła i materiałów łatwopalnych.

Ponadto NTSB radzi użytkownikom, aby upewnili się, że baterie litowo-jonowe i urządzenia wykorzystujące je stosujące są certyfikowane przez uznane organizacje. W przypadku pożaru akumulatora litowo-jonowego załogi mogą próbować ugasić pożar wodą, pianą, CO2 lub innymi suchymi środkami chemicznymi lub sproszkowanymi. Jeśli jednak pożaru akumulatora nie można ugasić, załoga powinna starać się, aby pakiet palił się w „kontrolowany sposób”. Obejmuje to obserwowanie pobliskich ogniw, które również mogą doświadczać niekontrolowanej temperatury oraz gaszenie innych materiałów palnych, które mogą się zapalić.

Apel

W reakcji na serię pożarów na pokładach statków przewożących samochody z napędem elektrycznym Heike Deggim, szefowa ds. bezpieczeństwa w Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO) ONZ zapowiedziała, że wiosną przyszłego roku państwa członkowskie opracują nowe przepisy dla żeglugi morskiej podczas przewożenia pojazdów zasilanych bateriami litowo-jonowymi. W lipcu jeden z członków załogi zginął w wyniku pożaru u wybrzeży Holandii na statku przewożącym ok. tysiąc samochodów, w tym 24 elektrycznych. Według holenderskiej straży przybrzeżnej rozpoczęło się dochodzenie w sprawie przyczyny pożaru.

Możliwość komentowania została wyłączona.

ARCHIWUM WPISÓW PORTALU

Szanowny czytelniku Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych w tym przechowywanych odpowiednio w plikach cookies. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej: Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania przez ze mnie z produktów i usług świadczonych drogą elektroniczną w ramach stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, w tym także informacji oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie* i w celach analitycznych przez Intermodal News Sp. z.o.o.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close