PKP Cargo osiągnęło wzrost przychodów w I kwartale i zapowiada inwestycje w intermodal
Grupa PKP Cargo odnotowała wzrost przychodów w I kw. 2023 r. do czego przyczyniły się większe przewozy towarów masowych. Na wyniki transportu intermodalnego wpływ miały czynniki makroekonomiczne i skutki wojny w Ukrainie, jednak w perspektywie długoterminowej Grupa PKP Cargo prognozuje wzrost przewozów kombinowanych i planuje kolejne inwestycje w terminale i tabor.
W I kw. 2023 przychody Grupy PKP Cargo z tytułu umów z klientami wyniosły 1,564 mld zł i były o 34% większe w porównaniu z I kw. ubr. Zysk grupy wyniósł 104 mld zł, a EBITDA 359 mln zł. W tym czasie Grupa PKP Cargo przewiozła 23 mln to ładunków, co oznacza spadek o 10% w porównaniu z ubiegłym rokiem. Praca przewozowa wyniosła 6,417 mld tkm, – o 2% mniej niż w I kw. ubr.
Duże zmiany nastąpiły jeśli chodzi o udział poszczególnych kategorii ładunków w wynikach operacyjnych Grupy. Wojna w Ukrainie i sankcje gospodarcze wprowadzone przez UE na Rosje i Białoruś spowodowały zmniejszenie przewozów intermodalnych na Nowym Jedwabnym Szlaku oraz konieczność przeniesienia importu surowców energetycznych, w tym przede wszystkim węgla na szlaki przez porty morskie. W efekcie Grupa PKP Cargo zwiększyła przewozy paliw stałych — praca przewozowa w tej kategorii wzrosła z 2,82 mld tkm do 3,42 mld tkm.
— W pierwszym kwartale wzrosły przewozy węgla podczas, gdy transport intermodalny kontynuuje tendencję spadkową, co wynika z sytuacji makroekonomicznej jak i wprowadzonego priorytetu dla przewozu węgla. Większe przewozy towarów masowych korzystnie wpłynęły na wyniki finansowe Grupy — skomentował Dariusz Seliga, prezes PKP Cargo.
Transport intermodalny
Praca przewozowa Grupy w segmencie transportu intermodalnego spadła w I kw. o 54,6% i wyniosła 0,46 mld tkm, a masa przewiezionych ładunków zmniejszyła się o 48,3% i wyniosła 1,23 ml ton. Zmniejszenie przewozów intermodalnych wynikało z czynników makroekonomicznych takich jak inflacja i spadek wydatków konsumenckich, wprowadzonego priorytetu dla przewozów węgla, co ograniczyło przepustowość w portach morskich i skutków wojny w Ukrainie, a także wzrostu kosztów transportu kolejowego w porównaniu do przewozów samochodowych. W dłuższej perspektywie czasowej Grupa PKP Cargo przewiduje jednak wzrost przewozów intermodalnych i znaczenia tego segmentu dla przewoźników kolejowych. Największy polski przewoźnik towarowy inwestuje w tabor dostosowany do międzynarodowych przewozów kombinowanych. W I kw. br. PKP Cargo odebrało 16 lokomotyw wielosystemowych.
— Szeroko rozumiany transport intermodalny to jest przyszłość kolei towarowych. Mimo że, obecnie na Nowym Jedwabnym Szlaku widzimy zmniejszenie przewozów, to w kolejnych latach prognozujemy wzrost i przygotowujemy się na to. Grupa PKP Cargo inwestuje w transport intermodalny. W tym roku oddamy również do użytku nowy terminal w Zduńskiej Woli Karsznicach, który będzie największym suchym portem w regionie. Planujemy budowę terminalu obok Pragi w Czechach. Będziemy rozwijać przewozy intermodalne w regionie Trójmorza — zapowiedział prezes PKP Cargo.
Jednym z skutków wojny na wschodzi był także wzrost przewozów w kategorii drewno i płody rolne. Praca przewozowa Grupy w tym segmencie wzrosła o 37,3% i wyniosła w I kw. 280 mln tkm. — Dynamiczny wzrost tranzytu zboża z Ukrainy do portów morskich spowodował poprawę wyników w tej kategorii przewozów. Trzeba podkreślić, że całe zboże które trafiło do polskich portów zostało wyeksportowane. Ponadto większość transportu zbóż z Ukrainy realizowana była w tym czasie samochodami, a ta kategoria ładunków ma niewielki udział w przewozach Grupy PKP Cargo — zauważył Dariusz Seliga.
W kolejnych kwartałach spółka prognozuje stabilizację wyników pracy przewozowej. Zarząd PKP Cargo zarekomendował by cały zysk z I kw. przeznaczyć na kapitał zapasowy. W 2022 r. grupa PKP Cargo zainwestowała 776 mln zł. W tym roku spodziewany jest lekki wzrost CAPEX-u ze względu na konieczne modernizacje, które zostały odłożone w czasie – poinformowała spółka.