Porty rosyjskie zwiększają przeładunki
Po raz pierwszy od inwazji w zeszłym roku Rosji na Ukrainę, operacje w głównych rosyjskich portach odradzają się. Według dwu źródeł, obecnie są one wyższe wyższe niż rok temu. Należy jednak zastrzec, że w ub.r. przeładunki w tych portach na ogół zmalały rdr, w konsekwencji sankcji gospodarczych wprowadzonych przez kraje koalicji zachodniej o spadku wymiany handlowej.

W opublikowanym przez Instytut Gospodarki Światowej w Kilonii (KIWE) raporcie autorzy podkreślają, że „Aktywność w rosyjskich portach jest zaskakująco wysoka”. Po raz pierwszy od wybuchu wojny na Ukrainie wolumen towarów rozładowanych w trzech największych rosyjskich portach kontenerowych: Petersburgu, Władywostoku i Noworosyjsku zbliża się do poziomów z chwili wybuchu wojny.
W szczególności w ub.r. gwałtownie zmalała liczba zawinięć kontenerowców do najważniejszego rosyjskiego portu kontenerowego Sankt Petersburga, a wolumen przeładunków spadł tam o 90 proc. Według danych włoskiego portalu Statistica, w rejonie Wielkiego Portu St. Petersburg przeładowano w 2022 r. łącznie 38,8 mln ton, zajął on dopiero siódme miejsce w Rosji pod względem wolumenu obortów. Na czoło wysunął się port morski Noworosyjsk, położony w basenie Azow – Morze Czarne (przeładował ponad 147 mln ton), co z pewnością miało związek właśnie z obsługą inwazji Rosji na Ukrainę. Za nim uplasował się port Ust-Ługa w basenie Bałtyku, który obsłużył ok. 124 mln ton ładunków, a trzecim wiodącym portem był Wostoczny położony w basenie Dalekiego Wschodu (82,3 mln ton).
Natomiast w ostatnich tygodniach br. rośnie wolumen przeładunków w tym porcie, stwierdza raport KIWE. „Skąd pochodzą towary, nie jest jasne na podstawie ruchu kontenerowców, ale wydaje się, że Rosja wraca do światowego handlu. Dzieje się tak pomimo sankcji nałożonych przez kraje zachodnie i spadku wartości rubla, co jest rozczarowujące” –skomentował Vincent Stamer, szef ds. kilońskiego wskaźnika handlu (Kiel Trade Indicator). Wskaźnik ten szacuje przepływy handlowe (importu i eksportu) 75 krajów i regionów, a opiera się na ocenie danych o ruchu statków w czasie rzeczywistym.
Dane rosyjskie
Z opublikowanego przed miesiącem raportu Rosyjskiego Stowarzyszenia Komercyjnych Portów Morskich (ASOP) wynika, ze w okresie styczeń – lipiec 2023 r. rosyjskie porty zwiększyły przeładunki o 9 proc. rok do roku – do 525 mln ton. Największy udział miały suche ładunki masowe – ponad 260 mln ton, ich obroty wzrosły o 17 proc. rdr. Wolumen ładunków skonteneryzowanych sięgał 29 mln ton i był wyższy o 6 proc. niż przed rokiem.
W komentarzu do tych danych niektóre portale zachodnie oceniają, że przyczyną „wznowienia większej działalności” w głównych rosyjskich portach morskich jest rosnąca wymiana handlowa między Chinami a Rosją. Dane Głównego Urzędu Celnego z Pekinu ogłoszone w zeszłym tygodniu pokazują, że tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy import chiński z Rosji osiągnął historyczne poziomy w ujęciu wartościowym. Tylko w sierpniu Chiny sprowadziły rosyjskie produkty o wartości 11,5 mld dolarów. Był to największy miesięczny poziom importu w ciągu ostatnich dwóch dekad.
Rosja przewiduje, że jej obroty handlowe z Chinami osiągną w tym roku 200 mld dolarów, w porównaniu do 185 mld w 2022 r. Do ożywienia przeładunków w portach rosyjskich przyczynia się ponadto większa wymiana towarowa z Rosji z Indiami. W ciągu ostatniego roku Rosja przesunęła się z 25-tego na 7-mą pozycję wśród głównych partnerów handlowych Indii. Dwustronna wymiana handlowa w pierwszym kwartale tego roku miała wartość 45 mld USD.
Najnowszy Kiel Trade Indicator
W sierpniu światowy handel wykazywał wyraźne ożywienie, po słabych kilku miesiącach, stwierdza się w cytowanym raporcie KIWE. W sierpniu KTI wzrósł o 0,9 procent w porównaniu z lipcem. Ogólnie pozytywne dane dotyczące handlu światowego w sierpniu są również wspierane przez dane dotyczące towarów wysyłanych. Np. ilość towarów w kontenerach nieznacznie wzrosła w sierpniu – do prawie 14 mln TEU, natomiast odsetek zatłoczeńw portach spadł do ok. 7,5 procent, co jednak „nie jest niczym niezwykłym według standardów historycznych”, ocenia instytut.
Dla Niemiecsierpniowe dane zarówno dotyczące eksportu (+1,8 proc. w skali miesiąca), jak i importu (+1,5 proc.) są „dość wyraźnie na minusie”. „Dane te wskazują na ożywienie w niemieckim handlu, po tym jak Federalny Urząd Statystyczny niedawno zgłosił spadek eksportu w lipcu. Ale w przeciwieństwie do wskaźnika handlu z Kilonii, wartości FUS nie są korygowane o inflację. Czas pokaże, czy niemiecki eksport naprawdę się ożywi, ponieważ słaba gospodarka światowa oznacza, że popyt na nowe niemieckie maszyny i inne dobra kapitałowe ma tendencję spadkową” – skomentował Vincent Stamer.