Partnerzy portalu

Stop! – dla niechcianych autostopowiczów w kontenerach

Tagi: FAO, IPPC, ONZ, Szkodniki,

Każdego roku traconych jest aż 40 proc. światowych upraw, wycenianych na około 220 miliardów dolarów. Z powodu suszy, czy innych kataklizmów pogodowych? – nie, chodzi o inwazyjne szkodniki. Niestety, swój udział pośrednio ma w tym logistyka i to jej firmy w różnych ogniwach łańcucha dostaw powinny być pierwszym buforem dla ich rozprzestrzeniania się.

Fot. Pixabay

Takie są opinie ze spotkania w Brisbane Grupy Zadaniowej ds. Kontenerów Morskich, jakie zorganizował – po raz drugi – sekretariat Międzynarodowej Konwencji Ochrony Roślin (IPPC), ramię Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Tym razem właśnie z udziałem przedstawicieli branży żeglugi morskiej. Analizowano możliwe środki zapobiegania rozprzestrzenianiu się gatunków inwazyjnych w transporcie kontenerowym.

Co to są obce i inwazyjne gatunki?

Podróżnicy na gapę, tj. rośliny i zwierzęta, stali się niemal powszechnym elementem przemieszczania się ludzi między kontynentami. Tak w średniowieczu przywleczono do Europy – za pośrednictwem szczurów, nosicieli zakażonych pcheł – dżumę, która kilka razy dziesiątkowała jej populację.

Na szerszą skalę transkontynentalne przenosiły obcych gatunków, poza swoje naturalne siedlisko, stało się faktem wraz ze zwiększaniem wymiany towarowej w skali globalnej. Większość obcych gatunków nie stanowi zagrożenia dla otaczającej je przyrody – albo nie adaptują się i wymierają, albo, jeżeli przetrwają w nowych warunkach, tworzą niewielkie i stabilne populacje, a ich wpływ na otaczające je środowisko jest neutralny.

Jednak niektóre gatunki obce doskonale funkcjonują w nowych warunkach – z sukcesem rozmnażają się i rozpoczynają ekspansję, zajmując nisze rodzimych gatunków i wypierając je. W skrajnych przypadkach kolonizują całe ekosystemy, zubożając je w ten sposób i niszcząc. Mogą także być nośnikami chorób i pasożytów, na które rodzime gatunki nie są uodpornione. I to jest właśnie przyczyna strat, w tym w rolnictwie. To one definiowane są jako gatunki inwazyjne.

Wnioski ze spotkania

Transport morski przewozi ok. 80 proc. ładunków w światowej wymianie towarowej, w tym 1/3 towarów konsumpcyjnych w kontenerach. Dlatego tak ważne jest wypracowanie standardów i najlepszych praktyk, by stawiać tamę w niekontrolowanym przemieszczaniu się inwazyjnych szkodników.

W zasadzie, nie wyważa się otwartych drzwi. Bodaj wszystkie kraje rozwinięte mają lepsze lub gorsze procedury ochronne. Np. rządy Australii i Nowej Zelandii ogłosiły właśnie, że wprowadzają od 1 września do 30 kwietnia przyszłego roku ograniczenia w imporcie towarów w kontenerach, które według nich są zagrożone gatunkami inwazyjnymi. Wytypowane kontenery będą podlegały ścisłej kontroli. Szeroka gama towarów została podzielona na docelowe grupy wysokiego ryzyka i niższy poziom zagrożenia, w tym pochodząca z większości krajów Europy, Azji i USA. Ładunki kontenerowe i drobnicowe będą musiały być przetwarzane przez zarejestrowanych dostawców na morzu lub na lądzie, w przypadku niektórych kontenerów stosując obróbkę cieplną lub trucie chemikaliami.

Obradująca w Brisbane Grupa Zadaniowa ds. Kontenerów Morskich starała się określić mniej drastyczne środki zapobiegawcze.

Stalowe lub kompozytowe podłogi w kontenerach

Jedną z długoterminowych propozycji jest odejście od drewnianych podłóg w kontenerach i stosowanie podłóg stalowych lub z tworzyw sztucznych.

– Kontenery z drewnianą podłogą mogą być siedliskiem szkodników, takich jak chrząszcze khapra, których larwy mogą leżeć uśpione w drewnie przez długi czas. Badania wskazują, że nowsze rodzaje podłóg kontenerów mniej narażone są na pęknięcia i powstawanie szczelin, czyli są mniej podatne na rozprzestrzenianie się szkodników – powiedział James Hookham dyrektor Global Shipper’s Forum (GSF).

Ta rewolucja w konstrukcji kontenerów zajmie trochę czasu, więc w tzw. międzyczasie, aby powstrzymać przepływ gatunków inwazyjnych, trzeba się skoncentrować na innych sposobach zapobiegania liczby „autostopowiczów”.

Czyszczenie kontenerów

Kolejną kwestią podniesioną w Brisbane była odpowiedzialność za powiernictwo, która wymaga od każdego interesariusza w łańcuchu dostaw sprawdzenia i wyczyszczenia pojemnika przed przekazaniem go następnemu interesariuszowi.

Jak podkreślono, wraz z ukierunkowanymi systemami kontroli i „obróbki” kontenerów i ładunków jest to skuteczny i wydajny sposób zmniejszenia ryzyka przedostawania się szkodników.

Dodatkowo zalecono, aby załadunek odbywał się z uwzględnieniem minimum czynników, które przyciągają robaki do kontenera, a więc nie przy świetle w ciemności i na twardych stanowiskach, a nie na błocie lub trawie.

Możliwość komentowania została wyłączona.

ARCHIWUM WPISÓW PORTALU

Szanowny czytelniku Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych w tym przechowywanych odpowiednio w plikach cookies. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej: Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania przez ze mnie z produktów i usług świadczonych drogą elektroniczną w ramach stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, w tym także informacji oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie* i w celach analitycznych przez Intermodal News Sp. z.o.o.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close