Partnerzy portalu

Przewoźnicy kontenerowi nie zarządzają flotą w sposób efektywny

Nie sprawdziły się prognozy, że w obliczu spadku wolumenów transportu i stawek frachtu morskiego przewoźnicy kontenerowi będą efektywnie zarządzać zdolnością przewozową. W efekcie utracili w 2022 r. kontrolę nad rynkiem. W 2023 roku utrzymywać będzie się przewaga podaży nad popytem na usługi przewozowe — uważa firma analityczna Drewry.

fot. Pixabay

Jeszcze kilka miesięcy temu analitycy prognozowali, że w obliczu pęknięcia bańki kontenerowej przewoźnicy będą ograniczali podaż zdolności przewozowych i będą wyłączać kontenerowce z tras. Tak się jednak nie stało. Obecnie odsetek nieczynnej floty jest dziś tylko nieznacznie wyższy niż 3 miesiące temu. W efekcie stawki frachtu na trasach między Azją Wschodnią a Ameryką i Europą są dziś ułamkiem poziomu sprzed roku. 

— Kiedy rynek zaczął wykazywać oznaki słabości na początku tego roku, dał o sobie znać głęboko zakorzeniony instynkt utrzymania wolumenu i niższych cen w celu zabezpieczenia rezerwacji krótkoterminowych zamiast kontrolowania zdolności przewozowej. Z perspektywy czasu, to był moment, w którym przewoźnicy musieli podjąć działania, ale brak działań sprawił, że są teraz bezsilni i całkowicie wystawieni na działanie zewnętrznych sił rynkowych — komentuje Drewry.

Powtórka błędów

Zdaniem analityków, brak działań przewoźników wynika z chęci sprawdzenia czy nie nastąpi wzrost rezerwacji w okresie przed chińskim Nowym Rokiem (od 22 stycznia 2023 r.). Obecnie nadal utrzymują się stosunkowo wysokie ceny frachtu na trasach między Europą a Ameryką Północną w efekcie przewoźnicy zamiast odstawiać statki na „sznurek” wolą kierować je na trasy transatlantyckie. W następnych miesiącach nastąpi jednak znaczna redukcja zdolności przewozowych.

Analitycy zwracają też uwagę na inny problem. W trakcie trwania bańki napędzanej przez epidemię covid przewoźnicy, korzystając z rekordowych zysków zamówili wiele nowych kontenerowców. Statki te będą trafiać na rynek w następnych latach wzmacniają nierównowagę podaży nad popytem.

— Myliliśmy się, sądząc, że zwiększona koncentracja rynku i nowo odkryta siła rynkowa powstrzymają linie żeglugowe przed powtórzeniem błędów z przeszłości. Chociaż popyt na ładunki spadł w szybszym tempie, niż wielu przewidywało i podjęto pewne działania w celu rozwiązania problemu nadwyżki zdolności przewozowych, było to w dużej mierze za mało i za późno. Zamiast tego przewoźnicy stracili kontrolę nad przepustowością i powrócili do konkurencji cenowej, aby utrzymać wolumeny — podsumowuje Drewry.

Możliwość komentowania została wyłączona.

ARCHIWUM WPISÓW PORTALU

Szanowny czytelniku Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych w tym przechowywanych odpowiednio w plikach cookies. Klikając przycisk "Przejdź do serwisu" lub zamykając to okno za pomocą przycisku "x" wyrażasz zgodę na zasadach określonych poniżej: Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawionych w czasie korzystania przez ze mnie z produktów i usług świadczonych drogą elektroniczną w ramach stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności, w tym także informacji oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie* i w celach analitycznych przez Intermodal News Sp. z.o.o.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close