Branża transportu kontenerowego daleka od widma strat
Od trzeciego kwartału 2022 r. zyski netto przewoźników morskich zaczęły maleć, po siedmiu kwartałach nieprzerwanego wzrostu. Także w IV kwartale ub.r. były one mniejsze, ale do rekordowego poziomu w 2021 r. A ponieważ zyski spadają z wysokich poziomów, wciąż mają przed sobą długą drogę, zanim przekroczą granicę i wejdą w pole strat netto.
Największe linie kontenerowe z ostatnim kwartale ub.r. odnotowały zyski w wysokości 34,7 mld USD, tj. o ponad 41 proc. mniej w porównaniu z III kwartałem i o 1/3 mniej rdr. „Są na dobrej drodze, by spadły w całym 2023 r. o 80 proc.” – mówi John McCown z funduszu inwestycyjne Blue Alpha Capital.
Pęknięcia w rentowności
Natomiast Sea-Intelligence zwraca uwagę, że rok 2022 był ogólnie „bardzo mocnym okresem dla branży, ale zaczęły pojawiać się pęknięcia w rentowności”. Z danych przewoźników, którzy składają publicznie raporty finansowe wynika, że ich zysk przed opodatkowaniem i odsetkami (EBIT) wyniósł 95 mld dolarów. Szacunki dla pozostałych, np. prywatnego MSC, czy CMA CGM nie ujawniających publicznie danych, są na poziomie 138 mld USD.
Wspomniane dysproporcje w rentowności wyraża wskaźnik EBIT na 1 TEU. Duzi przewoźnicy byli w stanie utrzymać poziom EBIT/TEU zbliżony do poziomu z IV kwartału 2021 r., w przeciwieństwie do mniejszych. „Podczas gdy większe linie żeglugowe prawie podwoiły swój EBIT/TEU, mniejsze były w stanie zwiększyć go tylko o stosunkowo małą marżę” – stwierdza Alan Murphy, dyrektor generalny Sea-Intelligence.
Ta firma analityczna oblicza, że w IV kwartale średni dla branży omawiany wskaźnik miał wartość 843 USD/TEU, co oznacza spadek o jedną trzecią w porównaniu z 2021 rokiem. Ogólnie, rentowność EBIT przewozu jednego kontenera zmalała w ub.r. o 46 proc. rdr, w ślad za malejącymi przychodami z przewozu kontenera. O ile w I kwartale 2022 r. był to przychód 5072 USD/FEU, w IV kwartale zmalał do 3223 USD/FEU. Największy ten spadek nastąpił na szlaku trans pacyficznym.
Prognozy
John McCown szacuje, że branża transportu kontenerowego w całym 2023 r. osiągnie przychody 327,6 miliardów dolarów, a zysk netto 43,1 mld USD. Zysk netto będzie najsilniejszy w pierwszym kwartale 2023 r. i wyniesie 14,9 mld USD, spadając do 10,8 mld USD w drugim kwartale, zanim wyrówna się na poziomie po 8,7 mld USD dwu pozostałych kwartałach. „Ważniejsze jest to, że zyski w branży są na innej krzywej niż krzywa stawek spot, ponieważ znaczna większość ładunków przewożona jest według droższych stawek kontraktowych. Podczas gdy dochód netto w 2023 r. znacznie spadnie rdr, moja analiza najnowszych danych sugeruje, że branża pozostanie rentowna” – pisze McCown.
Wskazuje też na kroki, których spodziewa się, że firmy żeglugowe będą nadal podejmować, aby spowolnić spadki stawek frachtu. Głównym narzędziem pozostanie zmniejszanie mocy przewozowych, poprzez wygaszanie stałych połączeń. Lars Jensen, dyrektor generalny Vespucci Maritime, nazwał szacunki McCowna na 2023 r. „tylko prognozą”. Stwierdził, że „nie jest to wynik niemożliwy”, ale wymagałoby to szybkiego zakończenia spadku popytu na przewozy i spadku stawek frachtu. Tymczasem utrzymują się wysokie zapasy magazynowe, a przewoźnicy wprowadzają do użytku nowe kontenerowce o znacznie większej pojemności, zamówione w okresie boomu.