Europol wzywa do intensywniejszej walki z gangami narkotykowymi w portach
Europol, agencja UE odpowiedzialna za zapobieganie i zwalczanie przestępczości międzynarodowej i zorganizowanej alarmuje w opublikowanym po raz pierwszy raporcie, że gangi przemytników narkotyków coraz częściej infiltrują europejskie porty.

Stwierdza też, że sieci przestępcze stale „ewoluują swoje techniki operacyjnej”, ponieważ coraz częściej „pracują nad infiltracją i kontrolą głównych punktów logistycznych”. Agencja wzywa do zwiększenia współpracy z nią zarządów portów oraz „skoncentrowania wysiłków w celu sprostania wyzwaniom związanym z przestępczością”. „Raport Europolu (…) obnaża wyrafinowanie przestępczych gangów narkotykowych, ich siłę i dzikość. Handlarze narkotyków promują korupcyjne działania i praktyki, czasami poprzez przekupstwo, czasami przez zastraszanie” – powiedziała Ylva Johansson, komisarz do spraw wewnętrznych Komisji Europejskiej.
Główne ofiary
Struktura portów i charakter ich działalności sprawiają, że są one podatne na infiltrację. Mają otwartą strukturę, potrzebę dostępu, rosnącą automatyzację oraz dużą liczbę współpracujących firm i personelu zaangażowanego w operacje portowe. Z drugiej strony, problemem jest niski odsetek kontrolowanych kontenerów w imporcie towarów. Na przykład w 2021 r. przez główne porty Europy przywieziono łącznie 3,5 mld ton, w tym ¼ w kontenerach (ok. 90 mln TEU). Organy graniczne skontrolowały jednak tylko od 2 do 10 proc. z nich.
Analiza Europolu przeprowadzona została wraz z Komitetem Sterującym ds. Bezpieczeństwa portów w: Antwerpii, Hamburgu/Bremerhaven i Rotterdamie. Na tej podstawie Europol stwierdza, że te największe porty w Europie są „jednymi z najbardziej ukierunkowanych na infiltrację przestępczą, chociaż sieci przestępczości zorganizowanej rozszerzają się również na mniejsze porty”. Autorzy raportu szacują, że tylko w portach w Amsterdamie i Rotterdamie w ciągu ostatnich kilku lat zostało skonfiskowanych ok. 200 ton kokainy. Europol ma świadomość, że to tylko niewielka część rzeczywistej ilości przemycanych narkotyków.
Kontrabanda w stylu „konia trojańskiego”
Według Europolu gangi przekupywały urzędników portowych lub pracowników firm, do których wysyłały swoich ludzi. Mafie szukały też nowych sposobów działania, które wymagałyby zaangażowania mniejszej liczby osób. Na przykład tzw. infiltracja w stylu konia trojańskiego obejmuje profesjonalne „grupy wydobywcze”, które są przemycane na teren portu i, według szacunków Europolu, otrzymują od 7 do 15 proc. wartości nielegalnego ładunku (często o wartości setek tysięcy dolarów). Najwyższe opłaty otrzymują osoby z „istotnych ogniw w łańcuchu przemytu”. Są to często operatorzy dźwigów, planiści lub pracownicy zapewniający dostęp do informacji za pośrednictwem systemów informatycznych.
„Korupcja jest kluczowym czynnikiem umożliwiającym przestępczą infiltrację portów” – podsumowuje raport. „Obejmuje pracowników portowych i personel firm żeglugowych, spedytorów i agentów żeglugowych, importerów, firmy transportowe, terminale, firmy ochroniarskie, organy ścigania i służby celne”. Agencja stwierdza, że gangi poszukują nowego modus operandi, np. sposobów wymagających korupcji mniejszej liczby osób. W 2018 r. organy ścigania w Rotterdamie wykryły nową technikę polegającą na przywłaszczeniu kodów referencyjnych kontenerów. Zostało to również wykryte w Antwerpii, ale zapewne jest wykorzystywane szerzej, ponieważ „wymaga korupcji tylko jednej osoby w celu uzyskania kodu i możliwego użycia zespołów wydobywczych”, aby uzyskać dostęp i usunąć kontrabandę.
Powszechne techniki przemytu
W raporcie wskazano kilka powszechnych technik stosowanych w przemycie, w tym „rip-on/rip-off”. Polega ona na tym, że narkotyki lub inne przedmioty są ukryte przy legalnym imporcie i odzyskane w porcie lub poza nim w miejscu przeznaczenia. Nowsza metoda zmiany polega na przemieszczaniu narkotyków między kontenerami podczas transportu z jednego kraju UE do drugiego. Wtedy gangi np. klonują kontenery przy użyciu tego samego numeru rejestracyjnego wielu innych.
Główne zalecenia raportu obejmują lepszą międzynarodową wymianę informacji, ponieważ gangi przeniknęły do portów na wszystkich kontynentach. Agencja zaleca, by zarządy portów zintegrowały funkcje bezpieczeństwa z projektowaniem swojej infrastruktury. Potrzebne są do tego także wszystkie podmioty portowe, użytkujące nabrzeża. Europol wzywa również do podjęcia inicjatyw ustawodawczych na szczeblu europejskim w celu wsparcia portów i usprawnienia środków bezpieczeństwa. Sprawozdanie jest postrzegane jako pierwszy krok w budowaniu barier dla kontrabandy.